sipex - 04-11-2011, 10:57 sampler, dzieki kamień spadł mi z serca  po pracy polece odrazu na ustawianie zbieżności 
polaff - 04-11-2011, 14:36
u mnie jabardziej słychać jak koło z krawężnika spada - bez względu na to czy podczas wciskania gazu czy jak auto sie toczy... Hugo - 04-11-2011, 16:06
polaff - 04-11-2011, 16:33
ze względów zdroworozsądkowych nie wciskam hamulca gdy wiem, że koło zeskoczy z krawężnika... mar111cin - 04-11-2011, 18:00 No powiem że o przegubach kolumny nawet nie pomyślałem, musze zobaczyć czy jestem w stanie to sprawdzić, chociaż wydaje mi się, że jakby był luz, to czułbym to na postoju, na wyłączonym silniku "bujając" kierownicą Hugo - 04-11-2011, 18:46
mar111cin - 06-11-2011, 21:30 jednak samochód najlepiej jeździ jak ma dobrze dokręcone koła... Tydzień temu zmieniałem opony na zimówki i jakimś cudem dwie śruby się poluzowały :/ ich dokręcenie wyeliminowało sporą część stuków-puków 
arturj123 - 15-11-2011, 17:27 Koledzy od jakiegoś czasu borykam się z problemem "tańca tyłu" po wjechaniu w nierówność. Amortyzatory mam 0,5 roczne Bilsteina (nie wyciekło nic z żadnego), sprężyny Eibacha, łączniki stabilizatora nowe. Problem dotyczy prawej strony, tyłu. Co w pierwszej kolejności sprawdzić? Hugo - 15-11-2011, 17:36 Opony, tuleje wahaczy dolnych poprzecznych (mimośrodowy i prosty), tuleje w zwrotnicy. adt81 - 08-01-2012, 09:43 Od kilku dni mam wnerwiający "skrzypiący" problem. Najpierw zaczęło się z prawej strony w okolicy środkowego słupka (tak mi się przynajmniej wydawało) jakieś skrzypienie lub trzeszczenie po najechaniu na np. studzienkę lub inna nierówność przy prędkości ok 50-60kmh. Wczoraj świerszcze były znacznie bardziej słyszalne w tylnej części - buda trzeszczy generalnie w momencie "wyginania" się podczas jazdy - pojedyncze trzeszczenie podczas np. skręcania lub najechania jedną stroną auta na dziurę i to z obu stron. No postoju bujam autem, staję na progu i prawie skaczę po tylnej kanapie i cisza. Już nawet radio nie pomaga  . Wydaje mi się że zaraz zgubię pół auta na wybojach - z tyłu wymieniałem tylko rok temu amortyzatory więc bardzo możliwe że któryś element zawieszenia coś do mnie gada ale tylko podczas jazdy. Może łączniki stabilizatora ale one zużyte raczej stukają więc możliwe że któraś tuleja - tylko która ?
ssemek85 - 08-01-2012, 09:59 no tak. skąd ja znam czarodziejskie trzaski co do zawieszenia to czesciej niz tuleja rypi sworzeń no niestety tych mamy w naszym zawieszeniu kilka i trudno z lokalizować.. co śmieszniejsze u mnie dzwieki przypominające coś takiego wydawał fotel kierowcy. po dokreceniu kilku śrubek nagle ucichł efekt odpadajacego kawałka samochodu..
[ Dodano: 08-01-2012, 10:04 ] Nie znosze jak mi cos stuka czy rypi.. i zaraz szukam.. miesiąc póżniej zaczeło sie znów ale z przodu.. słyszalne po prawej jak by głosnik. odłączyłem i okazało sie ze nie głośnik.. zawsze w czasie jazdy po nierównościach.. no muzyka fakt nie pomagała.. długo nie mogłem tego znaleźć.. naciskałem na wszystko co tylko można w środku żeby wyeliminowac ewentualne ruchy i zlokalizować. i nic. przypadkiem po moze miesiącu prob złapałem za pas pasażera bo o dziwo jak jechałem sam była cisza.. i okazało sie ze to pas tak rypi z zapince.. poprosu nie mogłem uwierzyc ze może tak glośno... Krzyzak - 08-01-2012, 10:04 sprawdź osłony amortyzatora - w EA parcieją bardzo szybko, przez dziury dostaje się woda na tłoczysko i potem amor skrzypi... ew. jeszcze proste wleczone z tyłu lubią skrzypieć skrzypiący sworzeń z tyłu to rzadkość adt81 - 08-01-2012, 10:08 Fotel to na 99% nie jest - dźwięk dochodzi z tyłu i w środku jest bardzo słyszalny nie wiem jak na zewnątrz. Jestem w stanie przyjąć do wiadomości że to jakiś element zawieszenia bo jak już wspomniałem z tyłu tylko amory wymieniałem. To że słyszę bardziej z prawej strony to wynika raczej z tego że nierówności typu studzienki są najczęściej z prawej. Skoro skrzypi podczas najechania na nierówność jedną stroną to możliwe że to łącznik lub same gumy stabilizatora bo to raczej on odpowiada za "kontrolowanie" przechyłu nadwozia w zakrętach itp ? Tak kombinuję chociaż nie wykluczone że to sworzeń lub tuleja tylko pytanie dla którego elementu może to być typowy objaw żeby niepotrzebnie całego zawieszenia z tyłu nie pruć ? Krzyzak - osłon amortyzatora nie zmieniałem to fakt bo wyglądały ok więc możliwe że to jest to a co do wahacza prostego to ten z mimośrodem do regulacji tak ? Ale jak go sprawdzić - na kanał, breszka i chyba tylko tyle ? W przyszłym tygodniu podjadę na stację diagnostyczną i poproszę żeby posprawdzali co się da - może znajdą świerszcza. Krzyzak - 08-01-2012, 10:22
ssemek85 - 08-01-2012, 10:25 ja eliminowałem po kolei. akurat u mnie na poczatku rypiał sworzeń. eliminiwałem smarem płynnym w sprayu. zdejmowałem spreżynke z osłony sworznia unosiliłem ja delikatnie rurkę smaru wkładałem i psik smaru dośc sporo. i tak robiłem parami wahacze co kilka dni.. trzeba tylko uważac żeby gumki nie uszkodzic. nic nie wymieniałem od tamtej pory w zawieszeniu cisza
|
||||||||||||||||||||
