Nasze Miśki - Avan(s)ce Elegancji Juiceman'a czyli 2.5V6 z 2003
D1VenO - 28-06-2013, 10:18
nie sądzę by firma M robiona przez księgowych wprowadziła zmiany w zawieszeniu tylko dla 1-3 cm ;P
jak dla mnie przypadek że założyłeś sprężyny. wibracje są na wywalonych gumach / poduszkach nie sprężynach. Jedynie stab może inaczej się naginać ale to raczej nie odpowiada za wibracje. U mnie przez nieprawidłowy demontaż łącznika staba zaczęło pukać. Pytam kto tam a tam słyszę to my łączniki trzeba nas wymienić ;D
danino88 - 28-06-2013, 10:34
podałbym Ci mój VIN ale ja zamiast -30mm mam +30mm Veno może potwierdzić że stoi jak kaczka, a też oryginalne amory i sprężyny z 02roku
Juiceman - 28-06-2013, 11:30
D1VenO napisał/a: | nie sądzę by firma M robiona przez księgowych wprowadziła zmiany w zawieszeniu tylko dla 1-3 cm ;P
jak dla mnie przypadek że założyłeś sprężyny. wibracje są na wywalonych gumach / poduszkach nie sprężynach. Jedynie stab może inaczej się naginać ale to raczej nie odpowiada za wibracje. U mnie przez nieprawidłowy demontaż łącznika staba zaczęło pukać. Pytam kto tam a tam słyszę to my łączniki trzeba nas wymienić ;D |
Owszem tylko sprężyny KAW były oferowane zdaje się tylko do jakiegoś roku, później mitsubishi zmieniło je na 1cm wyższe. Nie wiem jaki to był powód.
Juiceman - 28-06-2013, 12:58
tomek84 napisał/a: | Juiceman napisał/a: | Dzięki Tomku zobaczymy czy jakies wnioski sie nasuną po analizie czesci:wink: |
ale co chcesz sprawdzać po VINie ?
czy aby przypadkiem w parze z obniżonymi sprężynami nie szły inne elementy zawieszenia??? |
Dokładnie chce sprawdzić czy przy galantach które były seryjnie obniżone na linii produkcji małe żółte rączki nie zrobiły jakiejś innowacji, wczoraj przeglądałem sprężyny jakie były dostępne i wychodziły ich 4 czy 5 sztuk w różnych kolorach.
D1VenO - 28-06-2013, 13:24
zmień na seryjne i sprawdź czy dalej masz to samo, ja obstawiam że one nie maja z tym nic wspólnego. pewnie poduszka od mycia komory się zdematerializowała ;P
madź - 28-06-2013, 19:31
U mnie po założeniu przednich sprężyn obniżających także odczuwalne były wibracje przy przyśpieszaniu. Po wymianie dwóch przegubów wewnętrznych na nowe wibracje ustały. Były już wyrobione, a utwardzenie przedniego zawieszenia po prostu spowodowało, że wspomniane wibracje stały się zdecydowanie bardziej wyczuwalne.
Matejko - 28-06-2013, 19:44
a pierscienie centrujace z felg nie wypadly ??
Tomek - 28-06-2013, 19:47
jedyna różnica w zawieszeniu, jakiej byś się mógł doszukiwać to taka, że w zestawie ze sprężynami Eibach są takie podkowy, które teoretycznie trzeba podłożyć, pod górne mocowanie wahacza tylnego
bo przy obniżeniu koła idą w negatyw, no i te podkładki mają to zniwelować
choć nie wiem jak było fabrycznie, nie sprawdzałem dokładnie, ale u mnie chyba tego nie ma
swinks_UK - 28-06-2013, 20:06
Tomek ma rację, że geometria się zmienia. Do ok. -30mm można to jakoś uregulować, choć IMO, -20mm to już max. Mitsi nie stosowało podkładek, ale to dość popularny sposób na niwelację. Nie chcę straszyć ale tył jest jeszcze gorszy do ogarnięcia.
Wtedy luzy na półosiach, krzywe felgi itd. wychodzą podwójnie.
Przemek zrób od nowa geometrię.
arturj123 - 28-06-2013, 20:31
U siebie w EA2A dokładałem sprężyny Eibach-a -35mm + nowe amortyzatory (KYB przód, Bilstein tył). Nie czuje opisywanego drgania, nic nie dokładałem do wahaczy. Odnośnie wahaczy z przodu wymieniłem tylko sworzeń górnego wahacza z dwóch stron. Jeżdżę z tym zawieszeniem ponad 2 lata, nie zauważyłem problemu z oponami.
W opisywanym przypadku może faktycznie przeguby wewnętrzne - oba do wymiany
D1VenO - 29-06-2013, 11:20
teoria swoje a praktyka swoje, jezusie maryjo ludzie glebia po -500 auta i jakoś śmigają a wy tu takie rzeczy opowiadacie jak by to było co najmniej operacja na otwartym sercu.
Za głowę się łapie jak czytam takie historie, tego nie rób tamtego nie rób. Tego się nie da itd ..... panowie to robili luuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudzie dla ludziiiiiiiiiiii i wszystko jest możliwe.
enty raz powiem że to przypadek że zamontował niższe sprężyny i ma te drgania, auto jest twardsze inaczej ułożyły się gumy w zawiasie i jak miał już coś do wymiany to teraz wyszło szybciej. U mnie na 2gi dzień poszły łączniki stabilizatora. wymieniłem i mam cisze. nie mam -20, -30 , -40 tylko wiele wiele więcej. Nic nie stuka poza silnikiem GDI!!!
Geometria się zmieniła owszem ale auto jedzie prosto, zdecydowanie lepiej trzyma się drogi , nie buja jak na łódce. Widzę same plusy z gleby. To że muszę omijać 4 chopki we Wrocławiu absolutnie mi nie przeszkadza. Po krawężnikach się nie jeździ bo drogi są do jazdy.
danino88 - 29-06-2013, 14:01
Cytat: | Widzę same plusy z gleby. To że muszę omijać 4 chopki we Wrocławiu absolutnie mi nie przeszkadza. Po krawężnikach się nie jeździ bo drogi są do jazdy. |
Pożyjemy zobaczymy jak filtr będziesz miał w dół
Juiceman - 30-06-2013, 15:02
W czwartek przyjadą półośki na podmiankę krótka/długa. W piątek/sobotę będziemy modzić na pierwszy ogień wrócą stare sprężyny i moja półośka jeśli będzie poprawa to będzie zonk ;/
Jeśli przywrócenie oryginalnych sprężyn nie pomoże to też będzie dobrze bo wiadomo co wymienić.... Także wyniki operacji poznamy sobota/niedziela...
Juiceman - 30-06-2013, 17:28
Przeanalizowałem VIN'y
Wszystko mamy to samo sprężyny/amorki ( jedynie w przedlifcie były inne amorki...) Wynika z tego że dopiero w serwisie były wsadzane sprężyny obniżające....
Jedynie co mnie zaciekawiło to to że przy wyborze półosi długiej są do wyboru:
MN171190 - NTN ( chyba zamiennik? patrząc na początek numeru części?)
MR336591 - BJ NSK
Jest jeszcze opcja założenia sprężyn które obniżają o 30mm jeśli takie dorwę na podmiankę ( ostateczna opcja jak wszystko zawiedzie xD)
Juiceman - 07-07-2013, 11:13
W Sobote Galant odwiedził serwis SPA dla Mitsubishi.
I niestety z braku półosiek wymieniliśmy sprężyny:
Na oryginalne.
Przez co Misiek nadaje się ponownie do off-road....;/
Co ciekawe drgania przy przyśpieszaniu znikły jak ręką odjął ;/
Z Bartkiem mamy teraz niezłą zagwozdkę.
Po zostaje nam wymienić mimo to półośki i spróbować wsadzić na sprężynach -30mm. I liczyć na poprawę. Przeszukałem całego neta w poszukiwaniu jakiś problemów u użytkowników sprężyn K.A.W i nikt się jeszcze nie pochwalił takimi objawami jak występują u mnie ;/ -
Panowie jakieś rady? Bo z Bartkiem już nie mamy się do czego przyczepić , brak pomysłów...
|
|
|