Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. III czyli REWOLUCJA
Maretzky85 - 14-03-2011, 08:53
Krzyzak, proszę
Marcino - 14-03-2011, 08:59
Maretzky... w jakim prgramie to robiłeś?
Ja mam kuchnie otwarta i nie narzekam, jest cały czas podglad na dzieciaki..:)
Maretzky85 - 14-03-2011, 09:05
Marcino, program się nazywa Sweet Home 3D. Darmowy
Manuela - 14-03-2011, 09:34
Mnie też nie przekonuje do końca kuchnia w salonie. Jeszcze zależy, jak jest to rozwiązane, moi znajomi w Tychach mają tak zrobiony aneks w domku, że jest to niemalże osobne pomieszczenie i jednak dość z boku, a w weekend widziałam rozwiązanie gdzie kuchnia jest po prostu na jednej ze ścian pokoju dziennego, nie odgrodzona żadnym murkiem itp i wyglądało to ciut dziwnie.
koszmarek - 14-03-2011, 11:31
Manuela napisał/a: | nie odgrodzona żadnym murkiem |
no u nas bufecik będzie nam kuchnie odgradzał.
Krzyzak - 14-03-2011, 12:01
koszmarek napisał/a: | nie wiem czego gospodyni ma się wstydzić i chować ze zmywaniem? |
wstydzić niczego, tylko wg mnie jest to trochę krępujące...
a weź teraz sytuację, gdy smakujesz zupę i goście patrzą, jak potem jedną łyżką mieszasz i wkładasz do buzi
[ Dodano: 14-03-2011, 12:03 ]
Maretzky85 - już widzę - z tamtej perspektywy to wyglądało jak sama kuchnia z jadalnią...
koszmarek - 14-03-2011, 12:11
Krzyzak napisał/a: | wg mnie jest to trochę krępujące... |
ja nie wiem, ja u mamy w kuchni mam jedną do mieszania a druga leży do próbowania. Stąd nie rozumiem
Bartek - 14-03-2011, 12:36
Krzyzak napisał/a: | smażysz cebulę czy ryby to śmierdzi wszędzie... |
Zdziwiłbyś się jakie okapy można teraz zamontować - 2 metry od wstrętnego palacza nie czuć, że ktokolwiek pali w okolicy
Krzyzak napisał/a: | jak gospodyni gary zmywa
|
Jest piękne hasło reklamowe - "Nie bądź zmywarką - kup ją"
A wolisz gospodynię w kuchni 90% czasu, czy z gośćmi?
Aga - 14-03-2011, 14:52
salon z aneksem kuchennym to może być dobre rozwiązanie (przy zastosowaniu pochłaniacza zapachów)
ja mam kuchnię osobno
i zazwyczaj jest tak, że gdy jestem w kuchni goście zaczynają do mnie przychodzić z salonu i w końcu impreza przenosi się do kuchni
mabda - 14-03-2011, 15:12
Aga napisał/a: | zazwyczaj jest tak, że gdy jestem w kuchni goście zaczynają do mnie przychodzić z salonu i w końcu impreza przenosi się do kuchni |
bo u ciebie w kuchni jest przyjemnie
gulgulq - 14-03-2011, 15:13
bo to zależy od osoby
Kaucz - 14-03-2011, 16:10
Aga napisał/a: | ja mam kuchnię osobno |
Jedyne akceptowalne dla mnie rozwiązanie. No chyba, że jadalnia razem z kuchnią, ale salon z kuchnią odpada...
stary alfer - 14-03-2011, 17:31
Dajcie się ludziom mieszkaniem nacieszyć łobuzy jedne
Morfi - 14-03-2011, 18:41
Tez mamy pokój z aneksem kuchennym i nie ma źle. Ma to swoje plusy i minusy
Aga - 14-03-2011, 19:33
mabda napisał/a: | Aga napisał/a: | zazwyczaj jest tak, że gdy jestem w kuchni goście zaczynają do mnie przychodzić z salonu i w końcu impreza przenosi się do kuchni |
bo u ciebie w kuchni jest przyjemnie |
a dziękuję bardzo
to pewnie dzięki dębowym meblom i mleczno-kawowym kolorom
jakoś te nowoczesne zimne kuchnie mi nie pasują...
[ Dodano: 14-03-2011, 19:43 ]
słuchajcie - wierzę w Was!!!
wstrząsnął mną pewien utwór elektro, do którego tańczył chłopak w YCD
poniżej link do jego występu
http://youcandance.plejad...ie,1,wideo.html
powiedzcie mi kto wykonuje ten utwór?
stawiam piwo na zlocie
|
|
|