Anonymous - 20-06-2009, 12:07 ilość włożonej pracy w konserwację powala.. rosomak1983 - 20-06-2009, 15:07
jak juz pisąlem czuje róznice w zmianie biegów wiec zmiana na plus nie tylko wizualna... Sajmonowski mam w planach jeszcze sporo 
pawela - 25-06-2009, 13:38 tym razem mieliśmy niemal cały dzień i noc na gadanie o autkach, choć w nocy trochę za dużo bełkotania 
W każdym razie lancerniak prowadzi się znakomicie, po 3 min, czułem się jak u siebie w colcie 
I dziękuję za nowy stuff 
rosomak1983 - 26-06-2009, 00:27 Fotki z mojej wizyty w LBN. Pozniej odbyło sie spotkanie forumowiczów 3 kategorii Cokolwiek by to znaczyło... imprezka była przednia brechty nieziemskie, medyk i duzo pielegniarek  Dawno sie tak nie bawiłem.
PS Ci z Lublina to świry są
londolut - 26-06-2009, 02:20 Paweła, słyszałem, że masz żonkę ale jakoś imię Karolina nie pasuje do tego kolesia w sweterku
rosomak1983 - 26-06-2009, 02:38 londolut, raz z dziewczyna raz z chłopakiem a w niedziele i świeta.... zwierzeta heh brechta...
pawela - 26-06-2009, 15:02 Lutek, ten po prawej i po lewej to bliźniaki - stereo, nie dość, że znam ich od kołyski, to jeszcze mitsumaniaki
Do następnego
rosomak1983 - 02-07-2009, 13:38 Panowie u mnie mała rewolucja.... Ponieważ ostatnimi czasy kupiłem w bardzo okazyjnej cenie silnik z osprzetem oraz wydech i pare pierdół z colta 4x4 (który to colt nota bene stanie sie niezłym potworem z silnikiem z EVO) postanowiłem przełożyć silniczek i sprawdzic jak bedzie jeżdził na moim lancelocie. Na przekładke w sumie zdecydowałem sie z paru powodów; 1.W poprzednim silniku nieco zawory klepały pozatym silniczek naprawde OK ale chciałem zeby wszystko idealnie grało... 2.Sprzedajacy wydał mi sie uczciwym czlowiekiem i zachwalał silnik No i choc wszyscy klepali sie w glowe słyszac ze chce wymieniac obecny silnik przełożylem troche dla zajawki, z ciekawości oraz dlatego ze kolega przełożyl go za symboliczne wynagrodzenie. 
Szkoda ze nie zrobiłem wiecej fotek ale aktywnie pomagałem w przekładce i potem jakos mi sie zapomniało zeby pstryknać... W kazdym badz razie wymieniłem rozrzad (pasek MITSUBOSHI rolka KoYO) nowy olej Valvoline maxlife. ,,Nowy'' silniczek był chyba serwisowany do końca bo miał pasek orginał mitsubishi, na aparacie zapłonowym orginalna plomba z japońskimi krzaczkami. Pozatym suchy i w środku (patrzac przez korek)czysciutki. Po załozeniu odpalił od razu na dotyk (wczesniej pare razy podpompowanie paliwa) Chodzi cicho. Oczywiscie jest to 4g92 czyli taki sam jak poprzednio. Jedyna zmiana jest to ze mam sprzegło z colta 4x4 i mowcie sobie co chcecie ale jak silniki lezały obok siebie to sprzegło z 4x4 i normalne wygladały zupełnie inaczej.... miało wieksze te jakby to powiedziec w srodku takie  Pozatym tarcza sprzegła była troszeczke grubsza wiec założyłem sprzeglo z 4x4. Pasuje plug and play.
Silniczek jezdzi ladnie i jestem zadowolony. Musze go jednak lepiej przetestować. karolgt - 02-07-2009, 13:45 zmieniłeś sprawdzony silnik dlatego że zawory klepały? 
rozumiem że wsadziłes tam 1,6 czyli to żaden swap na mocniejszy? rosomak1983 - 02-07-2009, 13:50
tak Z moim starym silnikiem stanie sie jeszcze nie wiem co...
1.sprzedam 2.zamontuje sportowy wałek, planowanie głowicy i jeszcze pare rzeczy i znów założe Co radzicie???? mkm - 02-07-2009, 14:01 rosomak1983, opcja nr2. Pomalutku, jak cos nie wyjdzie to nie ma strachu, ze bedziesz mial auto unieruchomione. Zawiodles mnie tylko w jednej rzeczy... Jak miales wyjety silnik na wymiane dlaczego go dokladnie nie wymyles, podmalowales itp.? Byloby pieknie pod maska... a tak "po staremu"... Owczar - 02-07-2009, 14:36 mkm, nie podpuszczaj Piotrka bo jeszcze go wyjmie żeby naprawić swój błąd 
pawela - 02-07-2009, 14:38 długo się nie mogłem nadziwić, czemu Piotrek chce zmienić silnik, bo NIC złego sie w nim nie działo... Ale rosomak to człowiek perfekcjonista i nie darował, mimo, że z rafqiem próbowaliśmy go od swapa odciągnąć. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej
już widzę te tony MOTIP ENGINE SPRAY
londolut - 02-07-2009, 14:44
Obyś tego nie żałował Piotrek.
rosomak1983 - 02-07-2009, 22:33
Te fotki co dałem to jeszcze stary silnik lezy pózniej nie robiłem czego bardzo żałuje poniewaz min udowodniłbym innośc sprzegła z 4x4 ze zwyklym. Co do komory silnika to akurat tam jakos nie zależy mi na czystości... Cała komore mam zapaciana ELASKONEM do profili i nawet zastawnawiałem sie czy olejem nie przemalowąć Tam ma po prostu ma nie rdzewieć, ładnie nie musi wcale byc. Takie moje podejscie.
jak juz to BOLL engine spray
wiec co mozna zrobić z takim 4G92 w rozsadnej kasie???
nie bede żałował... Warto było spróbować wiele sie nauczyłem asystujac przy przekładce. Nawet jesli sie okaze ze trzeba wkładac z powrotem stary, to żalu nie bedzie. Jestem juz maniakiem chyba i tego typu zajawki mi sie podobaja. Korci mnie teraz zeby włożyć 1.8 GTi choc wolałbym up-grade starego 4g92.
|
||||||||||||||||||||||||
