Off Topic - Kącik pijaka ;-)
Grześku - 30-11-2005, 17:18
Siedze w pracy, sam jak palec, nudzę się, kto wpadnie wypić zdrowie Andrzeja?
jak nie zacie żadnych to wypijemy za ostatnią środę tygodnia
Anonymous - 30-11-2005, 22:07
no to juz macie za kogo pic ;] ja jestem andrzej i swoje juz dzisiaj wypiłem... tylko szkoda ze jutro o 5 rano trba wstac...
Anonymous - 01-12-2005, 11:37
no ja wlasnie wstalem i wiencej nie pije bo rozwalilem sobie caly przelyk a to nie dobrze
Jackie - 03-12-2005, 19:08
A ja mam dziś dzień jakiś taki smutny....
Teściowa przyjechała, pożarlismy się a mojemu Maleństwu jest przykro....szlag.
Teraz piję bo inaczej utłukę wiedźmę.
Moominek - 03-12-2005, 20:00
Jackie ale pod wpływem język sie rozwiązuje... daj jej spokój, nie warto... teściowa to taki dziwny wynalazek... eh! Twoje zdrówko! wznosze kufel...
Jackie - 03-12-2005, 20:04
Moominku, rzecz w tym, że już się rozwiązał....
Znasz mnie troszkę i wiesz, że jestem spokojny (baaaardzo) ale do czasu.... Potem sajgon. No i właśnie miałem jazdę na miarę szarży pod Grunwaldem. Moim szczęściem jest, że żona przyznaje mi rację. Nie zmienia to faktu, że w rodzinie mam fuckup...
Ale piję dalej, może ją gdzieś w ogródku zakopię
Pozdrawiam
P.S. Picie w takim towarzystwie to zaszczyt.
Moominek - 03-12-2005, 20:12
A znam i musiało bab... kobiecina mocno zajść za skórę... wiesz? jakis czas temu wk.. mnie i nie chcąc z nią gadać coby mi krwi nie zepsuła naklejałem żółte karteczki typu "Nie dotykać", "Otwierac w obecności mojej żony", itp. Chyba pomogło
A wiesz, jak to z rodziną. Najlepiej na zdjęciu, wiec skoro z połowicą stoicie po jednej stronie lini frontu to jest ok i w góre kufle i za zdrówko naszych dam!!
Anonymous - 03-12-2005, 20:41
W moim domu znów Wawa gości Chełm (znajomi przyjechali ). Maksimus wnet stanie na stole. Wasze zdrowie! Żebyście się już nie smucili przez teściowe!
Grześku - 04-12-2005, 15:45
Jackie napisał/a: | No i właśnie miałem jazdę na miarę szarży pod Grunwaldem |
.... w nogi, Jackie w nogi.... (to odnośnie kawału Polsalera tu Ci on pierwszy od dołu )
A ja właśnie dochodzę do siebie po wczorajszych baletach, (Borecki, nawet nie wiedz jaką wewnętrzną walkę stoczyłem ze sobą - wiesz o co chodzi ) i ciężko mi to idzie bo siedze w pracy. Na szczęście mam tu ze sobą zgraną ekipe która wie jak pomóc w ciężkich chwilach swojemu szefowi.....
TNT - 04-12-2005, 18:08
To i ja z zonusia sie przylaczymy jakiegos drineczka strzelimy.
A teraz moral od mojego znajomego czlowiec co przezyl i wie:
Tesciowa to najwiekszy skarb wiec nalezy zakopac ja 2m pod ziemia. Ha,ha
Efa! - 06-12-2005, 01:57
brrr... nigdy chyba nie zechcę być teściową
brulllp... pijaki z nas, wiecie?
Anonymous - 06-12-2005, 08:29
Grześku napisał/a: | Borecki, nawet nie wiedz jaką wewnętrzną walkę stoczyłem ze sobą - wiesz o co chodzi |
domyslam sie
Anonymous - 10-12-2005, 10:58
no z racji tego ze wczoraj byl piatek to popiwkowalem z przezdstawicielem club corrado
A dzis trzeba smignac gdzie na balaety
i wypic wasze zdrowie mitsumaniaki
Firebee - 10-12-2005, 23:01
Firuś również wypije symboliczne piweczko za zdrowie wszystkich Mitsumaniaków:)
Pozdro
śFirek
Moominek - 10-12-2005, 23:08
śFirku, pozwolisz, że się przyłączę i pośfiruję Z moja wielce szanowną przyłaczamy się i kufelki wznosimy za zdrówko bractwa MM
|
|
|