zbigniew77 - 25-04-2023, 07:18 [quote="dewrew"]
Popieram tutaj stanowisko Pitt63.Czy jest sens zakładania i jazdy na LPG  skoro to generuje dodatkowe koszty ? Oszczędzasz na benzynie ale kasę kierujesz... na regulacje,przeglądy i inne niespodziewane wydatki o utraconym czasie i nerwach już nie wspomnę.Jestem ciekaw jak to będzie wyglądało jeśli na koniec roku do ceny zakupionego gazu dodamy wszystkie koszty poniesione na naprawy ,regulacje i przeglądy? czy czasem ten ,,tani" gaz nie wyjdzie w cenie litra benzyny?
UltraStick - 02-12-2023, 12:17 Odgrzeję trochę kotleta. Kupiłem właśnie Mitsu ASX 1.6 z gazem, przejechane 100000 km i przydała by się zapewne regulacja luzu zaworowego (szlifowanie szklanek) Czy oprócz Gromar LPG w Łasku znacie może jeszcze jakieś miejsce, gdzie mogą to zrobić w miarę fachowo? Do Łasku mam ok 160 km [ Dodano: 17-12-2023, 19:46 ] Panie i Panowie chciałbym z dumą zawiadomić, iż pacjent ASX 1.6 przeszedł reanimację i ma się dobrze. Zakupione autko przejechało od nowości do momentu zakupu przeze mnie 100 000 km w tym ok. 90 000 km z zainstalowanym gazem. Pierwszy właściciel robił tylko gwarancyjne przeglądy serwisowe, pomijając zupełnie kontrolę luzów zaworowych. Po wygaśnięciu gwarancji postanowił Miśka sprzedać. Tak jak można było się spodziewać silnik miał pierwsze objawy zbyt małych luzów - potrafił zgasnąć na wolnych obrotach gdy był jeszcze nie rozgrzany. Ponieważ do Łasku miałem dość daleko a po wykonanym telefonie okazało się, że mogą mnie zapisać dopiero na koniec stycznia, postanowiliśmy razem z kolegą z pracy zająć się pacjentem. Po zdjęciu pokrywy zaworów i pomiarach luzów moje obawy się potwierdziły - praktycznie na każdym zaworze w mniejszym lub większym stopniu luz był za mały (szczególnie na zaworach wydechowych). Po wydobyciu szklanek przystąpiliśmy do operacji szlifowania, (posiłkując się znalezionym filmikiem na znanym portalu) oczywiście od środka. Nie będę się tu rozpisywał o samym procesie i wykorzystanych narzędziach. Jeśli by to kogoś zainteresowało proszę o wiadomość na priv - pomogę. Po montażu podzespołów, ponownym sprawdzeniu luzów nadszedł czas na odpalenie jednostki napędowej. Nie ukrywam, że miałem pewne obawy czy wszystko będzie ok, ale okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Silniczek odpalił jak to mówią od strzału i odwdzięczył się równiutką pracą cieszącą ucho. Zatankowałem zbiornik benzyną do pełna i postanowiłem sprawdzić spalanie. Do dzisiaj przejechałem 230 km ze średnim spalaniem 6,7l/100km nie przekraczając 100km/h w ruchu mieszanym. Jestem ciekaw ile przejadę km na jednym zbiorniku. Z okazji Świąt życzę wszystkim zdrówka i czerpania radości z jazdy Miśkami. |
||||||||
