ASX Techniczne - [1.8DI-D] Dioda powiadamiania o wypalaniiu DPF
pawelzaw - 18-08-2020, 11:33
Dzieki za dobry opis. Pewnie jak nie sprzedam auta to bede musial cos takiego zrobic.
Niestety to tylko polowiczne rozwiazanie sprawy. Gorsze jest to, ze nie powinno sie gasic silnika podczas wypalania.
Przyklad z zycia na to jak chora sprawe wymyslilo Mitsubishi.
Bylem dwa tygodnie na urlopie w gorach. Pewnego dnia wybralem sie do Szczawnicy. Jak to w tym roku, znalezienie tam parkingu graniczylo z cudem. W koncu jakos sie wcisnalem. I tu nagle obroty skoczyly. Nie wiem czy to wypalanie DPF czy cos innego. Ale jesli DPF, to juz widze zachwyconego wlasciciela ASX ktory wyjezdza z zatloczonego cudem zdobytego parkingu zeby pojezdzic po miescie w celu dokonczenia wypalania.
Powiem szczerze. Olalem i zgasilem silnik. Moze to i blad. Ale nikt mi nie wmowi, ze nie mozna nadmiaru paliwa wlac do jakiegos zbiornika dodatkowego zamiast miski olejowej. Ale po co ?.
biodr - 18-08-2020, 22:47
pawelzaw napisał/a: | jesli DPF, to juz widze zachwyconego wlasciciela ASX ktory wyjezdza z zatloczonego cudem zdobytego parkingu zeby pojezdzic po miescie w celu dokonczenia wypalania.
Powiem szczerze. Olalem i zgasilem silnik. Moze to i blad. |
Myślę, że jak wypalanie dopiero się zaczęło, to nic wielkiego się nie dzieje, DPF pewnie nie zdążył się nawet porządnie zagrzać. Przy najbliższej okazji wypalanie znowu się włączy. Gdzieś czytałem, że problemy mogą się pojawić jak kilka razy z rzędu wypalanie nie zostanie dokończone.
Kiedyś dojeżdżam do domu, a tu obroty rosną, czuć olej napędowy. Zaczęło się wypalanie. Nie gaszę silnika. Mówię żonie: wysiadaj, ja jeszcze pojadę, niech dokończy. Zanim wysiadła, zabrała psa i torbę z rzeczami słyszę ,,cyk" przekaźnika: wypalanie zostało wyłączone. Za długo stałem.
Monitorowałem kilka razy proces wypalania przez złącze OBD i to jest tak, że jak zacznie się wypalanie to komputer zaczyna odliczać od 480 sekund w dół, do zera, czyli proces trwa 8 minut (mam wrażenie, że czasem trochę odliczanie zwalnia i sadza wypala się dłużej, np. jeśli silnik nie jest obciążony, jak przy długim zjeździe z góry, co w moim przypadku często się zdarza).
Poza tym dość rzadko zdarza się (przynajmniej mojemu ASX-owi) by wypalanie włączyło się w trasie. Powód jest taki, że
1) zwykle wypalnie włącza się gdy różnica ciśnień przed i za DPF jest odpowiednio wysoka. Ta różnica ciśnień jest po to by oszacować ilość sadzy w DPF. Gdy dochodzi do ok. 7 gramów / litr włącza się wypalanie.
2) W trasie ilość sadzy (g/l) raczej się nie zwiększa, waha się nieznacznie, może nawet nieznacznie spadać (wiem, bo monitorowałem w czasie jazdy, niezbyt wygodne mieć na siedzeniu obok laptop). Jak się zjeżdża z trasy, staje na światłach, rusza, rozpędza, podjeżdża pod górę to sadza szybko rośnie. Dlatego duża szansa na włączenie się wypalania jest jak zjedziemy z trasy i zacznie się przebijanie przez korki w mieście.
Można się nauczyć w jakich sytuacjach zapychamy sobie DPF-a: na pewno nieraz widzieliście np. jak jakiś samochód przed wami ostro przyśpiesza a z rury wali czarny dym. Jak my robimy tak samo to nasz czarny dym zostaje w DPF-ie.
Wypalanie może się też włączyć jeśli od ostatniego wypalnia zostało przejechanych odpowiednio dużo kilometrów, wtedy jest szansa, że się akurat włączy w trasie.
tomalik - 20-10-2020, 10:42
Ciekawie to opisałeś . Daje mi to jasność dlaczego nie wypala się na trasie ,tylko u mnie często , jak silnik jest totalnie zimny ,zaraz rano po wyjechanie z garażu, co mnie zaskakiwało. Co ciekawe ostatni musiałem zatrzymać się kilka razy ,zostawiałem auto na biegu jałowym ,zapalony silnik,przy trzecim postoju wypalanie przerwało się (ciekaw czy nadmiar ON poszedł do miski olejowej czy spalił się),po ruszeniu z miejsca wypalanie ponowiło się i wypaliło do końca. U mnie trwa do 12-15 minut. I jest co 400-450 km.
em_es - 21-10-2020, 15:04
Dzięki za patent z diodą. Ja miałem to szczęście, że dowiedziałem się, iż kontrolka wypalania DPF z instrukcji "to się świeci tylko w Outlanderze". Dowiedziałem, jak mi już olej zalało i musiałem wcześniej na przegląd zjechać. Komputer wyświetlił 78 nieudanych prób wypalania.
Wszelkie "panie, skocz na kwadrans na obwodnicę i go na czwórce przewietrz" można sobie między bajki włożyć. DPF zapycha się sukcesywnie i jak już go przytka, będzie w trakcie każdego wyjazdu próbowało wypalać. A czemu, to ładnie opisał kolega wyżej.
Czytałem o podwyższonych obrotach na luzie, o spalaniu, o dźwięku z silnika. Patrzyłem na to wszystko i tyle dało, ze po kolejnych 6kkm sam wyłapałem bagnetem podwyższony poziom oleju i pojechałem na kolejny przegląd. Tym razem z płukaniem DPFa. Pomogło, ale to dalej kot w worku, więc wszelkie kontrolki są mile widziane, szczególnie jak nie tylko my autem jeździmy.
Wracając do sygnalizacji, czy ktoś próbował może diodę do wyswietlacza przy licznikach podpiąć? Dedykowana ikonka już jest, tylko pewnie trzeba więcej bebechow wywalić niż pokrywa bezpieczników i zaślepka przycisku.
tomalik - 21-10-2020, 15:18
Wg mnie dioda/kontrolka przy liczniku zaświeca się jak jest awaria DPFu.
A swoją drogą czemu w ASX nie ma takiej kontrolki , jaką miałem w Chevrolecie, Jak olej jest rozrzedzony (po nieudanym kilkukrotnym wypalaniu ) zaświecała się. Wiadomo było ,że trza wymienić olej.
em_es - 21-10-2020, 16:08
Jest kontrolka oleju, gdyby nie ona, byłoby już po silniku.
Co do kontrolki DPF, ma różne tryby. O ile dobrze pamiętam, przy awarii świeci się razem z check engine. Tyle w instrukcji, życie zweryfikowało.
tomalik - 21-10-2020, 18:14
Ale kontrolka rozrzedzonego oleju ? To super jedli tak jest .
em_es - 21-10-2020, 19:02
Kontrolka poziomu, przy przerwanym wypalaniu paliwo ścieka do miski i rozrzedzając olej zwiększa jego objętość.
I taka jeszcze jedna myśl. Od samego początku pilnowałem, żeby nie wyłączać silnika zaraz po zatrzymaniu. Im mniej płynna jazda i bardziej forsowna jazda, tym dłużej czekał, czasem po 2 minuty. Jak to się ma do stwierdzenia, że na postoju wypalanie jest przerywane?
pablo diablo - 27-10-2020, 16:50
czekanie na postoju po dynamicznej jeździe raczej oszczędza turbine.
Jak w trakcie wypalania zatrzymasz sie proces wypalania dpfu po 2 minutach automatycznie zostanie wyłączony i paliwo trafia do miski.
tomalik - 28-10-2020, 13:05
Dziś znów w drodze do pracy włączyło się to [edit] wypalanie. Spóźniłem się przez to jeżdżenie bez sensu. Ale do rzeczy, trafiłem na roboty drogowe i stałem w korku, Rzeczywiście po około 2 minutach wyłączyło się , chociaż starałem się po parę centymetrów ruszać ,by upozorować ,że auto jest w ruchu. Jak tylko ruszyłem odpaliło i doprowadziło proces do końca . Jak ostatnio . Ale czy jak kolega wyżej pisze, nadmiar on trafia do miski ? Skoro nie gasiłem silnika, nie zostało spalone paliwo ? Rozumiem ,jak się przerwie proces przez wyłączenie silnika, ale bez gaszenia też trafia do miski ?
pablo diablo - 28-10-2020, 13:39
Po pierwsze wykropkowany wulgaryzm dalej jest wulgaryzmem w myśl zasad na tym forum tego nie robimy,
Tak, mimo że nie zagasisz silnika jeżeli zostanie przerwany proces wypalania trafia paliwo do oleju.Kilka tak razy i można zaobserwować wzrost na bagnecie
tomalik - 28-10-2020, 14:00
Ok. sorki ,ale jak to nazwać :)
To w takim razie bez sensu było moje jeżdżenie później jak i tak zlało ON.
Wymiękam z tym wypalaniem . Jak zbliża się wypalanie muszę wyjeżdżać wcześniej do pracy by w razie W móc to doprowadzić do końca.
em_es - 28-10-2020, 15:06
Tu właśnie pomaga autostrada i tempomat na dłuższym dystansie - olej się rozgrzewa i niewielkie ilości benzyny mogą odparować. Jeśli jeździsz tylko po mieście, może tego przerywania być za dużo.
Ja na początku sporo jeździłem po banach i przez dobre 15kkm nie było żadnych oznak problemu z DPFem. Pojawiły się, jak wygraliśmy kontrakt pod domem i zaczęły dominować dystanse po 4-7km. Dwa razy zalany olej przy 6000km, dwa razy kasowanie po kilkadziesiąt błędów z komputera. Weekendowe wyjazdy były już niewystarczające.
Jeśli wypala ci sporadycznie, nie przejmuj się przerywaniem, wróć do domu okrężna drogą, pojedź gdzieś daleko na grzyby w weekend. Jak wypala ci kilka razy w tygodniu, zacznij szukać dobrego serwisu. Czyszczenie z podłączeniem do komputera i sprawdzeniem parametrów na hamowni nie kosztuje już majątku, a dostaniesz pełną informację, co się w silniku dzieje i dlaczego.
pablo diablo - 28-10-2020, 15:37
Można to podsumować ogólnym stwierdzeniem znanym od lat
Diesel jest przeznaczony raczej na dłuższe trasy
Na krótkie sprawdza się benzyna wiec kupujmy samochody takie jakie jest ich przeznaczenie
To dość ogólna wiedza, i powinni sprzedawcy o tym informować
Następnym razem w korku staraj się co chwile podjechać wtedy nie przerwie wypalania
tomalik - 28-10-2020, 18:12
Wymieniałem bardzo niedawno olej .Teraz sprawdziłem jest górny stan. a była połowa. Więc rzeczywiście dolało ,mimo że tak tego pilnuje. Szkoda gadać
A jaka jest teraz jakość oleju ??
I jeszcze jedna myśl, może ktoś ma wiedzę , ale faktyczną
-jak często (szacunkowo, co ile km ) włącza się wypalanie w tych autkach z małym przebiegiem (tak do 70 000 km)
-czy ktoś płukał DPF , czy po tym procesie filtr jest jak nowy ,czy prawie nowy?
-czy wymiana na nowy DPF -zamiennik (spełniający normy, jest tego full w internecie, ceny 1000-1500zł) ma sens ?
|
|
|