Nasze nieMiśki ;-) - CamperWagen Ducato L4H3
Tomek - 04-12-2020, 09:50
Marcino napisał/a: | Choc wiem ze jak kolege kamperowca spotkam to mi powie ze on woli starego ale gotowego kampera.... |
mnie też wiele osób próbowało przekonać, że stary kamper będzie lepszy
wszystko zależy od tego co się chce i potrzebuje
na pewno jakbym kupił szeroki 7 metrowy kamper z alkową to byłby wygodniejszy
tylko, problem w tym, że nie chcę takiego
choć nie wykluczam, że w przyszłości kupię sobie kampera, jeżeli cała zabawa nam się spodoba, a co do tego nie ma wątpliwości
Ogólnie nie podobają mi się kampery z alkową i jak już to conajwyżej półintegra.
Juiceman napisał/a: | A z ciekawości jak rozwiążesz chłodzenie kampera? Tylko klima i na włączonym silniku? |
prawdopodobnie coś takiego:
https://wentsystem.com/product-pol-1557-Klimatyzator-przenosny-Fral-SuperCool-FSC03.html
z tym, że tak jak piszesz, jak izolacja jest dobrze zrobiona + dobrze wentylowany, to dużo osób pisze, że nie używa klimy, a jedynie wentylacji, niektórzy nawet wywalili klimę, bo zajmuje miejsce i zabiera kg
Cytat: | Szkoda ze nie ma klimy na lpg:) |
lodówki chodzą na LPG, więc może i klimy są, a jak nie ma to ktoś na pewno zrobi
Tomek - 04-12-2020, 11:44
W każdym razie, kolejny update techniczny.
Zbiorniki wody.
Zbiorników będzie dwa: na wodę czystą i na wodę brudną (zwaną przez kamperowców i kempingowców - szarą).
Tutaj znowu przychodzi nam z pomocą fakt, że Ducato jest popularną bazą dla kamperów i ktoś zrobił taki oto zbiornik montowany pod podwoziem.
Ma specjalne wycięcia na belki poprzeczne i linki ręcznego.
Można go zamontować gdzieś po środku auta, zaraz za tłumikiem, albo z tyłu, nad tylną osią.
Ze względu na to, że mam długą rurę wydechową, miałbym gorszy dostęp do zrzutu wody i byłby też narażony na wysoką temp. od wydechu, zdecydowałem się na montaż zbiornika z tyłu.
To też wymaga trochę cudowania, bo zbiornik wkłada się od tyłu nad tylną belką, trzeba zdjąć zapas i kilka razy podnieść i opuścić auto na każde założenie zbiornika, a żeby go rozmierzyć (gdzie wlew wody, gdzie otwory montażowe) to musiałem go montować ze 3 razy.
Sam zbiornik niby dedykowany do Ducato, ale przed montażem i tak wymaga sporo pracy, bo poza otworami serwisowymi, nie ma żadnych otworów (tzn. niby ma 6 otworów z gwintem 3/4 cala od góry, które są nijak nie użyteczne, bo żeby je użyć, trzeba by opuścić zbiornik, bo w miejscu gdzie one są, zbiornik przylega do podłogi, widać je na poniższym rysunku).
Do tego zbiornik nie ma żadnego systemu montażowego, ani instrukcji montażu, więc inwencja właśna.
nietórzy montują na taśmach perforowanych, inni wieszają na prętach gwintowanych.
Tak więc pierwsza sprawa to wlew wody.
Tutaj zacząłem cudować, szukać jakichś rozwiązań, szczelnych przepustów, a chłopaki z camperteam mówią "a po co kombinować, węź przewierć, włóż rurkę i gotowe, tam nie ma ciśnienia"
Także tak, na każdym kroku prowizorka, a ja jakoś lubię jak coś jest porządnie zrobione (nie zawsze wychodzi, ale staram się).
Ostatecznie jednak zdecydowałem się użyć takiej uszczelki:
dodatkowo użyłem sylikonu. Ta uszczelka będzie się +/- stykać z blachą podłogi i od góry wejdzie w to kolanko 32mm, do którego podepnę dalszą część systemu kanalizacji, po podłodze.
Kolejna sprawa: odpowietrzanie
Zbiornik jest zbudowany z 5 osobnych komór, więc żeby się sprawnie napełniał do swojej pojemności (93 litry) musi być odpowietrzony.
Tutaj znowu poszukiwałem jakiegoś rozwiązania, ostatecznie zamotowałem takie oto kolanka z jakiegoś systemu ogrodowego (nie ma w nazwie kamperowe, więc kosztuje około 1 zł za sztukę).
Po wywierceniu dziury, kolanko wkręca się z trudem, co gwintuje nam otwór w ścianie zbiornika, która ma około 5mm, a potem wkręcamy jeszcze raz na sylikonie i gotowe. I tak 5 razy.
Następny temat to wrzut wody:
Zbiornik ma oryginalny gwint wewnętrzny w miejscu, które jest dodatkowo lekko obniżone.
Gwint to 6/4 cala (lub 1,5 cala jak kto woli).
I tutaj musiałem pokombinowac trochę, bo co prawda zakupiłem taki zawór basenowy, z gwintem 1,5 cala:
ale niestety ta kwadratowa podstawa, nie mieści się we wnęce (nie obróci się), gdzie jest ten otwór (tutaj widać mniej więcej o czym mówię, po lewej u góry).
Także pomysł umarł, a w międzyczasie ktoś namówił mnie na wrzut elektryczny.
Tak więc zakupiłem na aliexpresie taki oto elektrozawór kulowy.
Niestety największy jaki znalazłem w sensownych pieniądzach był o średnicy 1 cal.
Na aliexpresie, około 60-80 zł. Przyszedł nawet szybko.
Działa na 230V.
Do tego będzie jeszcze potrzebny nypel redukcyjny z 6/4 na 1 cal oraz kolanko, żeby przekierować tą szarą wodę na dół.
W związku z tym wszystkim co powyżej uznałem, że zamontuje 2 zawory do zrzutu wody (prądu może braknąć, albo chińszczyzna się zepsuje, więc lepiej mieć też coś analogowego awaryjnie).
Z zawodu basenowego odciąłem jeden z gwintów, przykleiłem go od dołu zbiornika na sylikonie i skręciłem wszystko razem na dłuższych śrubach niż oryginalne.
Zbiornik dodatkowo okleiłem od góry matami alufox, nie w celu izolacji termicznej, tylko po to, zeby odizolowac go mechanicznie od podwozia, żeby wyeliminowac jakies ocieranie itp.
Do tego w miejscach gdzie przebiegają linki ręcznego, nakleiłem kawałki mat kauczukowych, które mi zostały po ocieplaniu kabiny.
Cel ten sam - eliminacja jakiegoś przetarcia. Wątpię, żeby coś takiego nastąpiło za mojego życia, ale miałem materiał, to czemu nie użyć.
Ostatni etap to wzkaśnik poziomu napełnienia.
I tutaj początkowo myślałem, żeby w ogóle tego nie robić, a jedynie polegać na wskaźniku poziomu wodu czystej, ale ostatecznie jak się dokształciłem z elektroniki i stwierdziłem, że można to zrobić za kilka (dosłownie) złotych, więc uznałem, że jednak zrobię.
W tym celu zmontowałem stanowisko testowe w piwnicy:
przy okazji testując szczelnośc zrzutu awaryjnego.
Zbiornik jest nierówny, a chciałem żeby wskaźnik był w miarę liniowy, więc nie dało się zrobić tego na oko.
Jak już oznaczyłem, to pozostało wkręcić śruby nierdzewne, które służą za sondy i zbiornik gotowy do montażu na aucie.
Sam zbiornik 717 zł, całość około 900 zł.
Czas pracy: około 6-7 godzin.
Tomek - 04-12-2020, 13:40
tymczasem paczka czeka na nadanie:
jedyne 1,5 miesiaca dogadywania się
Tomek - 06-12-2020, 00:14
Długo nie mogłem się zdecydować jaką kamerę cofania zamontować.
To, że muszę, nie podlegało dyskusji.
Pod domem ciasno, zawracanie kiepskie, a i ogólnie ciężko się manewruje.
Nie mam wielkiego doświadczenia z większymi autami. Największe czym jeździłem na dłużej, to Chevy Express, ale to nie ma porównania.
Sporadycznie w PL jeździłem też plandeką, ale nigdy dłużej.
Ostatecznie zdecydowałem się kupić kamerę zintegrowaną ze światłem stopu.
Zakup na aliexpres, cena coś powyżej 200 zł, wysyłka z Czechii, przyszło w parę dni.
A tak wygląda na aucie:
Potem dokupiłem monitor. Też nie mogłem się zdecydować jaki kupic i gdzie montować.
Popularne są monitory imitujące lusterko, ale u mnie to nie wchodzi w grę, bo chcę zamontowac plisy na szybę przednią.
Ostatecznie zakupiłem na próbę taki prosty i tani monitor 7 calowy:
No i zaczęła się przymiarka gdzie i jak go zamontować.
W sumie nie było dobrego miejsca, żeby wyglądał ładnie i nie przeszkadzał w czymś.
Uznałem ostatecznie, że dla kierowcy osobówki, najbardziej intuicyjnie będzie spoglądać gdzieś w okolice, gdzie normalnie byłoby lusterko.
I zdecydowałem się na montaż w taki sposób - w przed liftach w tych miejscach bywał monitor do kamery cofania, więc jest prawie jak z fabryki.
Musiałem wykonać customowy uchwyt montażowy, (ponawiercany w celu redukcji masy, jakby ktoś pytał ):
Jako, że monitor obsługuje 2 kamery, to uznałem, że jak już ciągnę przewody, to czemu nie pociągnąć drugiej kamery i na szybko dokupiłem taką tanią kamerę:
Jeszcze nie wiem dokładnie gdzie ją zamontuję, ale plan jest taki, że ta kamera będzie robić za lusterko wsteczne, a kamera w lampie za kamerę do cofania/parkowania.
Na koniec sterowanie tym wszystkim.
Można oczywiście podpiąć kamerę pod światło cofania i gotowe, no, ale byłoby za prosto.
Stwierdziłem po pierwsze, że fajnie, jakby kamera działała jeszcze trochę po wyłączeniu biegu wstecznego, żeby nie włączała/wyłączała się non stop przy manewrach.
Fajną opcją byłoby też móc załączyć kamerę "na żądanie" itp.
Ostatczenie kamerę steruje taki zestaw.
Timer + 4 przyciski.
Od lewej:
- przycisk chwilowy - trigger - załącza timer na 2 minuty (dokładnie tak jak wrzucenie biegu wstecznego),
- on-off załączanie kamery "na stałę"
- on-off (załącza czujniki cofania) - tutaj chodzi o to, że mogę chcieć włączyć kamerę i obserwować co się dzieje z tyłu, ale niekoniecznie chcę słyszeć piszczenie centralki od czujników
- on-off (załącza priorytetową kamerę) - monitor daje priorytet kamerze nr 1, jeżeli pojawi się sygnał na odpowiednim pinie (sygnał od wstecznego), można tego nie podłączać i przełączać kamery ręcznie, ale uznałem, że dobrze mieć i tę funkcję, jak również możliwość rezygnacji z niej
No i wspomniane czujniki cofania.
Kupiłem jakiś prosty zestaw na allegro i pociągnąłem przewody. Sygnalizator wrzuciłem na deskę:
Bzyk_R1 - 06-12-2020, 14:02
Jedna kamera może patrzeć w tył a druga w dół na zderzak tak by można cofnąć do przeszkody na milimetry. Oczywiście mogłaby wystarczyć jedna szerokokątna.
Tomek - 07-12-2020, 10:53
Bzyk_R1 napisał/a: | Jedna kamera może patrzeć w tył a druga w dół na zderzak tak by można cofnąć do przeszkody na milimetry. Oczywiście mogłaby wystarczyć jedna szerokokątna. |
dokładnie tak jak napisałem:
Kod: | Jeszcze nie wiem dokładnie gdzie ją zamontuję, ale plan jest taki, że ta kamera będzie robić za lusterko wsteczne, a kamera w lampie za kamerę do cofania/parkowania. |
Kamera w lampie ma niewielki zakres działania, w sumie 3 pozycje i skrajne powycje wyglądają tak:
Także na "lusterko" zastosuję drugą kamerę. Albo tą co mam, albo jeszcze inną kupię.
Fragu - 08-12-2020, 10:23
Jeden z najciekawszych tematów na forum od dłuuuugiego czasu - kibicuje i czytam!
Marcino - 08-12-2020, 22:12
Co to za paczki z Chin ?
Tomek - 21-12-2020, 15:46
Marcino napisał/a: | Co to za paczki z Chin ? |
2 okna boczne i stopień opuszczany spod auta (ręcznie, bez elektryki)
Marcino - 28-12-2020, 01:02
Jestem niedaleko. Wpadłbym zobaczyć z ciekawości i pomyśleć czy to tez dla mnie dobry pomysł.
Tomek - 28-12-2020, 08:40
Marcino napisał/a: | Jestem niedaleko. Wpadłbym zobaczyć z ciekawości i pomyśleć czy to tez dla mnie dobry pomysł. |
wpadaj, zapraszam
póki co nie ma za bardzo co oglądać, bo zimno - to nie robię
dzisiaj mnie generalnie nie ma, ale od jutra jestem na miejscu
pracuję z domu, więc jestem o każdej porze dnia
update: tylko nie wiem czy będę miał auto u siebie, bo się lakiernik obudził, że może by go wziął dzisiaj, czy jutro
ale ma dzwonić jutro jeszcze, wyślę Ci mój numer na PW i będziemy w kontakcie
Krzyzak - 03-02-2021, 08:29
nowe prawo z kartonu i dykty:
http://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/druk.xsp?nr=860
Cytat: | Ustawa która ma ograniczyć rejestrowanie luksusowych aut jako pomoc drogowa jest tak napisana że każda przeróbka dostawczaka na osobowy będzie wymagała opłacenia akcyzy, nawet dla aut dawno zarejestrowanych w kraju (860.pdf punkt 35) |
Tomek - 03-02-2021, 09:07
Krzyzak napisał/a: | nowe prawo z kartonu i dykty:
http://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/druk.xsp?nr=860
Cytat: | Ustawa która ma ograniczyć rejestrowanie luksusowych aut jako pomoc drogowa jest tak napisana że każda przeróbka dostawczaka na osobowy będzie wymagała opłacenia akcyzy, nawet dla aut dawno zarejestrowanych w kraju (860.pdf punkt 35) |
|
otóż to
ustawa wpłynęła do sejmu 30 grudnia, ma wejść w życie 1 kwietnia
około 21-22 stycznia byłą czytana w sejmie, był wniosek o odrzucenie, ale oczywiście przepadł
więc poszła dalej
jedyna nadzieja, że utknie gdzieś w senacie, albo potem
niejasne jest też w tej ustawie (a raczej poprawce do ustawy), czy będzie to dotyczyć kamperów (jest to kat. pojazd specialny - kempingowy), bo w ustawie jest napisane, że chodzi o przeróbkę na osobowe
w art. 100 po ust. 1 dodaje się ust. 1a w brzmieniu:„1a. Przedmiotem opodatkowania akcyzą jest również: 1)dokonanie w pojeździe samochodowym, innym niż samochód osobowy, zarejestrowanym na terytorium kraju zgodnie z przepisami o ruchu drogowym,zmian konstrukcyjnych zmieniających rodzaj tego pojazdu na samochód osobowy;
nie ma powyżej mowy o samochodzie specjalnym kempingowym, ani żadnym innych
co więcej, jest taki fragment:
po ust. 2 dodaje się ust. 2a–2c w brzmieniu:„2a. Dla celów związanych z rejestracją, samochodu ciężarowego lub specjalnego, o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, o którym mowa w art. 72 ust. 1 pkt 6a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. –Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2020r. poz. 110,z późn. zm.4)),niebędącego samochodem osobowym w rozumieniu art. 100 ust. 4, właściwy naczelnik urzędu skarbowego jest obowiązany wydać, na wniosek podmiotu dokonującego nabycia 4)Zmiany tekstu jednolitego wymienionej ustawy zostały ogłoszone w Dz. U. z 2020 r. poz. 284, 568, 695, 1087, 1517i ...
–21–wewnątrzwspólnotowego tego samochodu, dokument potwierdzający brak obowiązku zapłaty akcyzy na terytorium kraju.
co może jednak oznaczać, że takiego papieru w US nie dostaniesz, bo pojazd kempingowy nie jest zwolniony z akcyzy.
Sam nie wiem co z tym robić, bo znając nasze wspaniałe władze, jak chodzi o kasę, to są w stanie to procedować nawet i w tydzień.
Co więcej, już obecnie są wątpliwości co do akcyzy przy przeróbce busów sprowadzanych zza granicy i różne opinie izb skarbowych czytałem.
Rozważam zmianę kategorii pojazdu na prędce, a potem będziemy robić dalej. Może zmienię na osobowy, a potem na kempingowy.
Podsumowując - witamy w Polsce.
Tomek - 03-02-2021, 09:10
Aż sobie popatrzyłem kto jak głosował.
PiS z Lewicą, brawo.
Marcino - 03-02-2021, 09:10
Krzyzak napisał/a: | nowe prawo z kartonu i dykty:
http://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/druk.xsp?nr=860
Cytat: | Ustawa która ma ograniczyć rejestrowanie luksusowych aut jako pomoc drogowa jest tak napisana że każda przeróbka dostawczaka na osobowy będzie wymagała opłacenia akcyzy, nawet dla aut dawno zarejestrowanych w kraju (860.pdf punkt 35) |
|
Co za dziady.... wszedzie już szukaja kasy
|
|
|