akbi - 27-08-2007, 09:35
eeee...to nie za prędkość a za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej  ...a była taka długa prosta ...pytam się gliniarzy więc - po co Tu w ogóle ciągłą linia - a ten do mnie "spytaj się tych co namalowali" 
nie wiem ... gdzieś za Świeciem
CB kupie  , a GPS też się przydaje 
Krzyzak - 27-08-2007, 09:49 my jeszcze przez Grudziadz i Malbork wracalismy a na koniec musialem do domu zajechac, bo dzis u Scandika sprzeglo robie i narzedzia do bagaznika wpakowalem w sumie patrzac na trase, to przyznam racje Arkowi, ze w niedziele mozna bylo zaoszczedzic - pusta droga (ruch na oko 10x mniejszy niz w przeciwnym kierunku), wiec jadac 150 zaoszczedzisz 30% czasu ale szybka jazda w piatek nie mialaby sensu - przez korki, remonty i szlabany oszczednosc rzedu 2-5% czasu bylaby sukcesem (zreszta sam wiesz, kto dojechal wczesniej...) - wiec tu moje racje sa na gorze w sumie jechalismy z powrotem jakies 6 godzin z 2 postojami - raz tylko na siku a drugi to w Malborku na jakas prawie godzine) edit: aaaa - jeszcze jakies 10 minut na tankowanie na BP akbi - 27-08-2007, 10:29
długo się zastanawiałem, jak Ty nas wyprzedziłeś i dopiero dzisiaj rano skumałem, że Ty chyba nie stałeś 5 min przed zamkniętym przejazdem kolejowym, tuż przed tym, jak do Ciebie zadzwoniłem z Shella 
Krzyzak - 27-08-2007, 11:07 5 minut nie, ale 2-3 to na pewno Anonymous - 27-08-2007, 11:17
CB lepsze niz GPS  - znajdziesz każdą ulicę, bar, restaurację, wiesz gdzie policja jest, blokady, korki , wypadki, piesi na drodze, na rowerach itd. GPS tego nie daje.... 
sruba - 27-08-2007, 13:14 to prawda. od niedawna jezdze z cb i jestem ta instytucja zauroczony... raddex - 27-08-2007, 20:39 Witamy po powrocie. Wczoraj nie dałem rady już nic napisać. Padłem zaraz po przyjeździe i rozpakowaniu się, a potem było już rano i na szybkiego zwinięcie się do roboty. Droga powrotna zajęła nam 7h. Wyjechaliśmy o 11:30 ze Strykowa i przyjechaliśmy po 18 z 20 min. Kurcze, dawno nie widziałem tylu radiowozów po drodze, chyba z 8 po mojej stronie i kilka po przeciwnej. Pierwszy trafiłem na zjeździe z A2, to ciekawe (nie powinno się raczej w takim miejscu zatrzymywać, a jednak u nas w kraju można). Zatrzymywaliśmy się 3 razy, łącznie ok 1h na postoje. Pogoda ładna więc się dobrze jechało. Też muszę pomyśleć o radyjku CB. Bardzo dużo samochodów teraz z antenami jeździ. Przydatne urządzenie. secki - 28-08-2007, 17:09 raddex - to za/przed Toba jechalismy, w strugach deszczu, do rozjadu przed Toruniem? W sumie to niezly zbieg okolicznosci byl, my tez na zlot jechalismy ale wilczakow, hehe. |
||||||||||||||||
