L200 Ogólne - Mitsubishi L200 - Pikap okrąglak
Anonymous - 29-05-2006, 08:54
Hubeeert napisał/a: | Patrol wiesz opinie są tak jak mówi moje motto a akurat ja się z nim zgadzam... |
A ja zgadzam się z Twoim mottem...
Po prostu rozbawiło mnie to stwierdzenie i tyle....
Moim zdaniem obciachem byłoby jeżdżenie maluchem cabrio w różowym kolorze z wielkim serduszkiem na bocznych drzwiach....
Nowe L-200 generalnie podoba się ludziom. Zdarzają się osoby, które twierdzą, że wygląda jak Fiat Cinquecento na lawecie (po tym stwierdzeniu o mało nie pękłem ze śmiechu).
L-200 ma świetne walory trakcyjne - bardzo dobrze się prowadzi, świetnie daje sobie radę w terenie... IMHO to jest ważne, a nie jak samochód wygląda... Jedyne co zmieniłbym to fotel kierowcy - bardziej przypomia taboret z oparciem, niż siedzisko autka za ponad 100 kpl...
[ Dodano: 29-05-2006, 09:08 ]
crensch napisał/a: | nie powiem ze nie zwraca uwagi ale no jak mowie troche przegiety, kabina w ksztalcie kropelki nijak nie pasuje do skrzyni (no moze jak sie ja zabuduje to to znacznie sie poprawi) |
Jedyną rozsądną zabudową jest fullbox (nie wiem jak fotkę wrzucić z twardziela....)
Cytat: | brak szerokich nadkoli powoduje ze z tylu samochod wydaje sie wezszy nawet od hiluxa |
W podstawowej wersji jest tragedia - to fakt... Nakładki na błotniki w wersjach bogatszych zdecydowanie poprawiają wrażenie.
Cytat: | no i sprawia wrazenie malutkiego (moze to dlatego ze ten co widzialem byl czarny) |
Ależ ten samochód nie sprawia wrażenia malutkiego - on jest malutki....
Postawiony obok Pajero Wagon'a wydaje się być wręcz osobówką - serio...
Anonymous - 29-05-2006, 09:52
musze zmolestowac autogt o jazde probna...
Anonymous - 29-05-2006, 09:54
crensch, w takim razie czekamy na porównanie.
EDIT: nie ścigaj się z innymi navarami. Ostatnio doszły mnie słuchy że policja jeżdzi po Warszawce taką czarną bestją po tajniaku.
Anonymous - 29-05-2006, 18:52
termit napisał/a: | EDIT: nie ścigaj się z innymi navarami. Ostatnio doszły mnie słuchy że policja jeżdzi po Warszawce taką czarną bestją po tajniaku. |
Lekki OT:
Jakby jeszcze tego było mało to podobno zamontowali fotoradar w jakiejś cywilnej osobówce i nie muszą ustawiać żadnego urządzenia przy samochodzie... Wystarczy jak zaparkują na poboczu, a urządzonko "cyk, cyk, cyk" i 10 punktów karnych!!! Muszę się tylko dowiedzieć co to za marka samochodu...
Anonymous - 01-06-2006, 13:41
to cytat z czeghos tam:
Komentując zdobycie przez L200 tytułu najlepszego pickupa, redaktor naczelny magazynu Commercial Fleet World, John Kendall, powiedział, że „Mitsubishi uczyniło w kategorii pickupów tyle, co Ford w kategorii furgonetek”.
„Wyposażony w mocny silnik wysokoprężny, nowy L200 ma osiągi równie imponujące jak linię nadwozia, a jednocześnie spala znacznie mniej paliwa”, dodał Kendall. „Istnieje mnóstwo szczegółów technicznych, które w planie konstruktorów powstały z myślą o kierowcach pojazdów klasy SUV. Stylistyka wnętrza kabiny L200 jest równie radykalna, co bryły nadwozia, a tablica rozdzielcza dużo bardziej przypomina kokpit z samochodów osobowych niż wnętrze typowe dla pickupów. Trudno wyobrazić sobie, pod jakim względem najnowszy model L200 mógłby okazać się zawodnym”.
1. najbardziej sprzedawnym i popularnym pickupem po fordzie (fu) jest hilux a mitsu raczej prymu nie wiedzie ani zadnych fantastycznych rozwiazan nie zastosowalo wiec co zrobilo dla kategorii picupow?
2. mocny wysokoprezny silnik - no w porownaniu z hiluxem to moze ale 136km to zadna potwora...
3. co ma l 200 z suv'a?
4. wnetrze kabiny...przypomina osobowke? hmm jesli wziasc pod uwage wystroj europejskich wersji osobowek mitsu to i owszem ale te standardy troche sie juz zmienily...wnetrze to dalej pickup ale wg mnie to +
5. hmm niezawodny? wszystko moze sie zdarzyc:)
to takie chyba lokalne zadowolenie
hmm jakbym mial z ta kase kupowac pickupa to przegrywa w przedbiegach z o wiele lepiej wyposazona navala,,,jesli tylko ciezarowke do "roboty" to nie ukrywajmy ale taki ktos kupi hiluxa
tak czy owak prawdziwy mitsumaniak kupi l200
Jackie - 01-06-2006, 14:24
crensch, marudzisz kolego, marudzisz....
1. Jeżeli chodzi o przyrost sprzedaży Mitsu ma największy (nie tylko w GB ale także w Szwabii)
2. 136 KM bardzo ładnie ciąga tę ciężarówkę, 160 - to już przesada
3. Kontrolę trakcji i napęd AWD
4. Brak jednoznacznych kryteriów - co się komu podooba (rozumiem, że kolega się do francuzczyzny przyzwyczaił )
5. Wszystko, ale wg. testów na 5 samochodach (fabryczne testy wytrzymałościowe) żaden nie zawiódł.
Zdaje się, że już raz kupiłeś "wygrywającą w przedbiegach navarrę" ? Sam wiesz, że nie jest to odosobniony przypadek (mówię o Twoich kłopotach) jakoś w Miśku o tym nie słyszałem. Co do Hilluxa - to dobre auto i ma dobrą sławę, czy 102 KM to jest to o co chodzi?? Nie wiem, niby można dołożyć mu troszkę ale nadal 122KM to nie 136.
Pozdrawiam
Anonymous - 01-06-2006, 14:38
rozumiem ze poszalales troche, powiedz mi prosze jak z tym 4wd?
- naped standardowo na os tylnia jak to w pickupach pewnie
- jedziles z wlaczonym 4wd po suchym asfalcie? bynajmniej nie chodzi mi o jazde na trasie tylko manewry i nie na reduktorze tylko na zwyklym 4x4
ps. takie posty to po to wlasnie zeby podyskucic troche
Jackie - 01-06-2006, 15:14
To nie jest 4wd tylko AWD, różnica polega na tym, że L200 możesz użytkować w KAŻDYCH warunkach z napędem na 4 łapy, co w navarrze lub hiluxie odbywa się na potężnych napięciach półosi i nie jest DOPUSZCZANE przez producenta. U nas jest tak jak w dużym Pajero, chcesz AWD? Voila, nie chcesz? Masz RWD a jak wybierasz się w teren zapinasz 4 łapy z blokadą centarlnego dyfra a jak to nie wystarczy to dopinasz jeszcze tylny most. Znaczy full serwis
Czy poszalem? Nie do końca. Bawiłem się na żwirowni i małej rzeczce. Jak się spisuje w terenie przez duże T - nie wiem ale może być fajnie.
Pozdrawiam
Anonymous - 01-06-2006, 15:29
no faktem jest ze w navala nie da sie jedzic po suchym po piachu sniegu itp bardzo dobrze z dryfem i blokada
ale co ciekawe to samo maja inne modele x4 nissana - mzoe po prostu nie umieja tego zrobic,,,hiluxem nie zauwazylem bo nie mialem okacji jezdzic po suchym i plaskim...
no to w przyszlym tygodniu jako ze nie zanosi sie aby naprawili navale bede dobijal sie do l200...
Anonymous - 01-06-2006, 20:26
Jackie napisał/a: | U nas jest tak jak w dużym Pajero, chcesz AWD? Voila, nie chcesz? Masz RWD a jak wybierasz się w teren zapinasz 4 łapy z blokadą centarlnego dyfra a jak to nie wystarczy to dopinasz jeszcze tylny most. Znaczy full serwis |
Jacku - w Pajero (rozumiem, że chodzi o Wagon'a) podczas zapiętego reduktora masz sztywną blokadę tylnego mostu - to fakt. Natomiast w L-200 podczas 4LLc masz tylko sprzęgło o ograniczonym uślizgu.
No chyba że w L-200 Invite - tam jest blokada tylnego mostu włączana oddzielnie z tym, że Easy Select tak średnio się spisuje podczas manewrowania z AWD - powodem jak oczywiście brak centarnego mech. różnicowego
BTW - co z logo MM....?
Dostałeś mail'a z prośbą ode mnie...?
Chcielibyśmy zacząć z tematem działać....
Pozdrawiam
Jackie - 01-06-2006, 20:41
Patrol, no cóż, po zadanym pytaniu w trakcie szkolenia w Konstancinie, taką właśnie odpowiedź uzyskałem (" to samo co w Pajero V60")
Co do loga, pomęczę Igiego bo to on tym zawiaduje.
Pozdrawiam
Anonymous - 01-06-2006, 20:51
Jackie napisał/a: | Patrol, no cóż, po zadanym pytaniu w trakcie szkolenia w Konstancinie, taką właśnie odpowiedź uzyskałem (" to samo co w Pajero V60") |
Nie martw się - dokładnie taką samą odpowiedź jak Ty uzyskałem z MMC...
Niestety (a może stety, bo dowiedziałem się dzięki temu kilku rzeczy) trochę nam skatowali Pajeraka na Roadshow, więc miałem okazję z mechanikiem zobaczyć dokładnie co i jak funkcjonuje w tylnym moście...
W Pajero nie powinno się jeździć po ostrych łukach (tym bardziej po dobrze przyczepnej nawierchni) w trybie 4LLc właśnie ze względu na sztywne spięcie tylnego mostu.. Nasza trasa nie miała luźnego piasku tylko dość mocno ubitą ziemię...
Całe szczęście uszkodzenia nie okazały się poważne...
Jackie napisał/a: | Co do loga, pomęczę Igiego bo to on tym zawiaduje.
Pozdrawiam |
Dzięki Jacku
No chyba, że nie chcesz naszej pomocy - dlatego zwlekasz...
Pozdrawiam
igi - 02-06-2006, 07:46
Sorry za OT
Patrol, Jackie,
Jackie napisał/a: | Co do loga, pomęczę Igiego bo to on tym zawiaduje. |
ale o so chodzi?? Dajcie znać na pw
Anonymous - 20-06-2006, 10:30
crensch napisał/a: | musze zmolestowac autogt o jazde probna... |
Mi się wczoraj udało pojeździć (nie za długo, ale zawsze). Będę chciał spróbować raz jeszcze. Wrażenia opisałem tu: http://www.mitsubishi-gra...opic.php?t=1194
[ Dodano: 20-06-2006, 16:04 ]
No to jeździłem Navara.
Bardzo trudno o obiektywna ocene, bo pojeździłem tylko po centrum W-wy (nawet dobrze 4 nie dało się wrzucić). Nie mniej odniosłem wrażenie, że ten 170 konny silnik pracuje znacznie lepiej niż w L200 (nie znam się bardzo, więc prosze mi powiedzieć czy zchipowanie L200 do 160 KM poprawi jego dynamikę i elastyczność - biorę w rezerwe opowieści sprzedawcy, że chpowanie nigdy nie zastąpi mocy nominalnej). Napewno Navara pracuje ciszej i łagodniej na kolejnych przełożeniach (takie mądre słowo ). Poprostu dużo płynniej mi się go prowadziło. Kolega z Auto GT robi w sumie niedźwiedzią przysługe firmie, bo założył szersze opony i sam przyznał, że trudniej się przez to prowadzi. I ja -lajkonik- to odczułem.
Jak wspomniałem w innych postach, że szukam auta głównie na trasy, ale coś więcej niż SUV. Liczy się więc bardzo wnętrze auta. I niestety w tej sytuacji Navara wypada lepiej - moja subiektywna opinia. Jest bardziej komfortowa, ma lepsze materiały (do porównania biorę najbogatsze wersje - bez skór). Wygodniejsze siedzenia, klima dwustrefowa, sterowanie różnymi bzdetami przy kierownicy, regulacja foteli przednich we wszystkich płaszczyznach, wsteczne lusterko automatycznie przyciemniane, 6 poduszek itd. L200 jest w środku ładniejszy, nowocześniejszy, ale jednocześnie bardziej ninimalistyczny. Navara to taka ciężarówka z wnętrzem od dobrego SUV-a. L200 troche w tej materii brakuje. L200 wygrywa pakietem IT za nieco wyższą cenę, ale z nawigacją Polski. Do Navary nie mają polskich map.
Teraz pytania.
1. O co chodzi z funkcją blokady tylnego mechanizmu różnicowego - w L200 jest jakiś lepszy patent.
2. Dlaczego w Navarze nie wskazane jest szybkie jeżdżenie 4x4. (tak chyba napisałeś Jackie) Chodzi mi o jeżdżenie na trasie z 4x4 szybciej niż 120/h.
3. Pan w Nissanie powiedział, że wszelkie systemy kontroli trakcji w takich autach to nieporozumienie. Ja rozumiem, że nic nie zastąpi rozumu kierowcy, ale pocoś sie to wymyśla. Więc jak to jest. L200 ma, Navara nie.
4. O co chodzi z tymi kłopotami w Navarze - to pytanie głównie do Crensh-a
Anonymous - 21-06-2006, 08:43
MICU napisał/a: | 1. O co chodzi z funkcją blokady tylnego mechanizmu różnicowego - w L200 jest jakiś lepszy patent. |
Jeśli chodzi o wersję podstawową Invite - blokada jest sztywna, uruchamiana elektronicznie guziczkiem umieszczonym na desce rozdzielczej.
Wersja Intense oraz Instyle - tylny mechanizm nie jest blokowany na sztywno. Zostało zastosowane sprzęgło o ograniczonym uślizgu.
Jest to lepszy patent, gdyż nawet z zapiętym reduktorem i zblokowanym centralem, można jeździć po łukach w terenie...
MICU napisał/a: | 2. Dlaczego w Navarze nie wskazane jest szybkie jeżdżenie 4x4. (tak chyba napisałeś Jackie) Chodzi mi o jeżdżenie na trasie z 4x4 szybciej niż 120/h. |
Strzelam - brak chłodzenia dla któregoś z mechanizmów różnicowych (central lub tylny)
MICU napisał/a: | 3. Pan w Nissanie powiedział, że wszelkie systemy kontroli trakcji w takich autach to nieporozumienie. Ja rozumiem, że nic nie zastąpi rozumu kierowcy, ale pocoś sie to wymyśla. Więc jak to jest. L200 ma, Navara nie. |
A co Pan z Nissan'a miał Ci powiedzieć...??? Panie u nas tego nie ma czyli nie jest potrzebne...???
System kontroli trakcji oczywiście w L-200 jest. Co najważniejsze - można wyłączyć to ustrojstwo i świetnie bawić się w terenie lub na śliskiej nawierzchni.
Uwierz mi, że akurat ten system jest przydatny w KAŻDYM aucie - tym bardziej, że 90% Navar i L-200 nigdy nie zjedzie z asfaltowej drogi....
Cytat: | 4. O co chodzi z tymi kłopotami w Navarze - to pytanie głównie do Crensh-a |
Tu już nie pomogę .
Pozdrawiam
|
|
|