Outlander I Ogólne - Minusy Outlandera?
air2air.net - 16-02-2009, 18:56
Grześku napisał/a: | yesko napisał/a: | Próbowałem zapiąć fotelik dziecka na siedzeniu za kierowcą, tyłem do kierunku jazdy. |
btw - u mnie na foteliku jest ostrzeżenie: "nie montować tyłem do kierunku jazdy niezależnie od miejsca posadowienia fotelika".
Zresztą synek nie dał by mi żyć jak bym mu takiego psikusa sprawił i posadził go tyłem do zegarów
Sorki za mały OT. |
Na foteliku masz tak napisane, poniewaz tylem do kierunku jazdy mozna przewozic tylko i wylacznie w nosidelkach. Foteliki sa juz dla starszych dzieci. To nosidelka sa do tego przeznaczone, poniewaz dziecko w nim bardziej lezy niz siedzi.
cebull - 16-02-2009, 20:02
air2air.net napisał/a: | Grześku napisał/a: | yesko napisał/a: | Próbowałem zapiąć fotelik dziecka na siedzeniu za kierowcą, tyłem do kierunku jazdy. |
btw - u mnie na foteliku jest ostrzeżenie: "nie montować tyłem do kierunku jazdy niezależnie od miejsca posadowienia fotelika".
Zresztą synek nie dał by mi żyć jak bym mu takiego psikusa sprawił i posadził go tyłem do zegarów
Sorki za mały OT. |
Na foteliku masz tak napisane, poniewaz tylem do kierunku jazdy mozna przewozic tylko i wylacznie w nosidelkach. Foteliki sa juz dla starszych dzieci. To nosidelka sa do tego przeznaczone, poniewaz dziecko w nim bardziej lezy niz siedzi. |
to co prawda nie temat watku ale musze sprostowac kolege
sa foteliki od 0-18kg od 0-9 montujemy tylem do kierunku jazdy a od 9-18 przodem, sami naszych chlopakow przekladalismy do takiego fotelika w wieku 2-3 miesiace
yesko - 16-02-2009, 23:36
Małe sprostowanie - chodziło mi o nosidełko - nie mogłem objąć pasem nosidełka ustawionego tyłem do kierunku jazdy.
GrzesiekJozefow - 16-04-2009, 08:50
Trochę odświerzę wątek.
Po kilku miesiącach użytkowania Outka znalazłem trzy wady które:
Pierwsza - irytuje mnie - skrzypienie dochodzące gdzieś z okolic fotela kierowcy / podłokietnika, nie potrafię go dokładnie zlokalizować;
Druga - denerwuje mnie - brak pamięci fotela kierowcy, ponowne ustawianie go po przestawieniu np. w myjni doprowadza mnie do szału.
Trzecia - męczy mnie - mały zasięg (dla jasności nie narzekam na spalanie bo kupując 3.0 V6 dokładnie wiedziałem w co wchodzę), wizyty na stacji paliw podczas jazdy na trasie co ~450 km to zdecydowanie zbyt często (przydało by się z 15l pojemności baku więcej).
Anonymous - 16-04-2009, 15:27
yesko napisał/a: | Małe sprostowanie - chodziło mi o nosidełko - nie mogłem objąć pasem nosidełka ustawionego tyłem do kierunku jazdy. |
U mnie pomogło cofnięcie drugiego rzędu siedzeń na maksa do tyłu - siedzenia się przesuwają, ale mocowania pasów nie, dlatego miałeś za krótko.
Inne rozwiązanie - zakładanie nosidełka na środkowym miejscu.
ichi - 18-06-2009, 14:39
Moje minusy:
1. słaby nawiew i klima. Może jestem nierozgarnięty ale jak jest ciepło to klima wali super zimnym powietrzem prosto w klatę (ustawienia auto) jak jest zimno to super gorącym powietrzem daje, jakoś nigdy nie zauważyłem aby z kratek leciało powietrze o temperaturze zbliżonej do ustawień, nawet po kilku godzinnej jeździe. Najprostszym rozwiązaniem jest zmiana trybu auto nawiewu na szyba/nogi
2 .Brak podgrzewanej szyby
3. Brak kontrolki poziomu płynu spryskiwaczy.
4 Słabe, trzeszczące plastiki
5. Dynamika auta - ale to da się poprawić chipowaniem
6. Tylna kanapa niewygodna (nie mam na myśli 3 rzędu siedzeń bo jak dla mnie to lipa)
7. Za dużo decybeli spod maski
Poza tym Outlander II to fajne auto.. Generalnie dużo więcej plusów niż minusów.
karol_alasz - 19-06-2009, 02:31
ichi napisał/a: | słaby nawiew i klima. Może jestem nierozgarnięty ale jak jest ciepło to klima wali super zimnym powietrzem prosto w klatę (ustawienia auto) jak jest zimno to super gorącym powietrzem daje, jakoś nigdy nie zauważyłem aby z kratek leciało powietrze o temperaturze zbliżonej do ustawień, nawet po kilku godzinnej jeździe. Najprostszym rozwiązaniem jest zmiana trybu auto nawiewu na szyba/nogi |
ichi a dawałeś obydwa pokrętła na Auto (od klimy i od nawiewu)? Na początku musi "huragan" dawać żeby jak najszybciej ustalić żądaną temperature w samochodzie a potem już sobie wolniutko kręci raz tu raz tam (są dwa czujniki tem w kabinie-jeden na podszybiu a drugi w okolicach prawego kolana kierowcy). U mnie dziala super i jak jezdze sam to tylko na Auto.Z małżowinką to juz różnie....
ichi napisał/a: | Brak kontrolki poziomu płynu spryskiwaczy. |
Nawet nie wiedziałem ,że samochód może być wyposażony w taki cóś
Osobiście wolałbym czujnik poziomu oleju (nie ciśnienia),bo skoro bierze to niech pokazuje ile wziął
ichi napisał/a: | Za dużo decybeli spod maski |
A ja dla odmiany kocham ten "klang",ale to chyba z powodu mojego zboczenia zawodowego... Pracuję w siłowni okrętowej-to dopiero są decybele!!!
Mam tu nawet takie sztuki na pompowtryskach ale to 2-suwowe V-ki -takie amrekanckje dziwadła...Ale strzykawy Boshki.
cebull - 19-06-2009, 09:37
karol_alasz napisał/a: |
ichi napisał/a: | Za dużo decybeli spod maski |
A ja dla odmiany kocham ten "klang",ale to chyba z powodu mojego zboczenia zawodowego... Pracuję w siłowni okrętowej-to dopiero są decybele!!!
Mam tu nawet takie sztuki na pompowtryskach ale to 2-suwowe V-ki -takie amrekanckje dziwadła...Ale strzykawy Boshki. |
ooo to ciekawe sa silownie gdzie nie ma silnikow i tam jest duzo ciszej , wiem bo tak w pracy mam
karol_alasz - 19-06-2009, 10:41
cebull napisał/a: | ooo to ciekawe sa silownie gdzie nie ma silnikow i tam jest duzo ciszej , wiem bo tak w pracy mam |
Siłownie takie dla pakierów chyba...
A co do siłowni okrętowych to chyba pieśń przyszłości żeby cicho było-niemcy testują w swojej "bundeswasser" ogniwa paliwowe to może tak...ale i tak pompy bedą buczeć od chlodzenia i inne takie... A o jakiej siłowni cebull wnosisz?
Sorrry za OT ale pisałem już,że zboczenie zawodowe...
tomekrvf - 20-06-2009, 19:21
karol_alasz napisał/a: | ichi napisał/a:
Brak kontrolki poziomu płynu spryskiwaczy.
Nawet nie wiedziałem ,że samochód może być wyposażony w taki cóś |
Moja mazda 323 z 1992 roku ma taką kontrolkę
ichi - 20-06-2009, 21:30
Cytat: | karol_alasz napisał/a:
ichi napisał/a:
Brak kontrolki poziomu płynu spryskiwaczy.
Nawet nie wiedziałem ,że samochód może być wyposażony w taki cóś
Moja mazda 323 z 1992 roku ma taką kontrolkę |
Chodziło mi o kontrolkę niskiego poziomu płynu do spryskiwaczy, że by nie być zaskoczonym jego brakiem.
Cytat: | ichi a dawałeś obydwa pokrętła na Auto (od klimy i od nawiewu)? Na początku musi "huragan" dawać żeby jak najszybciej ustalić żądaną temperature w samochodzie a potem już sobie wolniutko kręci raz tu raz tam (są dwa czujniki tem w kabinie-jeden na podszybiu a drugi w okolicach prawego kolana kierowcy). U mnie dziala super i jak jezdze sam to tylko na Auto.Z małżowinką to juz różnie.... |
ano dawałem.. i nieodmiennie mam ten sam problem. W innych wozach to tylko w przypadku klimy manualnej miałem podobny problem
Przy okazji cieplejszych dni pojawił się kolejny minus. Z tyłu dzieciaki mi jęczą że gorąco a z przodu mam lodówę , niby coś wieje spod foteli przednich do tyłu ale to dużo za mało. Powinien być jeszcze nawiew na tył z konsoli środkowej.
tomekrvf - 20-06-2009, 23:01
ichi napisał/a: | Chodziło mi o kontrolkę niskiego poziomu płynu do spryskiwaczy, że by nie być zaskoczonym jego brakiem. |
O tym właśnie pisałem - o kontrolce niskiego poziomu płynu do spryskiwaczy. Mam to w obu mazdach. Galant EA też ją może mieć.
karol_alasz - 21-06-2009, 01:43
ichi napisał/a: | ano dawałem.. i nieodmiennie mam ten sam problem. |
To może by jednak zajechać do serwisu i im wyłożyć sprawę ....lato się zbliża i szkoda się męczyć w ózku za ponad 100k.
tomekrvf napisał/a: | Moja mazda 323 z 1992 roku ma taką kontrolkę |
Nie,no cieszę się razem z Tobą ...
Hubeeert - 22-06-2009, 21:01
tomekrvf napisał/a: | Moja mazda 323 z 1992 roku ma taką kontrolkę |
Mój Mitsu Mirage z 1988 roku ma taką kontrolkę więc mazda nie była pierwsza
cebull - 22-06-2009, 21:20
co do poziomu plynu to w outku, zdaje gdzies juz byla o tym mowa, najpierw przestaja dzialac spryskiwacze reflektorow a dopiero potem szyb wiec jezt troche czasu by sie zorientowac i uzupelnic poziom
karol_alasz, w silowni (moze nikt nie nakrzyczy na nas za OT ) to myslalem o turbogeneratorach, jedyny halas to od kotlowego fana
silnik glowny w moim przypadku nie uzywany wiec nie halasuje
|
|
|