To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - [II 2.2 DID] POMOCY - SLIZGA SIĘ SPRZĘGŁO PRZY 17TYŚ KM PRZE

rezon - 26-03-2009, 18:24

Hiszpan napisał/a:
Jackie czuwa
:drinkers:
Anonymous - 26-03-2009, 19:33

Ja bardzo lubie klimaty Mitatubishi i nie jest tak ,że wszystko krytykuje np Carisme bardzo sobie chwalilem, a Outlander ,tez był fajny, praktycznie mial tylko jedna wade,że palił 14 litrów, mam cięzkiego buta i lubie jezdzic po czerwonym polu, a że padlo sprzeglo to juz nie wiem (ale auto w 2003 roku kosztowało prawie 150 tysi takze mozna by sie spodziewac wiecej), skrzypialy tez nie pamietam co to bylo jakies kule w zawieszeniu, wymieniono na gwarancji. Najbardziej w Mitsubishi podoba mi sie to ,że jest tak ubogo w środeczku, bez zbednych bajerów,ale jednak od czasu do czasu mały Japończyk powinien przyjechac do Europy i popatrzec jakie są trendy i materiały wykonczeniowe u konkurencji .
eler1 - 26-03-2009, 19:59

martin344 napisał/a:
Ja bardzo lubie klimaty Mitatubishi i nie jest tak ,że wszystko krytykuje np Carisme bardzo sobie chwalilem, a Outlander ,tez był fajny, praktycznie mial tylko jedna wade,że palił 14 litrów, mam cięzkiego buta i lubie jezdzic po czerwonym polu .
w suvie benzyna to pomyłka i te 14 nie tak dużo CRV 2.0 z 2000r. 13l w jeździe mieszanej
Jackie - 26-03-2009, 20:54

markyz napisał/a:
A wspomnienie ze to nie pierwszy raz pozwala przyjąc statystycznie ze albo masz diabelnego pecha albo twój styl jazdy nie jest optymalny :)

No polityk ! Jak w mordę jeża polityk :!:
:D A tak na serio - pełen szacun, ujęte w punkt, grzecznie jak tylko można i wyraziście na maxa ;)
Pazdrawliajem

[ Dodano: 26-03-2009, 19:57 ]
eler1 napisał/a:
w suvie benzyna to pomyłka i te 14 nie tak dużo CRV 2.0 z 2000r. 13l w jeździe mieszanej

I tu się z kolegą nie zgodzę. W SUWie słaba benzyna nie ma sensu ;) Powyżej 200 kucyków jest lepiej niż dobrze, a że pali swoje? Cóż - (jak mawia jeden z moich oponentów :D ) You play, You pay :D
Pozdrawiam

jmgmotocykle - 26-03-2009, 21:52

do dupy z tymi outlanderami!!!! koniec z japońską jakościa - poszła do piachu!!!!! ktoś chciał oszczędzić na materiałach a my teraz sie bujamy.... tarcze hamulcowe nie podlegaja gwarancji - pewnie - nauczymy się "latać " nad kałużami bo materiały tarcz sa lipne....sprzegła nie wytrzymuja - spoko - tez nie na gwarancji - materiał eksploatacyjny.... pomijam mojego outka któremu otwarłem ten temat , bo załorzyłem spiek i mam spokój, ale mam w firmie drugiego dla chłopaków który ma teraz 19 tyś i zaczyna sie karuzela ze sprzęgłem.... cz łowiek płaci 150 tyś... i zaczyna płakać .trzecie auto to bedzie fiat - wcześniej te auta miałem w firmir i latały podobnie jak obecne outki - ale wydawałem 50-70 tyś!!!!! z tym argumentem mozna niekiedy podjechać na serwis...
dodam żeby było wszystko jasne - 156km - fabryczny , nie tykany soft , nigdy nic nie robione poza ASO - jest to auto słuzbowe dla ludzi w mojej firmie....

tomekrvf - 26-03-2009, 22:34

jmgmotocykle napisał/a:
sprzegła nie wytrzymuja - spoko - tez nie na gwarancji - materiał eksploatacyjny....

Chyba zapomniałeś że złamałeś warunki gwarancji czyli wgrałeś mapę na 190KM. Trzeba ponosić konsekwencje własnych czynów.

Woo - 26-03-2009, 22:59

tomekrvf napisał/a:
jmgmotocykle napisał/a:
sprzegła nie wytrzymuja - spoko - tez nie na gwarancji - materiał eksploatacyjny....

Chyba zapomniałeś że złamałeś warunki gwarancji czyli wgrałeś mapę na 190KM. Trzeba ponosić konsekwencje własnych czynów.


Kurcze, ja was Panowie trochę nie rozumiem. To jest samochód nie mebel. Nikt nikomu Outlandera nie kazał kupować. Coś jednak was skłoniło do wydania tych 150 kPLNów. Jak się już robi te 190KM i poszło sprzęgło (co może się zdarzyć, ale nie musi) to może lepiej kupić nowe lepsze niż na "pałę" wymieniać na takie samo i to jeszcze nie na gwarancji. Tak samo z tarczami. Człowiek wydaje 150k a potem płacze, bo ma wydać 1k na tarcze. Samochód jest samochodem i psuć się zawsze będzie. Częściej, rzadziej ale będzie...

Może z faktu posiadania Eclipsa, w którym zawsze coś modernizowałem, nie potrafię podejść do samochodu jak do pralki - ma działać i prać i nic mnie więcej nie obchodzi.

jmgmotocykle - 26-03-2009, 23:02

Cytat:
Chyba zapomniałeś że złamałeś warunki gwarancji czyli wgrałeś mapę na 190KM. Trzeba ponosić konsekwencje własnych czynów.
Kod:

czytaj prezes tekst - mój tuningowany outek ma już 210KM , sprzegło spiek - i jest gitara - nie jest na gwarancji bo fakt ingerowałem w niego pozatym był ostro stukniety.... opisywany jest drugim w firmie....

[ Dodano: 26-03-2009, 23:07 ]
Cytat:
Człowiek wydaje 150k a potem płacze, bo ma wydać 1k na tarcze. Samochód jest samochodem i psuć się zawsze będzie. Częściej, rzadziej ale będzie...

z takim podejściem to lepiej jezdźić TATA - po to kupiłem mitsu bo było synonimem niezawodności... i mam teraz co do tego wątpliwości.pozatym wydając 150 tyś liczę na coś więcej niż fiacik za 70 tys - skoro nie dostrzegasz róznicy to szkoda mojego pisania....

Woo - 26-03-2009, 23:12

Cytat:
[ Dodano: 26-03-2009, 23:07 ]
Cytat:
Człowiek wydaje 150k a potem płacze, bo ma wydać 1k na tarcze. Samochód jest samochodem i psuć się zawsze będzie. Częściej, rzadziej ale będzie...

z takim podejściem to lepiej jezdźić TATA - po to kupiłem mitsu bo było synonimem niezawodności... i mam teraz co do tego wątpliwości.pozatym wydając 150 tyś liczę na coś więcej niż fiacik za 70 tys - skoro nie dostrzegasz róznicy to szkoda mojego pisania....


Źle mnie odebrałeś... do TATA jak wsadzisz spiek i porządne tarcze to dalej to bedzie gówno nie samochód. Do Outka jak dodasz parę części "z górnej półki" to będzie już prawie idealna maszyna. Wiadome jest, że coraz to nowsze samochody mają coraz więcej wad. Idzie za tym oszczędność i walka o ceny. Dobrze, że problem jest łatwy do usunięcia (sprzęgło lub tarcze) a nie np. problemy z silnikiem lub skrzynia.

eler1 - 26-03-2009, 23:23

jmgmotocykle napisał/a:
do dupy z tymi outlanderami!!!! koniec z japońską jakościa - poszła do piachu!!!!! ktoś chciał oszczędzić na materiałach a my teraz sie bujamy.... tarcze hamulcowe nie podlegaja gwarancji - pewnie - nauczymy się "latać " nad kałużami bo materiały tarcz sa lipne....sprzegła nie wytrzymuja - spoko - tez nie na gwarancji - materiał eksploatacyjny.... pomijam mojego outka któremu otwarłem ten temat ,.
to się możesz zdziwić tarcze klocki i inne materiały nie wymieni ci żadna firma typu Toyota,honda,fiat i inne a co do tarczy sprzęgła to problem tkwi w regulacji zbyt wysoki pedał oraz tuning ma duży wpływ szczególnie w TD gdyż mocno wzrasta moment i fabryka mogła tego nie przewidzieć więc trzeba delikatnie z programowaniem z głową nie nogą nie wspomnę o stylu jazdy, a i jeszcze jedno jak tylko poczujesz raz drugi poślizg sprzęgła duś na siłę serwis niech regulują więcej w pracę aby ich zmusić do myślenia lub jak mówią że się nie da (wysłać ich na szkolenie niech się nauczą- jest to dziecinie proste przy pedake jest zawsze kawałek cięgła i jest tam regulacja nie wielka ale jednak jest) trzeba żądać wymiany tarczy na gwaracji co może nie pomóc jak za wysoko bierze
jmgmotocykle - 26-03-2009, 23:23

może faktycznie żle to odebrałem - masz racje , ale zauważ że są właściciele outka 2.0 którzy maja problem z silnikiem (pękajaca głowica). pozatym każdy kto kupuje auto nowe w salonie jest przeświadczony że to idealna maszyna- dlaczego cholerna ekonomia nas sprowadza na ziemię - czy warto tracic opinie w imię coraz słabszej jakości? weż vw - golf 1,2 passat zbudował im opinię - zobacz co teraz z tego zostało... to samo toyota robiona poza japonią (szczególnie turecka) - myslisz że czyniąc te oszczędności firma naprawdę oszczędza? myslę że nie bo traci rynek - dlatego np. toyota "wraca" do japoni. wiesz juz dlaczego kupiłem outka , wydałem 150 tys i oczekuje ponadprzecietnej jakości części, obsługi itd.... i dlaczego czuje sie zawiedziony....bo wydałem więcej niż podobne modele sie cenią a nie otrzymałem wiecej....

[ Dodano: 26-03-2009, 23:26 ]
Cytat:
wysłać ich na szkolenie niech się nauczą- jest to dziecinie proste przy pedake jest zawsze kawałek cięgła i jest tam regulacja nie wielka ale jednak jest) trzeba żądać wymiany tarczy na gwaracji co może nie pomóc jak za wysoko bierze

nie ma jak regulować - jest hydrauliczne i ma samoregulator zbolkowany z dociskiem....

[ Dodano: 26-03-2009, 23:28 ]
Cytat:
to się możesz zdziwić tarcze klocki i inne materiały nie wymieni ci żadna firma typu Toyota,honda,fiat i inne

kumam - ale dlaczego org. sie w mojej toyocie odkształciły a załorzone brembo nie!!!! - mozna zastosować właściwy materiał i nie mieć reklamacji???!!!

eler1 - 26-03-2009, 23:33

jmgmotocykle napisał/a:
nie ma jak regulować - jest hydrauliczne i ma samoregulator zbolkowany z dociskiem....
tak mówią ale nie do końca wszystkie japończyki jak honda,toyota ma ten sam ból ale żeby połączyć hydraulikę z pedałem jest cięgło krótkie z gwintem do małej regulacji - przerabiałem to w toyocie było za nisko a w hondzie zaczęło się ślizgać - serwis twierdził uparcie że się nie da nic zrobić najlepiej wymienić tarczę i zgarnąć kasę - dopiero jak poczytałem i zajrzałem pod deskę wszystko było jasne
jmgmotocykle - 26-03-2009, 23:38

eeee.... tego nigdzie nie znalazłem - jutro popatrzę - obyś mial racje - wielu osoba uratujesz zycie - mój przypadek nie jest odosobniony.....
eler1 - 26-03-2009, 23:40

jmgmotocykle napisał/a:
wiesz juz dlaczego kupiłem outka , wydałem 150 tys i oczekuje ponadprzecietnej jakości części, obsługi itd.... i dlaczego czuje sie zawiedziony....bo wydałem więcej niż podobne modele sie cenią a nie otrzymałem wiecej
podobnie jak w audi po 70tys. padają turbiny nie ma dobrych marek są trochę lepsze lub gorsze. Naciąga mnie nostalgia jak się trafi sztuka ok to jeździsz i jeździsz a jak trafisz lipę to naprawiasz i naprawiasz to jak za komuny z Polonezami
Anonymous - 27-03-2009, 09:34

To smutne,że tak zeszli na psy, widzę ,że jest coraz gorzej:

Ciężkie chwile przeżywają japońskie koncerny samochodowe. W lutym wyprodukowały o połowę aut mniej niż przed rokiem, a załamanie produkcji w Japonii było jeszcze głębsze.
Największy japoński koncern samochodowy Toyota w lutym wyprodukował w fabrykach na całym świecie 434, 2 tys. aut, o 49,6 proc. mniej niż przed rokiem. Produkcja w ojczystych zakładach Toyoty zmalała o 56,4 proc. Podobnie fatalne wyniki miały w lutym inne japońskie koncerny. Produkcja aut Hondy w zakładach na całym świecie zmalała prawie o 43 proc. (w Japonii o 48,4 proc.), a Nissana(jaki on Nissan, zwykłe Renault mistrz serwisów) - o 51,3 proc. (w Japonii o 69 proc.). Globalna produkcja aut Mazdy spadła o 54,6 proc., a Mitsubishi - o 65 proc.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group