To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - MOTO-CHAMP Bydgoszcz

Anonymous - 24-12-2006, 15:05

Firebee napisał/a:
Otrzymał wydruki i obiecał ustosunkować się do nich...

Podobno nie mógł spać po nocach... :|

AniołekM - 27-12-2006, 23:07

Za 3 dni kończy mi się gwarancja na mojego MSSa, podjadę w tym czasie na kilka poprawek, które powinny być zrobione - zobaczymy jak miło mnie Panowie obsłużą i ile gratisowo rzeczy zrobią (jakby co powołam się na koleżankę).
Efa! - 28-12-2006, 13:38

Po sylwestrze też się wybieram do Moto-Champa, będę naprawiać wahacze.
I mówię Wam: naprawdę oszczędzam sobie wielu stresów oddając samochód w ręce ekipy Moto-Champa.

tomusn - 28-12-2006, 21:23

lubią Cię. ja musze się wybrać na przegląd międzyprzeglądowy (ponoć darmowy)
Anonymous - 28-12-2006, 22:24

Darmowy na 100%! Za to należy się WIELKI PLUS

+

Efa! - 29-12-2006, 14:47

A widzicie! Jednak Moto-Champ niezaprzeczalnie ma swoje atuty.
tomusn - 29-12-2006, 21:02

przy okazji rozmowy telefonicznej Z MCh dziś - potwierdziłem - mogę udać się na darmowy międzyprzegląd
AniołekM - 10-01-2007, 12:11

No to ja z drugiej strony wspomnę, że ........ przepaliły mi się w MSS żaróweczki podświetlające przyciski włączające przeciwmgielne. W MOTO-CHAMP podano mi cenę -

za jedną sztukę 40zł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

(dla częstego klienta który pozostawił tam poza kupnem samochodu za ponad 60 tyś. zł dodatkowo prawie 20 tyś zł za przeglądy i inne prace).

Sam postanowiłem ten problem rozwiązać i kosztowało mnie to 3zł za szt.

Jeżeli ktoś twierdzi że można spokojnie dobre ceny tam uzyskać to może ja mam problemy z matematyką (ale akurat tego to nie można o mnie powiedzieć).

Od ponad roku jeżdże z przepaloną żarówką podświetlającą włącznik świateł awaryjnych i właściwie nawet wygodniej po u góry nie świeci mi w nocy czerwony przycisk ale przy okazji mówie sobie jak już wymieniam tamte to i tą wymienie żarówkę no i w MOTO-CHAMP zrobił się duży rebus bo nikt nie wie jak rozebrać ten wyłącznik w celu wymiany żarówki. Dałem sobie spokój jeżdzę dalej z przepaloną. Fachowość górą. Czasami trzeba obiektywnie popatrzeć a nie tylko na uśmiechach obsługi bazować.

JCH - 10-01-2007, 15:14

AniołekM napisał/a:
Jeżeli ktoś twierdzi że można spokojnie dobre ceny tam uzyskać to może ja mam problemy z matematyką
Dobre ceny są dla wybranych. Nie jesteś Efą ;) :mrgreen:
AniołekM - 10-01-2007, 18:15

Ja sądziłem że bardziej wybrani są ci z którymi robi się większe interesy, nie wiem czy Efa zostawiła w MOTO-CHAMPie w ostatnich 3 latach jakieś 90 tyś zł ale z tego wychodzi że chyba mnie przebiła i to ostro bo jeżeli jest stosunek cen 40:3 na moją niekorzyść to znaczy że w takim samym stosunku musiała u nich mnie wyprzedzić. Niech policze 90.000 x 40/3 = ??????????? . No nie chce mi się wierzyć, przecież to kwota ponad 1 mln zł. No to kilka Pajero , gdzie je ona zaparkowała bo taka ilość to raczej jednego garaży nie zajmuje.
Sądzę, że za te żarówki nawet Efa by musiała tam tyle zapłacić bo ja tam też nie jestem obcy a swoje upusty też tam mam. Kierownik serwisu raczej by ze mnie nie ździerał takiej kwoty tak dla swojej zabawy. Jak podawał mi cene to sam za głowe się łapał z czego zinterpretowałem sobie - idź gdzie indziej bo to szaleństwo.

[ Dodano: 10-01-2007, 18:23 ]
Nie mam nic do pracowników MOTO-CHAMPu bo to nie oni ustalają ceny ani produktów ani usług. Ludzie pracujący na warsztacie też są faktcznie pomocni (przynajmiej dla mnie - choćby dlatego, że wiedzą i widzą, iż szanuję ich prace) jeżeli tylko mogą to zawsze coś podpowiedzą i pomogą. Ogólnie lubie tam na warsztat wejść i nikt tam na mnie krzywo nie patrzy i raczej sądzę, że nie naciągaliby mnie. Cała kwestia jest umocowna wyżej a nawet częściowo w MMC Car Poland. Ostatnio zawsze z uśmiechem jestem w MOTO-CHAMPie witany i jak zawsze Pani Marlena (Pełnomocnik) wita mnie z dużą sympatią mimo wielu moich dość mocnych ale obiektywnych słów na temat jej firmy.

Anonymous - 10-01-2007, 18:50

Te 40zł za żarówkę to razem z wymianą? Faktycznie sporo :|
Jak pytałem kiedyś o żarówki do mjego Colta to mi powiedzieli, że nie ma i nie będzie, a na pytanie dlaczego nie zamówią powiedzieli, że nie, bo nie i tyle w temacie. W elektronicznym kupiłem po 50gr/szt.

Efa! nie kupiła Carismy w MCH - Cari jest sprowadzona ;-)

AniołekM - 10-01-2007, 19:00

Sądzę, że te 40 zł to bez montażu ale ja bym to załątwił żeby było z montażem choć wolałbym sobie sam wymienić niż czekać i prosić się o wymianę.
A te pytania co do Efy to bardziej retorycze - porównywalne.
Zresztą kto by jechał w sprawie wymiany żarówki do serwisu? No może niektórych muszę przeprosić ewentualnie jak ktoś ma gwarancje to trzeba to wykożystać.

Anonymous - 19-02-2007, 10:26
Temat postu: MOTO CHAMP JEDYNIE CO MAJA TO SZYLD A.S.O. ktory do niczego
WITAM
CIESZE SIE ZE MAMY TU TAKI WŁASNIE DZIAŁ W KTORYM MOZEMY SIE WYMIENIC SWOIMI UWAGAMI NA TEMAT AUTORYZOWANYCH SERWISÓW .
JESTEM POSIADACZEM SS JUZ OD PIECIU LAT, ZAWSZE ZE WZGLEDU NA SPOKOJ DUCHA ORAZ DLA UWIARYGODNIENIA STANU AUTA PRZY ODSPRZEDAZY AUTA SWOJE SERWISUJE ,WIEC MOGE COS POWIEDZIEC NA TEMAT KTO I JAK ROBI.
MOJE DOSWIADCZENIA Z STACJA OBSŁUGI M-CH SA BARDZO ZŁE . NA SAMYM POCZATKU GDY MOTO - CHAMP OTRZYMAŁ AUTORYZACJE BARDZO SIE UCIESZYŁEM NARESZCIE NIE BEDE MUSIAŁ JEZDZIC 50KM DO TORUNIA NA PRZEGLAD ,UMWILEM SIE NA PRZEGLAD I TU KU MEMU PRZERAZENIU DOSŁOWNIE PRZY MNIE NAWIAZAŁA SIE ROZMOWA MECHANIKA Z KIEROWNIKIEM CYTUJE " CO JA MAM WŁASCIWIE ZROBIC??" HMM TROCHE TO PODEJRZANE ALE NASZCZESCIE SERWIS MA KSERO I KIEROWNIK SERWISU SKOPIOWAŁ Z MOJEJ KSIAZKI STRONE Z CZYNNOSCIAMI JAKIE POWINNY BYC WYKONANE NA PRZEGLADZIE I WRECZYŁ MECHANIKOWI :roll: PO ZAKONCZONYM PRZEGLADZIE OTRZYMALEM AUTO CENA PRZEGLADU NIE PRZECZE BARDZO ATRAKCYJNA ,LECZ PO DOTARCIU DO DOMU OKAZAŁO SIE ZE PANOWIE NAWET NIE RACZYLI ZDJAC KÓŁ ABY SPRAWDZIC STAN OKŁADZIC ZARÓWKI JAK BYLY POPRZEPALANE TAK ZOSTAŁY ( WKONCU NIE BYLO NAPISANE) NO I MUSIALEM POWRUCIC SPOWROTEM NA DOPEŁNIENIE SERWISU
NASTEPNE PRZEGLADY WYKONYWAŁEM PONOWNIE W TORUNIU
NIESTETY TRAF CHCIAL ZE POCAŁOWAŁEM SIE Z FIACIKIEM I NIESTETY MOJ SS DOZNAL RANY HE HE ZDERZAK NIESTETY PRZEGRAŁ TA KONFRONTACJE A I BLOTNIK MIAŁ MALE WGNIECENIE .POSTANOWIŁEM SIE NIE WYGLUPIAC I ODDAC AUTO W BYDGOSZCZY WKONCU ZOSTALEM POINFORMOWANY PRZEZ SAMEGO WLASCICIELA ZE MAJA SWOJA BLCHARNIE I NIE MA NAJMNIEJSZEGO PROBLEMU PRZY OKAZJI MUSIALEM ZROBIC PRZEGLAD WIEC SKUSILEM SIE I PONOWNIE ZAUFAŁEM SERWISOWI MYSLAC ZE FAKT ISTNIENIA JAKO SERWIS ASO NA RYNKU CZEGOS ICH JUZ NAUCZYŁ .
ODDAŁEM AUTO DO NAPRAWY OTRZYMAŁEM JAK MNIE POINFORMOWANO BEZPŁATNE AUTO ZASTEPCZE WIEC PEŁNIA SZCZESCIA :biggrin: PO TRZECH DNIACH DZWONIE DO STACJI CZY AUTO JEST GOTOWE ( SAM DZWONILEM) POINFORMOWANO MNIE ZE TAK PODJECHALEM ZECZYWISCIE AUTO JEST GOTOWE ZDAŁEM SAMOCHOD ZASTEPCZY I PODSZEDLEM DO MOJEGO WYPIESZCZONEGO AUTA I :twisted: :twisted: PIEKNIE WISI NADKOLE PRZYŁOZONE !!DOSŁOWNIE !! NAD KOLEM ZDERZAK TAK SPASOWANY JAKBY I ON NIE MIAL ZADNEJ SRUBY , POPROSILEM KIEROWNIKA ZEBY SAM TO OBEJRZAL NA SUGESTIE ZWIAZANE Z ZDERZAKIEM STWIERDZIL ZE TAK MUSI BYC ( przed naprawa lepiej lezał) A NADKOLE PRZYKRECA :-X PO GODZINNIE PONOWNIE WYDANO MI AUTO LECZ STWIERDZILEM UBYTKI LAKIERU W NOWO POLAKIEROWANYM ZDERZAKU NIEZWLOCZNIE POKAZALEM TO OBSLUDZE KTORA JUZ NIE BYLA MILA DO SAMEJ ROZMOWY Z OBSLUGA WLACZYL SIE SAM PAN KARAS TWIERDZAC ZE SIE CZEPIAM I ROBIE AWANTURY PO KILKU MINUTOWEJ OSTREJ WYMIANIE SŁÓW Z ŁASKA ZDECYDOWALI SIE NA POPRAWKI NA KTORE SIE UMOWILEM Z SERWISEM ,STAWILEM SIE W WYZNACZONYM TERMINIE AUTO ODDAŁEM I ZARZADAŁEM AUTA ZASTEPCZEGO PODSUNIETO MI KARTKE DO PODPISU "KOSZTY WYNAJECIA AUTA POKRYWA LIKWIDATOR SZKODY " ZA POPRAWKI?? ZA TO ZE SPARTOCZYLI ROBOTE?? ZAPROTESTOWAŁEM I KIEROWNIK KAZAŁ MI PODYKTOWAC CO MA NAPISAC :badgrin: PO DWOCH DNIACH ODBIOR AUTA I CO ?? I ZDERZAK JAK WISIAL TAK WISI PYTAM SIE DLACZEGO NIE POPRAWIONO TEGO NA CO ODPARTO MI ZE SIE NIE DA :( NO TAK SERWIS AUTORYZOWANY MA PRAWO POWIEDZIEC ZE SIE NIE DA
ODPUSCILEM I POWIEM SZCZERZE ZE ZAŁUJE BO PO MIEISACU EKSPLOATACJI ZDERZAK JEST TAK ZAMOCOWANY JAKBY MIAL ODPASC SERWIS W TORUNIU JAK TO ZOBACZYL TO NIE MIAL WIELE DO POWIEDZENIA OPRUCZ NIE MACIE SZCZESCIA DO SERWISÓW MITSUBISHI W BYDGOSZCZY I NIESTETY SIE Z NIMI ZGADZAM
NIGDY JUZ MOJA NOGA NIE PRZEKROCZY PROGU PSEUDO SERWISU MOTO- CHAMP W BYDGOSZCZY A PAN KARAS TO ZWYKŁY CHAM JAK SAMA NAZWA MÓWI DOBRZE ZE SIE Z TYM NIE KRYJE TYLKO ODRAZU W SZYLDACH INFORMUJE O TYM FAKCIE

AHA BYM ZAPOMNIAL MOTO CHAMP NIE MA WŁĄSNEJ BLACHARNI ANI LAKIERNI !! ZLECA TE PRACE PODWYKONAWCY PEWNIE JAKIS TANI WARSZTAT PO TYM JAK WYKONANO MI NAPRAWE

NIECH TEN OPIS BEDZIE PRZESTROGA ABY INNI NIE DALI SIE NABIC W BUTELKE

Firebee - 19-02-2007, 11:22

niepotrzebny ten Caps Lock...
Dzięki za wyrażenie uwag, niestety raczej nie liczyłbym na odpowiedź Moto-Champa, natomiast dział ten niech służy ewentualnym przyszłym klientom każdego z dealerów, dzięki niemu każdy będzie mógł wybrać, gdzie powinien robić zakupy:)

Dzięki i pozdrawiam
Firek

AniołekM - 19-02-2007, 14:05

Kolejny nowy Kolega, który potwierdza to co ja przeżyłem w podobnych tematach.
Jeżeli ktoś poczyta wypowiedzi kilku osób na temat tego serwisu i jego właściciela wszystko jest jasne i to nie przypadek. To że koleżanka Efa dostała jakiś upust a Pan Z.K. mile się uśmiecha do niej to nie jest zadnym wyznacznikiem poziomu obsługi i profesjonalizmu.
Jest wiele osób, które znam a nie są użytkownikami goszczącymi na tym forum, ale gdyby tutaj zawitali MOTO-CHAMP zatonąłby w podobnych opiniach poniżej poziomu garażowych serwisów, które często są bardziej przyjazne nam. Postaram się zachęcić i przełamać ludzi, który noszą ból w sobie po przygodach z Moto-Champem może to im troche poprawi nastrój a wielu osobom tego bólu i goryczy zaoszczedzi.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group