[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Nowy lancer
camel - 06-07-2009, 01:00
Witam!
Chce kupić nowego Lancera Sportback z silnikiem 1.8. Mieszkam około 30 km od Warszawy
i odbywam codzienną jazdę do W-wy i kręcę sie po niej. Chciałbym WAS się spytać czy te spalanie (czytałem nie małe - zależy od nogi) i utrzymanie jest w normie. Zależy mi na opinii
osób które dużo jeżdżą w cyklu miejskim i mieszanym. Samochód jest zaje fajny i chciałbym nim jezdżić, ale nie wiem czy mój portfel to wytrzyma. Pozdrawiam Andrzej
roobku - 06-07-2009, 08:27
no 1.8 trochę ssie paliwa przy jezdzie po zakorkowanym mieście np Krakowie, tu masz zużycie paliwa dla modelu lancer X link , ew. kliknij na ikonkę PB pod niektórymi wypowiedziami na forum np moją ostatni mój wpis to jazda 80% Kraków, 20% drogi dojazdowe do krakowa
Luk - 06-07-2009, 11:00
camel napisał/a: | czy te spalanie (czytałem nie małe - zależy od nogi) i utrzymanie jest w normie. |
Trochę bez sensu pytanie, bo co to znaczy "w normie"? Dla mnie w normie. Taniej niż Evo, drożej niż Seicento
Poczytaj wątek o spalaniu, tam jest opisane w różnych sytuacjach i miastach.
camel napisał/a: | czy mój portfel to wytrzyma |
Musielibyśmy znać Twój portfel.
tojaro - 06-07-2009, 23:50
Mam za sobą kilka tankowań w 100% cyklu miejskim. Najważniejsze ile tych kilometrów będzie w jedną stronę (efekt zimnego silnika itp.). Ja, w Toruniu mam w jedną stronę - najczęściej jadę wyłącznie do pracy - ok. 7 km i to przez najgorszy fragment - jak ktoś był w Toruniu to wie co to jest korek przez jedyny most na Wiśle. No i po czymś takim wychodzi mi przy jeździe ekonomicznej bez szaleństw (no bo i gdzie jak w korku się stoi przez 2 km): 10,23-10,8 (średnia z tankowań a nie komputerka). Wystarczy jednak, że pojeździ się po mieście więcej i spalanie czasami spada nawet poniżej 9 (ale to tylko wg komputera). Lekko ze spalaniem jednak nie jest. Zależy z czego się człowiek przesiadł. Ja np z LPG i czasami mam koszmary że paliwo jest już po 10 zł
Luk - 07-07-2009, 00:11
camel, pamiętaj jeszcze, że nowy samochód to coroczny wydatek na przegląd (obowiązkowy) przez 3 lata... Ceny przeglądów znajdziesz na stronie mitcar.pl w "serwis". No i ostatnio kupowałem plastikową zaślepkę mocowania bagażnika dachowego (bo zgubiłem): 150 zł. Moim zdaniem powinna kosztować 5 zł
Co do spalania, to baaardzo zależy gdzie i o której jeździsz po Warszawie. Min. spalanie u mnie w mieście: 9,5; Max 13 (to bez stania w korkach, tylko na światłach). Min. na trasie: 7,3. Pamiętaj czytając wątek o spalaniu, że miasto miastu nie równe...
Uwex - 07-07-2009, 08:34
Luk napisał/a: | Pamiętaj czytając wątek o spalaniu, że miasto miastu nie równe... |
a kierowca , kierowcy .
zdzicho - 09-10-2009, 19:32 Temat postu: jestem nowy- dzień dobry wszystkim. Hmmm i stało się dołączam do klubu zamówiłem Lancera Sedan Invite 1,8 oczywiście Czytałem to forum od ponad roku i myślałem i myślałem co by tu kupić, chodził za mną używany 3 letni diesel ale chciałem w końcu coś nowego i wypadło na Lancera, wiem lubi paliwo ale za wygląd mu to wybaczam Co do sporu toczącego się w innym wątku: Sedan czy Sprotback- oczywiście SEDAN
spowiednik - 09-10-2009, 20:50
Jeżdżę 10-12kkm rocznie. Gdyby Lancer miał silnik 3 litry albo więcej to bym go kupił
sla - 09-10-2009, 23:55
camel napisał/a: |
Mieszkam około 30 km od Warszawy
|
Sam wiesz co się dzieje rano na warszawskich drogach dojazdowych, 12l masz bez problemu
x-tom - 11-10-2009, 17:04 Temat postu: Nowy Lancer 1.5 sedan Witam,
pozdrawiam wszystkich na forum.
Poszukuję obecnie nowego samochodu w przystępnej cenie i mój wybór padł na Lancera 1.5. Wydawał mi się super wyborem, dopóki nie zacząłem czytać opinii na tym forum: przeraża mnie to co pisze się o trwałości lakieru, tarczach hamulcowych czy trudnościach w zamykaniu drzwi.
Niektórzy na forum jeżdżą już tym modelem prawie dwa lata i stąd moje pytanie: czy warto go kupić?
Zbigi - 11-10-2009, 18:16 Temat postu: Re: Nowy Lancer 1.5 sedan
x-tom napisał/a: | Witam,
pozdrawiam wszystkich na forum.
Poszukuję obecnie nowego samochodu w przystępnej cenie i mój wybór padł na Lancera 1.5. Wydawał mi się super wyborem, dopóki nie zacząłem czytać opinii na tym forum: przeraża mnie to co pisze się o trwałości lakieru, tarczach hamulcowych czy trudnościach w zamykaniu drzwi.
Niektórzy na forum jeżdżą już tym modelem prawie dwa lata i stąd moje pytanie: czy warto go kupić? |
Witaj.
Nie przerażaj się tym co piszą o jakości lakieru.Teraz lakiery stosowane we wszystkich markach są słabiutkie(podobno stało się to jak je uekologicznili).Więc co Byś nie kupił to będzie to samo z lakierem.Miałem Hondę City i tam dopiero był fatalny lakier.Wystarczył byle kamyczek i wyrwa do żywej blachy.Kiedyś jak myłem swoją Hondę (nowiutką) myjką ciśnieniową(100bar czyli słabą ) to umyłem z lakieru kawał zderzaka.Oczywiście uznano gwarancję i pomalowali.W ASO gdzie malowali Hondę powiedzieli, że z Accordami to dopiero mieli roboty(za cienko malowana maska!!!).
Poprzedni mój samochód to był Lancer Sportback 1.8 tylko, że mi go ukradli.
Teraz co kupiłem?
Lancera tylko sedana 1.8 bo to super autko i bardzo mi się podoba.(a miałem już duużo aut).
Co do tarcz hamulcowych to jak ktoś od początku źle je potraktuje to faktycznie ma duży problem.Jak bym chciał to bez problemu zniszczę każde nowe tarcze bez względu na to w aucie jakiej marki by nie były.
Nie zwracaj tak bardzo uwagi na opinie miszczów, którzy nie szanują swojego auta udając rajdowców.Do rajdowania są zupełnie inne tarcze, choć nowiutkie też można zniszczyć.
Tak, że spokojnie bierz Lancerka.
Jak Byś poczytał fora innych marek to Byś zobaczył, że problemy z Lancerkami przy innych to pikuś.
jaca71 - 11-10-2009, 18:17
x-tom napisał/a: | Niektórzy na forum jeżdżą już tym modelem prawie dwa lata i stąd moje pytanie: czy warto go kupić? |
Nawet się przez chwilę nie wahaj...
Lakier - wszystkie nowe tak mają
Tarcze - przez ponad rok czasu jeszcze ani razu nie były gorące A felgi ciepłe.
Drzwi - jest kontrolka niezamkniętych drzwi - pokazuje, które są otwarte więc nie bardzo rozumiem problem
Karwoś - 11-10-2009, 18:36
Jakbym mial teraz możliwosc zmiany to z lancera 2004 zmianilbym na 2009 - a może ktoś chce kupić mojego to wtedy bym zrobil zamiankę Ale na tego 2.0 MIVEC (oczywiście z USA).
jaca71 - 11-10-2009, 18:47
Karwoś napisał/a: | Jakbym mial teraz możliwosc zmiany to z lancera 2004 zmianilbym na 2009 - a może ktoś chce kupić mojego to wtedy bym zrobil zamiankę Ale na tego 2.0 MIVEC (oczywiście z USA). |
A co dodajesz jeszcze? Tyle że ja mam automat to chyba Cie nie interesuje.
Tak już z czystej ciekawości dlaczego?
Trik - 11-10-2009, 19:29
x-tom napisał/a: | Witam,
pozdrawiam wszystkich na forum.
Poszukuję obecnie nowego samochodu w przystępnej cenie i mój wybór padł na Lancera 1.5. Wydawał mi się super wyborem, dopóki nie zacząłem czytać opinii na tym forum: przeraża mnie to co pisze się o trwałości lakieru, tarczach hamulcowych czy trudnościach w zamykaniu drzwi.
Niektórzy na forum jeżdżą już tym modelem prawie dwa lata i stąd moje pytanie: czy warto go kupić? |
Lakier ignoruj
Tarcze od 1,5 roku żadnych problemów, klocki wytrzymały by 40tyś ale wymieniełem przy 30tys na twardy zetaw. Po przejechaniu 3,5 tyś km tarcze nie mają rowków ani nie są pofałdowane.
Drzwi nie sa od stodoły i nie trzeba nimi w cale walić i zamykają sie bardzo normalnie, plus kontrolki niezamkniętych. Zdarzają się osoby przewrażliwione
W Grafix-ie masz testówke 1,5 na 18" felgach możesz wypróbowac.
|
|
|