To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - Zawiodłem się na firmie Mitsubishi

Hubeeert - 19-04-2010, 11:24

rezon napisał/a:
i to jest krótko problem Mitsubishi

Bo tez nie za bardzo jest się tu o czym rozwodzić.
Sprawa jest znana od lat. I od lat są to ci sami dilerzy - tak "mocni" lub tak przekonani o tym, że MMC nie zdecydyje się z nich zrezygnowac bo na danym terenie to ONI sa paniskami.

Jacek akurat jest tu najlepszym przykładem, że da się inaczej. Jednak trzeba chcieć i nastawić się na Klienta zadowolonego a nie na masówkę i "jak nie pasuje to spieprzaj dzadu", TTTM itp.

To, że się da jak dla mnie potwierdza również Japan Motors z BB. (własne doświadczenia) ;-)

krzychu - 19-04-2010, 11:28

Hubeeert napisał/a:
Japan Motors z BB. (własne doświadczenia) ;-)


Moje doświadczenia z działem blacharsko-lakierniczym (wymiana zderzaka z AC) są inne... W każdym razie nie skorzystał bym z nich 2 raz.

rezon - 19-04-2010, 11:34

Hubeeert napisał/a:
I od lat są to ci sami dilerzy - tak "mocni" lub tak przekonani o tym, że MMC nie zdecydyje się z nich zrezygnowac bo na danym terenie to ONI sa paniskami.
W wspominanej Boguchwale była kiedyś ASO TOyoty - "nie do ruszenia". Wystarczyła jedna mocna wpadka i Toyota wypowiedziała umowę dealerską. Mitsubishi ma widocznie inne standardy - pecunia non olet skoro nie reaguje na zgłoszony przypadek oszustwa własnego ASO. O to jeszcze bardziej umacnia nieuczciwych - dopóki nikt nam nic nie udowodni przed Sądem to MMC nic nam nie zrobi.
Hubeeert - 19-04-2010, 17:33

rezon napisał/a:
dopóki nikt nam nic nie udowodni przed Sądem to MMC nic nam nie zrobi.
Tu się nie zgodzę, ale powiedziec nic więcej nie mogę.
rezon - 19-04-2010, 18:17

Hubeeert napisał/a:
Tu się nie zgodzę, ale powiedziec nic więcej nie mogę.
Ja na razie widzę swoje - pisma, zdjęcia i co? cytat MMC nie zajmuje się rozstrzyganiem sporów i arbitrażem. Czyli jakieś wnioski, działania cz zapewnienia, że oszustwa ASO nie są akceptowane i więcej się nie powtórzą w naszej autoryzowanej sieci? Nie, nic podpobnego - treść Pana wypowiedzi na forum internetowym mogą prowadzić do naruszenia renomy marki Mitsubishi oraz dóbr osobistych MMC też cytat. Czyli straszymy Hubeeert oszukanego klienta, a nie oszukujące ASO - tak to widać z mojej pozycji.
POzdrowienia dla Rakowski & Wspólnicy oraz pracowników MMC - zapisaliśmy? skopiowaliśmy - to dobrze - rośnie wartość forum.

Hubeeert - 19-04-2010, 18:27

rezon umówmy się, że wiem trochę więcej i wiedza ta nie dotyczy Twojego przypadku.

Co zaś się tyczy dyktatu dilerów to biorąc pod uwagę wzrost sprzedaży Miśków w Polsce uwazam, że MMC Car Poland nie narzeka na brak chętnych do prowadzenia sprzedaży to uważam, że czekają nas zmiany na lepsze.

Twój przypadek jest moim zdaniem dziwny. Tzn niezrozumiałe dla mnie sa pewne ruchy z nim związane. Nie wiem z czego to wynika.

rezon - 19-04-2010, 18:39

Hubeeert napisał/a:
umówmy się, że wiem trochę więcej i wiedza ta nie dotyczy Twojego przypadku.
jesteśmy umówieni.
Hubeeert napisał/a:
MMC Car Poland nie narzeka na brak chętnych do prowadzenia sprzedaży to uważam, że czekają nas zmiany na lepsze.
daj znać, jak nadejdą na Podkarpaciu. Nie zawsze trafię z wyjazdem do Białegostoku i dwudziestką kkm aby serwis zrobić.
Hubeeert napisał/a:
wój przypadek jest moim zdaniem dziwny. Tzn niezrozumiałe dla mnie sa pewne ruchy z nim związane. Nie wiem z czego to wynika.
ja też nie wiem z czego to wynika, ale efekty są, jakie są. Zamiast cieszyć się z posiadania i praktycznie bezawaryjnej jazdy Outka to czekam na kolejne oficjalne pisma, decyzje prokuratury Sądu, itp. średnie rozrywki. A może postawa MMC wynika z prostej chęci "krycia" autoryzowanego oszusta, jednego z liderów sprzedaży, dostarczającego ileś tam % zysku, który nie zaprząta cennej uwagi MMC jakimiś oczekiwaniami klienta tylko na wszelki wypadek posyła ich na drzewo. No i jest jeszcze jedno wytłumaczenie - wspólne dążenie do ukarania klienta, który nie zaakceptował oszustwa ASO tylko zgłosił je na policję naruszając tym samym "renomę firmy Mitsubishi"
rezon - 19-04-2010, 19:48

MITSUBISHI_WRC napisał/a:
to takich ''reklamacji'' (niezadowolenia z obsługi) wcale nie jest dużo większość klientów od dealera wychodzi z uśmiechem na twarzy
bo część z nich - tak jak ja do grudnia ub. roku nawet nie pomyśli, że ASO tak renomowanej marki jak MItsubishi może bezczelnie oszukiwać klientów. Gdyby elektryk nie pomylił kabelków w lutowaniu wiązki nawet przez myśl by mi nie przeszło, że zamiast zafakturowanego Brinka mam samoróbkę i wyszedłbym z uśmiechem na twarzy ciesząc się, że dealer w swej szczodrości wymienił mi pomalowane byle jak drzwi bez żadnych papierów.
Hubeeert - 19-04-2010, 20:49

MITSUBISHI_WRC napisał/a:
Problemem są tu głównie ''ludzie'' którzy dowodzą MMC Car Poland, to głównie od nich zależy (i od ich decyzji) czy klient będzie zadowolony a może nie. W innych krajach obsługa Mitsubishi (np w Niemczech) stoi na wysokim poziomie, ale jak zwykle u nas (nie zawsze) jest zupełnie inaczej.
Jak na nastolatka masz zaskakująco dokładne dane co do tego co dzieje się wewnatrz MMC Car Poland... :lol:

prosze skończ wypowiadac się na takie tematy bo nie masz pojęcia o czym mówisz.
rezon napisał/a:
A może postawa MMC wynika z prostej chęci "krycia" autoryzowanego oszusta, jednego z liderów sprzedaży, dostarczającego ileś tam % zysku, który nie zaprząta cennej uwagi MMC jakimiś oczekiwaniami klienta tylko na wszelki wypadek posyła ich na drzewo. No i jest jeszcze jedno wytłumaczenie - wspólne dążenie do ukarania klienta, który nie zaakceptował oszustwa ASO tylko zgłosił je na policję naruszając tym samym "renomę firmy Mitsubishi"

Wiesz, że Cie popieram, ale tym razem powiem tylko, że brniesz na pole minowe wysadzane ostrzeżeniami za pomówienia...
rezon napisał/a:
bo część z nich - tak jak ja do grudnia ub. roku nawet nie pomyśli, że ASO tak renomowanej marki jak MItsubishi może bezczelnie oszukiwać klientów.

Masz wyrok Sądu? Jak nie to uwazaj bo diler jest jak na razie niewinny a Ty go szkalujesz. Tak samo jak MMC Car Poland...

rezon - 19-04-2010, 21:31

Hubeeert napisał/a:
tym razem powiem tylko, że brniesz na pole minowe wysadzane ostrzeżeniami za pomówienia...
przecież piszę "może" - podaję możliwe wytłumaczenia motywów działania. Też możesz napisać swoją hipotezę. Prawdziwe powody działania są znane tylko MMC.
Hubeeert napisał/a:
Masz wyrok Sądu? Jak nie to uwazaj bo diler jest jak na razie niewinny a Ty go szkalujesz. Tak samo jak MMC Car Poland...
To niech mnie diler pozwie do Sądu powszechnego za pomówienie - z wielką satysfakcją dowiodę na pierwszej rozprawie, że wystawienie faktury nie mającej odzwierciedlenia w rzeczywistej dostawie spełnia wszelkie wymogi definicji oszustwa. Zwłaszcza w sytuacji kiedy klient ma mocno ograniczone możliwości wykrycia różnicy. Chętnie odwołam się do interesu społecznego i jakie ładne nagłówki by były po przegranej - Nieuczciwy diler Mitsubishi pozywa poszkodowanego nabywcę Outlandera. reklama Mitsubishi gratis zgodnie z hasłem nie ważne jak o tobie mówią, byle często i na pierwszej stronie. :wink:
A odnośnie MMC przecież nigdzie nie napisałem, że mnie oszukali - zgodnie z prawem nie są stroną sporu - całkowicie zgadzam się z opinią ich prawników. Co moim zdaniem nie oznacza, że nie powinni się czuć odpowiedzialni za działania autoryzowanej jednostki. Dziwię się ich bierności w sytuacji, gdy podjęcie działań o wiele bardziej przyczyniłoby się do umocnienia renomy firmy Mitsubishi niż straszenie krnąbrnego klienta Sądem. Załatwienie sprawy przez MMC dwoma telefonami trzy miesiące temu odebrałbym baaaardzo pozytywnie, ale Customer Care Specialist (co za prześmiewcza nazwa stanowiska) wolał napisać - autoryzowany dealer wykonując usługę na zlecenia Klienta gwarantuje jakość zastosowanych materiałów oraz sposobu wykonania usługi. Jeżeli zagrożone przetarciem i pomylone w lutowaniu kabelki to autoryzowana jakość Mitsubishi, to MMC powinno samo wyciągnąć wnioski - bez pomocy Sądu powszechnego do którego mnie odsyła.

a na dowód ciekawostka - chyba nie publikowana do tej pory na forum - wiązka Brink 729431 a'la Automarket Boguchwała - i pytanie jak długo wytrzyma bez przetarcia kabli skoro nawet nie jest do niczego przymocowana
dla niewtajemniczonych - z tymi kabelkami Brink nie miał nic wspólnego prócz faktury Automarketu

Hubeeert - 19-04-2010, 21:51

Może to Ty próbujesz naciągnąć dilera? Może jesteś oszustem i naciągaczem?

Nie powinieneś czuc sie urazony - powiedziałem "może" ;-)
rezon napisał/a:
To niech mnie diler pozwie do Sądu powszechnego za pomówienie

Rozprawa bedzie odbywała się przeciwko Tobie a nie dilerowi a Ty dopóki nie masz wyroku przeciwko niemu to nie masz prawa mówic o nim oszust bo Cię za to może Sąd skazać. Wiązkę może zrobiłeś sam zastepując nią ta zainstalowaną przez dilera. Drzwi może sam rozbiłeś a teraz może chcesz wyłudzić kasę.

Tak nie można. No i spamowac Forum nie można a Ty je spamujesz wszędzie opowiadając o swojej MOŻLIWEJ ALE NIEUDOWODNIONEJ krzywdzie.

PRAWO JEST PRAWEM. Kropka. Tak samo jak Zasady Forum są prawem na Forum a Ty je łamiesz.

rezon - 19-04-2010, 22:00

Hubeeert napisał/a:
Nie powinieneś czuc sie urazony - powiedziałem "może"
to też mogę odpisać - nie próbuję naciągnąć. A odnośnie podobnych wpisów to sięgnij pamięcią do wypowiedzi w moim wątku o zgłoszeniu na policję. Były i podobne.
Hubeeert napisał/a:
Rozprawa bedzie odbywała się przeciwko Tobie a nie dilerowi a Ty dopóki nie masz wyroku przeciwko niemu to nie masz prawa mówic o nim oszust bo Cię za to może Sąd skazać.
chyba, że mnie oszukał i udowodnię to na tej rozprawie. Więc jak diler się czuje pokrzywdzony zarzutem oszustwa to bardzo proszę mnie pozwać. Sąd mnie uwolni od zarzutu popełnienia oszczerstwa zapoznając się z faktami.
Hubeeert napisał/a:
Wiązkę może zrobiłeś sam zastepując nią ta zainstalowaną przez dilera
- tu się tak nie da. Diler zeznał co innego - nie wypiera się montowania kabelka.
Hubeeert napisał/a:
Drzwi może sam rozbiłeś a teraz może chcesz wyłudzić kasę
dlatego tez oszustem dilera nazywam za wiązkę, a nie za drzwi.
Hubeeert napisał/a:
Ty je spamujesz wszędzie opowiadając
no bez przesady - daleko nie wszędzie.. Ale chyba na razie faktycznie wystarczy - po prostu zawiodłem się na firmie Mitsubishi - jak w temacie wątku.
Hubeeert - 19-04-2010, 22:05

rezon napisał/a:
Ale chyba na razie faktycznie wystarczy - po prostu zawiodłem się na firmie Mitsubishi - jak w temacie wątku.

A ja to bardzo dobrze rozumiem. I wcale się nie dziwię.

rezon - 19-04-2010, 22:10

Hubeeert, :D
Mariusz4 - 19-04-2010, 22:57

rezon napisał/a:
Hubeeert, :D


tak jak napisali na 'innym' forum - mieli racje :D - i 'zero' kasy na TO forum.

dość banowania za nasza kasę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group