To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II Ogólne - [II 2.0 DID] Słaby lakier Outlander po liftingu!!!

Levis - 27-05-2010, 10:54

regon napisał/a:
na asfalt świetnie działa olej rożlinny. Jedynie potem należy usunąć tłuszcz.


dzięki regon w sobotę spróbuję dam znać jak wyszło

[ Dodano: 27-05-2010, 10:57 ]
Mieszkam w Warszawie więc potrzebuję auto do swojej dyspozycji na 1 dzień.... Efekt po kuracji będzie lepszy niz jak auto wyjechalo z salonu :D zadowolenie gwarantowane albo 100% zwrot kasy.


dzięki, trochę mam za daleko do Warszawy ale dziękuję za odpowiedź

[ Dodano: 27-05-2010, 11:01 ]
MitsuOO może poradzisz mi jak mogę we własnym zakresie sam to zrobić

mitsu00 - 27-05-2010, 11:05

Levis napisał/a:
[ Dodano: 27-05-2010, 11:01 ]
MitsuOO może poradzisz mi jak mogę we własnym zakresie sam to zrobić

We wlasnym zakresie niestety nie usuniesz rysek, hologramów czy trwale wydobędziesz głębi z lakieru. Mozesz jedynie go tymczasowo nabłyszczyć.

gołąb - 27-05-2010, 18:57

Kazdy czarny kolor jest pod tym względem marny...wiem coś o tym po wcześniej około 8 lat woziłem auta... nowe .kiedyś było to daewoo,później inne,później amerykańskie auta--typu cadillac,czy hummer, a na koniec co najśmieszniejsze również mitsubishi :) uwierzcie mi, że jak słyszałem że mam brać jakieś czarne auto,dostawałem palpitacji serca- wiedziałem, że muszę go dokładnie obejrzeć i że będą kłopoty przy zdaniu auta u daelera-i to bez względu na markę czy model-dotyczy wszystkich czarnych aut...drobne rysy są na wszystkich autach, ale na czarnym są one mega widoczne-i nawet jak sięgam pamięcią przy odbiorze z fabryki często auta czarne już mają takie rysy...i jest to temat nie do przeskoczenia,bo gdy nawet zaczynasz polerować, to zostają rysy po polerce.Jest to świetny, efektowny lakier, lecz b. trudny w utrzymaniu...niestety...
mitsu00 - 27-05-2010, 21:17

gołąb napisał/a:
Kazdy czarny kolor jest pod tym względem marny...wiem coś o tym po wcześniej około 8 lat woziłem auta... nowe .kiedyś było to daewoo,później inne,później amerykańskie auta--typu cadillac,czy hummer, a na koniec co najśmieszniejsze również mitsubishi :) uwierzcie mi, że jak słyszałem że mam brać jakieś czarne auto,dostawałem palpitacji serca- wiedziałem, że muszę go dokładnie obejrzeć i że będą kłopoty przy zdaniu auta u daelera-i to bez względu na markę czy model-dotyczy wszystkich czarnych aut...drobne rysy są na wszystkich autach, ale na czarnym są one mega widoczne-i nawet jak sięgam pamięcią przy odbiorze z fabryki często auta czarne już mają takie rysy...i jest to temat nie do przeskoczenia,bo gdy nawet zaczynasz polerować, to zostają rysy po polerce.Jest to świetny, efektowny lakier, lecz b. trudny w utrzymaniu...niestety...


Zapraszam zatem do obejrzenia mojego :D Zgadzam sie że kolor nleży do tych z rodziny upierdliwych ale nie jest niemożliwy....

ZbigniewD - 31-05-2010, 02:42

w końcu to niby terenówka to musi byc porysowana i brudna bo do tego służy
mitsu co ja sobie tam wiem to wiem i z ..... bata nie ukręcisz tylko po jakiego czorta pastować terenowe auto ??
rozumiem ze nigdy nie wjechałeś nim w krzaki czy błoto bo szkoda lakieru ?

mitsu00 - 31-05-2010, 10:53

ZbigniewD napisał/a:
w końcu to niby terenówka to musi byc porysowana i brudna bo do tego służy
mitsu co ja sobie tam wiem to wiem i z ..... bata nie ukręcisz tylko po jakiego czorta pastować terenowe auto ??
rozumiem ze nigdy nie wjechałeś nim w krzaki czy błoto bo szkoda lakieru ?

W błoto wjeżdżam bardzo często bo jestem zapalonym wędkarzem :D W krzaki już chyba nie bo i po co mialbym w nie wjeżdżać? Żyję zasadą że tam gdzie auto nie mieści się na drodze, nie powinno też i wjeżdżać......

regon - 31-05-2010, 17:12

terenówka wcale nie równa się syf - każdy samochód może być czysty i zadbany. Co prawda nie myję mojego cara sam ale raz na 2-3 tygodnie korzystam z myjni (nie automatycznej). Poza tym sam pisałeś, że samochód należy do córki - kobiety raczej dbają o swoje rzeczy.
ZbigniewD - 31-05-2010, 23:10

tutaj to bym polemizował bo dbają to raczej o stan swojej szafy a nie o samochód przynajmniej moje dwie kobietki :D
bonito - 02-06-2010, 08:55

Duży off-topic: do tej pory spotkałem tylko 1 (słownie: jedną) kobietę, która dbała o samochód (czytaj: wyrzucała okresowo ze środka różne śmieci, wiedziała że istnieje coś takiego jak mycie samochodu, ba - nawet wiedziała że w samochodzie jest olej który czasami się dolewa...). A reszta - patrz poprzedni post...
bonito

sibkods - 14-06-2010, 17:14

Odpryskuje Wam z wydechu czarny lakier?
mitsu00 - 14-06-2010, 17:22

sibkods napisał/a:
Odpryskuje Wam z wydechu czarny lakier?

Mnie tak i raz już był malowany ponownie. Jeśli go nie pomalujesz ponownie to chyba niedługo rdza go zeżre... :evil:

sibkods - 14-06-2010, 17:54

To co oni to kredkami pomalowali że po 10 tys schodzi :mrgreen:
mitsu00 - 14-06-2010, 18:00

sibkods napisał/a:
To co oni to kredkami pomalowali że po 10 tys schodzi :mrgreen:

Jest wiele niedoróbek w tym wechikule ale jeśli pojedziesz z tym do ASO to stracisz wiele nerwów a i tak nie zrobią tego jak należy. ja zrobiłem to we wlasnym zakresie i jest GIT.

ZbigniewD - 14-06-2010, 22:21

co za idiota wymyślił czarny wydech zamiast zostawić alu puchę :roll:
sylb - 14-06-2010, 23:58

O jakiej części wydechu mowa, bo u mnie kończy się dwu rurką.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group