Nasze Miśki - Czerwony Fuks
Anonymous - 26-02-2011, 18:46
a co z tym kawałkiem podłużnicy który wycieli ? masz jakiś używany prosty czy reanimujesz ten stary? ogólnie to niech chłopaki zabezpieczą Ci jeszcze deskę i podsufitkę jakimś kocem grubym bo przy spawaniu/cięciu iskry lubią się wgryźć tam gdzie nie trzeba.. tak naprawdę to roboty na tydzień przy tym aucie jak by się spiąć
aaa i jeszcze łączenie tylnego pasa pod klapą z błotnikami na gładko ? bo tak moim zdaniem dużo lepiej to wygląda a w tym wypadku chyba ciężko będzie uzyskać seryjną szczelinkę
mkm - 27-02-2011, 13:36
Derpin, oglądałem ten fragment u kilku dawców, granatowy też zgłosił chęć użyczenia tego kawałka, ale raczej będzie ta zniszczona - przynajmniej blacha zdrowa.
Łączenie błotnika chce z "przerwą".
Na szyby zwracam uwagę, bo chce je przyciemniać, więc gładkość wskazana.
Póki co w środku, ani szlifowane, ani spawane jeszcze nie było.
Jedynie błotnik jest przyłapany do pasa.
Kleju, robią swoim tempem. Są na półmetku.
Na szczęście kwestie blacharskie mogłem sobie "wyłączyć".
Ja się skupiam na czyszczeniu lampek od rejestracji, wydłubywaniem kostek, sprawdzaniem kabli i innymi bardzo "ważnymi" czynnościami.
londolut napisał/a: | I zaraz po łbie jak coś źle |
Niestety to nie wchodzi w rachubę.
Może jakbym się dziś przebranżowił to za 30 lat może... ale to też wątpliwe.
Póki co jestem im wdzięczny, że go wzięli na warzsztat i się im chciało.
I tak przez Miśka już są w plecy, bo na brak grubszej roboty nie narzekają, a Misiek zajmuje miejsce i jest "czasochłonny".
mkm - 28-02-2011, 23:23
Tył prawie gotowy.
Odkryliśmy mroczną przeszłość Fuksa
Lewa strona obcierana "pińset" razy. Prawa "milionpińset". Za każdym razem dodawana szpachlówka.
Hugo - 28-02-2011, 23:32
mkm napisał/a: | Lewa strona obcierana "pińset" razy. Prawa "milionpińset". Za każdym razem dodawana szpachlówka. | Wyciąć badziewie z zapasem dobrej blachy, wspawać zdrowy element i już. Tylko tak, bo inaczej będzie jedno wielkie "G" i na chwilę.
Kleju - 28-02-2011, 23:45
Tył wygląda elegancko
londolut - 01-03-2011, 00:02
mkm napisał/a: | Lewa strona obcierana "pińset" razy. Prawa "milionpińset". Za każdym razem dodawana szpachlówka. | Szukaj reperaturek do Corolli i działaj.
Anonymous - 01-03-2011, 11:07
londolut napisał/a: | mkm napisał/a: | Lewa strona obcierana "pińset" razy. Prawa "milionpińset". Za każdym razem dodawana szpachlówka. | Szukaj reperaturek do Corolli i działaj. |
Lutek bez obrazy ale reparaturki od corroli wygladaja na tym aucie jak jedna wielka kupa...
rosomak1983 - 01-03-2011, 11:28
Wyglada ze Maciek ma dobrych blacharzy wiec dorobienie reperaturek nie bedzie problemem.
kartomaniak gti - 01-03-2011, 13:20
Hugo napisał/a: | Wyciąć badziewie z zapasem dobrej blachy, wspawać zdrowy element i już. Tylko tak, bo inaczej będzie jedno wielkie "G" i na chwilę. |
święta prawda, potem dobrze zabezpieczyć i ze 2 lata wytrzyma
tak wygląda u mnie błotnik po 2 latach i zrobieniu tego podwórkowym szybkim sposobem
http://img248.imageshack.us/f/32595552.jpg/
http://img62.imageshack.us/f/15021400.jpg/
Anonymous - 01-03-2011, 15:29
u karta tak wyglądało przed i w trakcie:)
robertdg - 01-03-2011, 18:21
Browar, jakoś nie widać aby nadkole wewnętrzne było odbudowane
mkm - 02-03-2011, 00:46
Dzisiaj cieniutka fotorelacja, bo z czasem było kiepsko
Browar, poprzekładałem fotki
Anonymous - 02-03-2011, 08:57
robertdg napisał/a: | Browar, jakoś nie widać aby nadkole wewnętrzne było odbudowane |
jak mowil kart robota podworkowa wiec nie oceniajmy ;p
Macku robota profi ...Widać blacharze z tego regionu Krakowa sa solidni
kartomaniak gti - 02-03-2011, 11:29
Browar napisał/a: | robota podworkowa | na wiosne tez sie zrobi na podwórku :d ale tym razem juz bedzie bardziej profi hehe
Anonymous - 02-03-2011, 11:35
kartomaniak gti napisał/a: | a wiosne tez sie zrobi na podwórku :d ale tym razem juz bedzie bardziej profi hehe
_________________ |
proste kart szukaj zdrowych blotnikow i bedzie git
|
|
|