Dom/garaż/ogród - halogeny w suficie podwieszanym
jaca71 - 12-06-2012, 12:49
krzychu napisał/a: | Tylko teoretyzując to moim zdaniem 16A woda szybko nie wywali. A różnicówka czemu miała by wywalić? Skoro na obwodzie zabezpieczającym nie pojawi się nic (brak uziemienia w suszarce). |
Wiesz jak działa różnicówka? Prąd ma nie wrócić przewodami fazowymi lub neutralnymi a czy pójdzie ochronnym czy gdziekolwiek w świat nie ma znaczenia różnicówka zadziała
elektryk napisał/a: | Z formalnego punktu widzenia uziemienie metalowych elementów w łazience może powodować:
1. "mocniejsze" porażenie osoby
2. skuteczniejsze zadziałanie zabezpieczeń, im mniejsza rezystancja, więc większy prąd zatem większa szansa zadziałania zabezpieczenia oraz szybsze wyłączenie zabezpieczeń. |
Wszystko to prawda tylko jaki sens ma uziemianie wspomnianych elementów skoro one wiszą w "próżni"?
[ Dodano: 12-06-2012, 12:51 ]
tomek84 napisał/a: | myślałem raczej o jakimś włączniku czasowym (czy jak się to nazywa), małych rozmiarów, np. naciskany butem, np. żeby zapalało na minutę
albo czujniku ruchu
tylko nic sensownego nie znalazłem, |
Czujnik ruchu ok z czasowym wyłącznikiem - są w lampach zewnętrznych to i znajdziesz sam bez lampy
Tomek - 12-06-2012, 12:53
jaca71 napisał/a: | Czujnik ruchu ok z czasowym wyłącznikiem - są w lampach zewnętrznych to i znajdziesz sam bez lampy |
tylko rozmiary
najmniejsze co znalazłem to takie wielkości gniazdka/włącznika, instalowane w puszcze
teraz dopiero mnie napadło, że czujnik ruchu to chyba najgłupsze rozwiązanie - koty by miały niezłą zabawę
elektryk - 12-06-2012, 12:57
jaca71 napisał/a: | Wszystko to prawda tylko jaki sens ma uziemianie wspomnianych elementów skoro one wiszą w "próżni"? | A dajesz jakąś gwarancję że "ta próżnia" ma ZAWSZE właściwości izolacyjne?
Nie robiłem nigdy takich eksperymentów, ale wydaje mi się że nie ma skutecznego zabezpieczenia które zabezpieczy przed wrzuceniem suszarki do wanny z wodą.
jaca71 napisał/a: | [ Dodano: 12-06-2012, 12:51 ]
tomek84 napisał/a: | myślałem raczej o jakimś włączniku czasowym (czy jak się to nazywa), małych rozmiarów, np. naciskany butem, np. żeby zapalało na minutę
albo czujniku ruchu
tylko nic sensownego nie znalazłem, |
Czujnik ruchu ok z czasowym wyłącznikiem - są w lampach zewnętrznych to i znajdziesz sam bez lampy | Można kupić moduł do wyłącznika schodowego albo zrobić go na jakimś prosty sterowniku. Wtedy można dodać jakaś dodatkową logikę, np opartą dodatkowo o czujnik zmierzchowy lub czujnik ruchu.
plecho1 - 12-06-2012, 12:58
Może coś takiego:
http://allegro.pl/czujnik...2416075989.html
Lub wersja 12V:
http://allegro.pl/czujnik...2387875325.html
Tomek - 12-06-2012, 13:08
z tych dwóch chyba lepszy jest ten na 230V
biorąc pod uwagę, że mam jakieś 16 schodów
podświetlenie co 2 listwą led, 5W z metra
długość stopnia prawie metr
czyli z grubsza jest 8 metrów leda, czyli +/- 40W
ten czujnik ruchu na 12 V, jakbym go założył po stronie wtórnej transformatora, to ma maks 30W obciążenia
[ Dodano: 12-06-2012, 13:19 ]
czy te czujnik ruchu, i ogólnie wszystkie inne, można do woli spinać równolegle??
w momencie załączenia dwóch czujników ruchu na raz mamy na wejściu transformatora 2 razy to samo napięcie, dobrze to rozumuje?
czyli wszystko powinno działać, jeśli dobrze sobie to narysowałem
[ Dodano: 12-06-2012, 13:28 ]
oczywiście to samo napięcie, chodziło mi o to, że z jednej i tej samej fazy
jaca71 - 12-06-2012, 14:14
Cytat: | Jeśli masz podpisany odbiór techniczny domu, to dopiero w przypadku jak ktoś zacznie dokładnie sprawdzać zgodność z normami mogą być kłopoty. Najprostszy przykład to prokurator w przypadku jakiegoś porażenie śmiertelnego.
|
Nie bardzo, bo nie ma żadnego obowiązku stosować się do norm PN jak i EN Edit: rozmawiamy o inwestycjach prywatnych.
Problemem jest tylko udowodnienie , że twoje rozwiązanie jest co najmniej tak samo dobrej jak to z norm
Tomek - 13-06-2012, 12:51
Wracam do tematu oświetlenia schodów.
Czujnik ruchu jednak odpada, już nawet nie ze względu na koty, ale po prostu bez sensu, żeby mi się oświetlenie zapalało w dzień.
Najlepszym rozwiązaniem były włącznik czasowy (a raczej 2 sztuki - jedna u góry, druga na dole), uruchamiany naciśnięciem przycisku stopą, ustawione np. na 60 sekund świecenia, po naciśnięciu.
Jak rozumiem najlepiej będzie to wykonać na takim: http://allegro.pl/przekaz...2365801087.html
przekaźniku.
Do tego potrzebowałbym przycisk a'la dzwonkowy - chwilowy.
Tylko tutaj znowu jest problem, bo włącznik jest dość dużych rozmiarów, na stopień go nie wrzucę. Włączniki mniejszych rozmiarów nie będą się nadawać raczej do 230V, będą się grzały, tak samo jak gdybym włącznik zastosował po stronie wtórnej trafo, będzie spore natężenie - i znowu się będzie grzało.
może macie jeszcze jakieś pomysły????
krzychu - 13-06-2012, 12:52
tomek84 napisał/a: | żeby mi się oświetlenie zapalało w dzień. |
Przecież ten z nowego elektronika na 230V ma czujnik zmierzchowy (<10 lux lub zawsze ustawiasz zworką).
Tomek - 13-06-2012, 12:54
krzychu napisał/a: |
Przecież te z nowego elektronika mają czujnik zmierzchowy (10lux-ów). |
masz racje, o ja durny
znowu muszę myśleć
jaca71 - 13-06-2012, 13:02
tomek84, Zastanów się czy potrzebujesz wyłącznika czasowego i jeszcze automatykę włączania. Ja dałem na schodach dwa podwójne włączniki schodowe - jeden na górze drugi na dole. Na jednej części jest lampa na ścianie (miał być kinkiet ale zmieniła się koncepcja) a na drugim ledy 230V oświetlające co drugi stopień takie montowane w ścianie. Lampa pali się jak potrzebuję żeby było widno, a ledy zapalam na cała noc - żeby dzieci w nocy trafiły na dół
BTW. jak rozwiązałeś problem kota i alarmu? Bo u mnie rozwiązanie najprostsze - aktywne czujniki tylko w otworach, czujniki ruchu wyłączone
Tomek - 13-06-2012, 13:52
jaca71 napisał/a: | tomek84, Zastanów się czy potrzebujesz wyłącznika czasowego i jeszcze automatykę włączania. Ja dałem na schodach dwa podwójne włączniki schodowe - jeden na górze drugi na dole. Na jednej części jest lampa na ścianie (miał być kinkiet ale zmieniła się koncepcja) a na drugim ledy 230V oświetlające co drugi stopień takie montowane w ścianie. Lampa pali się jak potrzebuję żeby było widno, a ledy zapalam na cała noc - żeby dzieci w nocy trafiły na dół
BTW. jak rozwiązałeś problem kota i alarmu? Bo u mnie rozwiązanie najprostsze - aktywne czujniki tylko w otworach, czujniki ruchu wyłączone |
tzn. tak:
mam oświetlenie schodów u góry (na suficie) z włącznikami schodowymi (po jednym na dole i u góry)
oświetlenie schodów ledami chcę zrobić dodatkowo, może bardziej jako efekt wizualny
mam teraz malarzy w domu, więc ostatni dzwonek, żeby coś pomyśleć
nie bardzo da radę podłączyć to pod ten sam włącznik, nie ma to też sensu, bo wole mieć to oddzielnie zapalane
a żeby nie kuć już wiele ścian, to zastanawiam się, jak to rozwiązać inaczej niż dokładając kolejne puszki,
zasilanie do owego oświetlenia jest łato pociągnąć
no, ale co bym nie wymyślił, to chyba sprowadza się do tego, że jednak muszę to przekuć i zrobić klasyczne włączniki schodowe
na całą no nie będę świecić
co do BTW.
to mam tak to przewidziane, że mam czujki bingo, które teoretycznie są do 25kg, ale wiadomo jak to działa
w założeniach jest, że koty nie wchodzą do sypialni, a na pewno jak nas nie ma to nie będą miały dostępu
podobnie pomieszczenie gosp., przedpokój, wiartołap itp
finalnie wychodzi na to, że będą miały dostęp do 1 czujki w salonie
czujka na wysokości 2.7 metra
plan jak poniżej:
czujka na czerowono
nie powinny jej uruchomić, pod warunkiem, że nie wskoczą pod nią.
A jedyne miejsce gdzie mogę wskoczyć to będzie kanapa, parapet, stolik
jak będzie się włączać, to będziemy kręcić czułością czujki, a potem kombinować inne rozwiązania.
nie ja jeden mam koty i alarm
koleżanka ma 3 koty, w tym 7 kilowego i ma problem tylko z jedną czujką, która jest dość blisko okna i jak skaczą na parapet to się włącza, tylko tam jest problem z kiepskim montażem/regulacją czujki.
Tyle, że jej nie zależy, bo instalacja jest od Solidu, a oni zamiast to naprawić to wolą jeździć co drugi dzień.
[ Dodano: 13-06-2012, 14:18 ]
duże masz te koty?
jaca71 - 13-06-2012, 15:46
tomek84 napisał/a: | duże masz te koty? |
jedna kocica 2.8 kg Ale za to ruchliwa i wchodzi wszędzie. Żadna wysokość nie jest da niej problemem, potrafi na ponad 1.5m z miejsca wskoczyć A kocica jest z typu dachowiec więc jak jesteśmy to ona na dworze. W nocy i gdy nas nie ma to cały dom ma dostępny A nauczyć kota żeby nie chodził po meblach i parapetach to jak rybki by skakały z akwarium do wanny i z powrotem
Dostałem gratis zamontowane w oknach kontaktrony i na razie one tylko działają, plus w drzwiach i brama garażowa.
Tomek - 13-06-2012, 17:43
ja kontaktronów nie mam
mam 2 kotki, a pewnie niedługo poszukamy trzeciej sztuki
jedna młodsza ma ze 3 kilo, druga jest niewiele cięższa
ta mniejsza też jest b. ruchliwa i wejdzie wszędzie
no, ale tak jak powyżej napisałem, będą miały dostęp do 1 czujki, coś się będzie działo, to będziemy się zastanawiać co z tym zrobić
[ Dodano: 13-06-2012, 17:55 ]
a tak w ogóle to testowałeś tą instalacje z kotem?
uruchamiał się często, czy z góry założyłeś, że nie zadziała??
jakie masz czujki ruchowe?
jaca71 - 13-06-2012, 19:05
tomek84 napisał/a: | uruchamiał się często, czy z góry założyłeś, że nie zadziała?? |
Dokładnie tak - nawet nie kupiłem, zrobiłem research u kumpla, który się tym zajmuje plus oględziny domu. Stwierdził że szkoda się męczyć. Wyszło taniej.
bastek - 07-08-2012, 08:55
temat odświeżam.
gdzie kupowaliście oprawy sufitowe na ledy?
takie pojedyncze nie problem, ale takie podwójne? to, co znalazłem drogie dość
|
|
|