marmach - 05-02-2010, 08:11 Byłem w ASO, wyprostowali kierownicę regulując końcówki drążków. Trwało to jakieś 25 minut. Teraz jest równo, lub prawie równo. Piszę prawie, bo raz ustawiam kierownicę na wprost i auto jedzie idealnie prosto, na innej drodze jedzie minimalnie w lewo, rzadziej w prawo. Przy czym nie ściąga. Mam wrażenie, że jest to spowodowane nawierzchnią, a dokładniej jej nachyleniem, koleinami, itp. Tak mi się wydaje... [ Dodano: 10-02-2010, 21:41 ] Zauważyłem jeszcze jedno. Ustawienie kierownicy bardzo zależy od nachylenia jezdni. Wystarczy trochę w jedną, czy drugą stronę i auto zaczyna lekko skręcać, mimo kierownicy idealnie na wprost. Na niektórych jezdniach auto jedzie idealnie na prosto przy kierownicy na wprost, na innych już nie do końca. Jedna z ulic jest na tyle wyraźnie "krzywa" (nachylenie w lewą stronę), że kierownica musi być widocznie w prawo, by auto jechało na wprost. Ciekaw jestem, czy zauważyliście to samo u siebie? Mam wrażenie, że w starej Astrze nie miało to tak dużego znaczenia jak tutaj... alfiq - 04-03-2010, 08:40 Witam, miałem podobny problem - tj. kierownica przy jeździe na wprost była lekko skręcona w prawo (nie ściągało mnie ani nic). Zgłosiłem to jednak do ASO (bo taki ze mnie detektyw Monk  ) i kierownicę wyprostowali. Twierdzą, że musieli w tym celu ustawiać zbieżność i że zajęło im to 3 godziny (sic!) ale z tego co widzę, wcale nie było takiej konieczności (powtarzam, nie ściągało mnie).
Po "naprawie" zauważyłem od razu, że kierownica ciężej chodzi i o ile w trasie to nie przeszkadza - nie jest tak wrażliwa, to w mieście i przy parkowaniu już bardziej - po prostu ciężej chodzi nawet ze wspomaganiem. Czym to może być spowodowane ? Czy to się wyrobi, czy mam znów uderzać do serwisu ? Już mnie szczerze mówiąc to mierzi, bo odkąd odebrałem auto dwa tygodnie temu, było już dwa razy w serwisie z takimi właśnie niedoróbkami. 
racer1972 - 04-03-2010, 18:09 Dobrze,że u mnie choć to jest OK... Na mój gust to nic się "nie wyrobi" - przestawili zbieżność i tyle... Ja bym jechał z tym na powrót bo może partacze przedobrzyli... Anonymous - 06-03-2010, 23:16 A ja myślę, że szukacie dziury w całym a nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu 
Przecież jest 3 lata gwarancji, zamiast cieszyć się autem szukacie powodów do wycieczek do ASO 
marmach - 10-03-2010, 08:35
Gdyby auto było OK to nie byłoby "wycieczek".
Ciężko jest cieszyć się czymś, co nie działa jak należy. Szczególnie, że to nie worek owsa i nie kosztuje 5 zł. alfiq - 10-03-2010, 08:58 Rozgryzłem problem. Panowie ustawili mi ciśnienie w oponach na niższym poziomie, niż było przed dostarczeniem auta do serwisu (okazało się, że miałem za dużo) i teraz większa powierzchnia opony trze o asfalt przy parkowaniu. No więc jednak nie wina serwisu a raczej owszem ich wina ale nie usterka. Po kilku dniach się przyzwyczaiłem i jest ok. Kto by pomyślał, że to takie wrażliwe ?
kotakot - 13-03-2010, 09:39 U mnie też po zakupie ciśnienie w oponach było zbyt wysokie. Skutkowało to tym że na "polskich drogach" przy prędkości powyżej 120 bałem się że stracę przyczepność, tak mi auto "skakało"... Dopiero unormowanie ciśnienia sprawiło że mogłem dostrzec jak Lancerek się dobrze prowadzi ;P Kierownicy mi nie ściągało. marmach - 18-03-2010, 09:08 Temat postu: Drgania kierownicy Zauważyłem, że przy prędkościach powyżej 120 kierownica lekko drga. Nie jest to klasyczne "bicie" (prawo - lewo), ale minimalne drgania, nawet na równej drodze. Zauważyliście coś takiego u Was? Ten typ tak ma?? sn - 18-03-2010, 09:32 też zauważyłem takie drgania, wg mnie bardzo zależy to od drogi (na A4 wrocław - legnica w pewnym momencie tak telepie ze wydaje mi się ze zaraz kierownica odpadnie...). Na innych drogach nie zauważam tego, może z powodu takiej ilości dziur że te drgania nie mają znaczenia ? mam za to iny problem, jak jadę prosto to mam krzywo kierownicę, czy mogło być to spowodowane złym ustawieniem zbieżności w serwisie? (przy skręconej kierownicy?) roobku - 18-03-2010, 10:38 Temat postu: Re: Drgania kierownicy
sprawdz sobie czy nie odpadł jeden z ciężarków wyważających koło lub czy na feldze (wewnetrznej stronie) nie przykleiło się np błoto olosoft - 18-03-2010, 10:59 Temat postu: Re: Drgania kierownicy
u mnie nic takiego się nie dzieje, sporo zależy od nawierzchni, opon i felg, zobacz czy opony są równo zużyte, zobacz czy felgi nie są brudne od środka (przyklejony syf może być przyczyną drgań), mogłeś także zgubić ciężarek od wyważania, sprawdź ciśnienie w oponach, można zamienić koła miejscami na próbę, jak to nic nie da to pozostaje ponownie wyważyć koła względnie prostować felgi a jeżeli i to nic nie da to szukać przyczyny w zawieszeniu, Radassss - 18-03-2010, 11:34 prawdopodobnie wina opon krzychu - 18-03-2010, 11:37 Niekiedy trzeba doważyć koła na samochodzie... Czasem wystarczy zerwać ciężarki i jeszcze raz je przykleić. Jak by któryś odpadł to najczęściej przy około 80-90 już są problemy. Umycie felgi też może dobrze zrobić. Czasem opona się musi ułożyć. Andrew - 18-03-2010, 11:39
plecho1 - 18-03-2010, 12:00 Ja też tydzień temu czyściłem felgi, wcześniej musiałem przejechać przez konkretne błoto i 4 koła trzeba było odkręcać. |
||||||||||||||||||
