[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] Niższa moc, spadek mocy, możliwe przyczyny
deejay - 12-10-2012, 23:29
Owczar napisał/a: | Tomku, ale ja poważnie pytam. Bo nie rozumiem związku z małym przedmuchem za kolektorem do spadku mocy |
Owczar , Swinks ma racje
Tez miałem Ostatnio Ea z problemem braku mocy. Po wstepnej diagnozie najpierw kazałem klientowi wymienic plecionke . Na drugi dzien dzwoni ze auta smiga az miło
Owczar - 13-10-2012, 01:11
Auto przed drugim liftem czy po? Bo ja testowałem anglika przed przekładką bez wydechu na samych kolektorach i śmigał jak szalony
m6riano - 13-10-2012, 02:16
U mnie tez dziurawa plecionka była aż w końcu odpadła i chodził jak traktor ale przed tym śmigał jak nygus z zajumaną samarą..;-)
swinks_UK - 13-10-2012, 13:50
Owczar napisał/a: | Auto przed drugim liftem czy po? Bo ja testowałem anglika przed przekładką bez wydechu na samych kolektorach i śmigał jak szalony |
Bez kolektorów by jeszcze lepiej śmigał
Pies bez kagańca też jest bardziej rozszczekany.
A na poważnie, układ wydechowy jest balansem do układu dolotowego. Jest obliczony pod temperaturę, prędkość i objętość spalin. Od tego jak szybko "wydala" zależy jak szybko będzie zasysał.
Jak mu zapodasz na początkowym etapie zakłócenie gdzie gazy nagle się rozprężają, studzą, zawirowuja, to czego się spodziewasz?
Inaczej mówiąc, nawet najlepszy biegacz z super wydajnymi płucami nie pobiegnie szybko jak dostanie sraczki.
deejay - 13-10-2012, 20:16
swinks_UK napisał/a: | nawet najlepszy biegacz z super wydajnymi płucami nie pobiegnie szybko jak dostanie sraczki. |
Owczar - 13-10-2012, 23:39
Przy dużym przedmuchu rzeczywiście tak będzie ale tutaj przedmuch jest minimalny a spadek mocy znaczny dlatego uważam, że top nie ten trop. W Twoim gdzie pęd spalin jest pewnie 2 razy większy, takie przedmuchy będą miały dużo większe znaczenie niż w NA.
swinks_UK - 14-10-2012, 07:44
Owczar napisał/a: | W Twoim gdzie pęd spalin jest pewnie 2 razy większy, takie przedmuchy będą miały dużo większe znaczenie niż w NA. |
Jest dokładnie odwrotnie, odprowadzenie spalin ma większy wpływ na n/a.
Przykładowy "brak" uszczelki to ze 2mm przedmuchu, IMO sporo. Pamietaj, że im bliżej kolektora tym gorzej, Ta sama dziura metr dalej już nie miałaby takiego wpływu.
A skoro kolega pisze, ze słychać przedmuch na kolektorze to trzeba to zrobić i tak.
WreX - 14-10-2012, 11:29
We wtorek jestem umówiony na oględziny u rekomendowanego gościa, więc albo w tym tygodniu albo w następnym rozwieje tajemnice dziurawego wydechu
Marcino - 14-10-2012, 12:04
Piszecie o polifcie.... a jak sie mają nieszczelności w wydechu w odniesieniu do mojego 97... gdy nieszczelności przed sondami?
Sir_Futur - 14-10-2012, 15:12
No właśnie.
Nie to żebym miał problem, bo licznikowo 230 lata, ale na przyszłość by chciał wiedzieć.
Owczar - 15-10-2012, 00:39
Marcino napisał/a: | gdy nieszczelności przed sondami? |
Może np więcej palić.
Marcino - 15-10-2012, 08:51
Owczar napisał/a: | Marcino napisał/a: | gdy nieszczelności przed sondami? |
Może np więcej palić. |
I to sie chyba dzieje, niby nic konkretnego nie widać ale z plecionki to już widać środkową harmonijkę, oplot popekał, pewnie drobne przedmuchy są, musze sie temu uważniej przyjrzeć.
Owczar - 15-10-2012, 09:00
Przyjrzeć się warto, ale gdyby już by przedmuch to byłoby słychać raczej
Marcino - 17-10-2012, 00:20
Owczar napisał/a: | Przyjrzeć się warto, ale gdyby już by przedmuch to byłoby słychać raczej |
Galant jest tak wyciszony ze nie słychać.... heheh, a na poważnie to niestety, odkad przyjechał z niemieć nie miał przedniej małej plecionki, tylko wspawany kawałek rurki. I tam własnie od góry zrobiła sie nieszczelnośc. Długa plecionka sie rozlatuje.. tzn sciagnałem z niej oplot bo przerdzewniał i sie rozsypał do połowym harmonijka jako tako. Ogólnie to nie wiem czy bedzie do czego wspawac nowe plecionki, osłony tłumika trzymają sie tylko na dołozonych przezemnie opaskach metalowych:)A moze to powinienem się rozgladac za tłumikiem od kolektorów do katalozatora czy rury raczej wytrzymaja?
Owczar - 17-10-2012, 00:26
Jeśli jest tak mocno przerdzewiałe, że może nie być do czego spawać to warto się rozejrzeć. Ja kupiłem w super stanie od PabloGal. Co ciekawe od 3 lata starszego przedlifta trzymało się lepiej niż w angielskim polifcie.
Chyba nie ma zamienników tej części wydechu?
|
|
|