Outlander III Ogólne - Cena
rezon - 02-11-2012, 22:01
mariolo napisał/a: | Myślę,że za tę cenę warto,patrząc na konkurencje w 7-osobowych bryczkach innych marek(nowy SantaFe-super ale drogo,BMW X5- moje marzenie-cena kosmos,Kia Sorento-jakoś nie mam przekonania). | Jest jeszcze Fiat Freemont za 116kzł z silnikiem 3.6V6 280KM 4x4 automat 7 osób w pełnej skórze... lub 2.0Diesel za 131kzł. Jest w cenach Outka trochę innych 7 - osobowych autek. Nie wspominam już o Sharanie 4x4 czy Alhambrze - też 7 osób tylko nie SUV
Bulbo - 03-11-2012, 19:47
A przyciski od szyb dalej sie nie switajo w aucie za 150 klockow
rezon - 03-11-2012, 19:53
Bulbo napisał/a: | przyciski od szyb dalej sie nie switajo w aucie za 150 klockow | to jednak wygodne rozwiązanie. Tak samo jak delikatne podświetlenie wnętrza.
Bulbo - 03-11-2012, 20:37
No panel jest taki sam jak w Out 2 do tego straszliwie z dziadowsko wygladaj drzwi bez gornych maskownic , gola blacha za taka kase to lekka przesada
rezon - 03-11-2012, 20:47
Na szczęście tworzywa w środku wyglądają na zdecydowanie wyższej jakości. Przód - kwestia gustu, jak dla mnie zdecydowanie lepiej niż glonojad, gorzej niż O2 do MY2008. Tył - nie mój gust. dane o zużyciu - jeżeli prawdziwe to będzie super oszczędne autko jak na tę masę i gabaryty, czas pokaże czy realnie da się osiągać takie zużycie. Hamulce - przyglądałem się dzisiaj - chyba faktycznie takie same jak w O2 czyli porażka, można było je poprawić przy okazji. Podświetlenie otwierania szyb jest dla mnie znacznie mniej ważne niż brak poprawy hamulców.
Bulbo - 04-11-2012, 01:26
w sensie że dalej tam jest tarcza 294
rezon - 04-11-2012, 07:01
Na to wygląda i dalej szerokość pracy klocka jest ok 4-5 cm
13zbyszek13 - 07-11-2012, 09:18
I DALEJ JEST TO MITSUBISHI OUTLANDER ?
rezon - 07-11-2012, 09:52
13zbyszek13 napisał/a: | I DALEJ JEST TO MITSUBISHI OUTLANDER ? | a masz jakiś problem z tym? Chcesz o tym porozmawiać?
Rok z Bagien - 08-11-2012, 20:59
Powitać.
Proszę, proszę jaki ten świat jest mały, wchodzę na forum Mitsubishi w temat, które wielce mnie interesuje i co znajduję ?? A w zasadzie kogo ?
Założyciel tematu zacny wykonuje zawód i ma fajny dom.
androzek
Jak tam sprawuje się pompa ciepła ? Pionowe kolektory są stabilne temperaturowo ?
A jak tam ledy Lumenmaxu ? U mnie od ponad 2,5 roku bez zarzutu.
Trza by też rezona powitać z OCP.
No, ale do ad remu.
Odbyłem już 2 krotnie jazdę testową Outkiem III 2.0 benzyna z CVT.
Mam mieszane uczucia. Albo coś mają w testówce nie tak z oponami albo zawias Outka jest bardzo twardy. Czuć i słychać każdą studzienkę, a najgorzej jest na poprzecznych nierównościach.
Pytanie jak było w Outlanderze II ? Bo ponoć zawias jest ten sam. A wszak III jest odchudzona.
Kolejne pytanie, trochę czytałem o CVT tu na forum, opinie są - przynajmniej co do trwałości - pozytywne.
Rzeczywiście tak jest ?
No i sprawa kluczowa jak się ta skrzynia sprawuje w ciężkich warunkach, przy załączonym i działającym napędzie 4x4 ? Np. na piasku, czy kopnym śniegu ? Daje radę ? Czy taka jazda nie wykończy jej zbyt szybko ?
Co do samego pojazdu i jego funkcjonalności, to taka trochę skucha. Dużo miejsca w środku, spory bagażnik, ale okularów przeciwsłonecznych nie ma gdzie położyć. Raptem jeden schowek.
Przyspieszenia zadka nie urywają, a i CVT intuicyjna nie jest. Ale po 2 jeździe zaczynam ją lubić, ba mało tego, ona uzależnia. Jazda po zatłoczonym mieście z systemem start/stop to czysta przyjemność.
Pomożecie w wyborze ? Bo po głowie chodzi mi też CRV...
Pozdrawiam.
rezon - 08-11-2012, 23:11
Powitać, powitać,
Rok z Bagien napisał/a: | Mam mieszane uczucia. Albo coś mają w testówce nie tak z oponami albo zawias Outka jest bardzo twardy. Czuć i słychać każdą studzienkę, a najgorzej jest na poprzecznych nierównościach.
Pytanie jak było w Outlanderze II ? Bo ponoć zawias jest ten sam. | Na 18" felgach było to samo. 16" komfort lepiej, ale bardziej bujany. Jak zawias ten sam to będzie też niewielki problem ze stabilnością na koleinach na 18". Outek - przynajmniej mój miał tendencję do myszkowania, trzeba było trzymać kierownicę. podobno wystarczy wymienić amortyzatory. Zimą przy załączeniu tyłu miał tendencję do nadsterowności - taki nerwowy samochód, ale dający się ujarzmić i wtedy trzyma się drogi jak pustak cementowy.
Rok z Bagien, Zaraz cię tu wyklną co niektórzy uczuleni na nazwę Skoda Ja - jak widzisz w podpisie wróciłem skruszony do Skody - ponad cztery lata diamentowania wystarczy. Rok z Bagien napisał/a: | Pomożecie w wyborze ? | pewnie. przed zakupem S2 testowałem CRV - komfort znacznie wyższy niż w Outku2. Przy większych prędkościach nie słychać tak wiatru, szumu kół i silnika (miałem turboklekota). Zastosowanie styropianu pod nogami oraz cieniutkiej folii na drzwiach w połączeniu z aerodynamiką kiosku Ruchu daje w Outku 2 efekty dźwiękowe przy większych prędkościach. Może w Outku 3 już nie ma styropianu? w "glonojadzie" zastosowali nawet kolorowy - ja miałem zwykły biały. CRV jest lepiej wyciszona, ale silnik 2.0 benzyna zdecydowanie nie nadaje się do CRV - jest za słaby. Powyżej 100km/h samochód bardzo słabo przyspieszał. jeśli CRV to tylko diesel lub 2,4, ale wtedy może jest głośniej - nie wiem. Outkiem 3 nie jeździłem - jakoś po doświadczeniach z ASO Mitsu nie brałem pod uwagę powtórnego zakupu. Po trzech Octaviach i jednym Outlanderze kupiłem Superba 4x4 kombi. Na pewno słabym punktem Outka 3 są hamulce (też identyczne z Outkiem 2)- są za małe do masy, stąd słabo hamują i niestety często trzeba wymieniać klocki (max co 40kkm). Mocny punkt Outka2 to układność bagażnika i ilość schowków, przestronność wnętrza w porównaniu do Octavii . Najsłabszy punkt Outka to serwis - jest mało punktów i niestety daleko nie wszystkie ASO można uznać za profesjonalne. Ja do najbliższego sensownego mam 80kkm, a do polecanego na forum 180km, a nowe auto trzeba serwisować mimo wszystko w ASO. Tak to jest jak się mieszka w Polsce B czy nawet D Różnice między CRV a Outkiem to oczywiście napęd - duży plus na korzyść Outka jak ktoś potrzebuje zjechać z drogi na jakieś wertepy, ale Outek to też nie terenówka i spalenie sprzęgła to prosta sprawa - zwłaszcza w dieslach. Na jeżdżenie po drogach zimą czy podjechanie pod wyciąg haldex też wystarcza.
Ceny części zamiennych dopóki nie ma zamienników iście diamentowe - za koło dwumasowe zapłaciłem 4kzł, do Superba kosztowało wtedy 1,6kzł. Do silników japońskich jest jeszcze gorzej do ASX podobno tylko 11600,-, a wszystko z czasem się zużywa. Outek był najmniej awaryjnym samochodem, jaki używałem - przejechałem 155kkm prawie bez usterek - jedynie świece żarowe oraz śniedziejący halogen można było podciągnąć pod usterkę. Niestety klocki przód 6 kompletów, tarcze 4 komplety - głównie dzięki fuszerkom południowych ASO. Sprzęgło + koło dwumasowe - mam ciężką nogę, i na dodatek podniesiona moc do 165KM (czyli lekko) - nie ma zapasów w Outlanderze więc poleciało przy 80kkm. Wzmocniony zamiennik nie wykazywał później żadnych oznak zużycia. Turbina była oryginalna - też była OK co dobrze świadczy o trwałości. Znajomy ma rok starszego i zaledwie 70kkm, a już mu wywala co chwilę check engine - czyli bywa różnie. Mało się psuje, ale jak już trafi Ci się coś do wymiany nie w ramach gwarancji to koszty są nieporównywalne do Skody.
Możesz poczytać ten wątek - co prawda to inne auto, ale skoro i zawias, i hamulce te same... http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=75612
Rok z Bagien - 09-11-2012, 09:30
rezon,
Wielkie dzięki za info.
W OIII nie jest wesoło ze schowkami. Bo praktycznie ich nie ma.
Ten pod podłokietnikiem i kawałek otwartej przestrzeni (nie zamykanej) za drążkiem zmiany biegów. I to wsio !!
Kieszenie w drzwiach nie przekonują. A przyciski do otwierania szyb rzeczywiście nie podświetlane. Kurna w samochodzie za 130 kPLN (a takim jechałem) ??
Schowek przed pasażerem średniej wielkości. Ale niczym nie wyłożony...
Co do zawieszenia. Nie jeździłem II więc nie mam porównania. Ale tutaj jest ono dość sztywne. Prowadzenie jest dość pewne i nawet przy prędkości ponad 100 km nie czuje się wiatru, samochód ładnie trzyma tor jazdy.
Ale jak się zwolni to donośnie (porównywalnie do mojej Skody, która jest uważana za bardzo kiepsko wyciszony pojazd) daje znać o nierównościach. Czuć, a co gorsza słychać każdą studzienkę.
Testówka była na 16 i zimówkach jakieś dziwnej firmy, nawet nie potrafiłem jej zapamiętać. Może tu leży problem ?
Sam nie wiem, ale przy takim zestrojeniu nie wyobrażam sobie jazdy po zaśnieżonej, nierównej, jezdni. Plomby powypadają...
Sam samochód natomiast jest bardzo dobrze wyciszony i zdecydowanie przewyższa pod tym względem CRV schodzący model, nowym nie jechałem.
Ale CRV lepiej tłumi nierówności, pozostając przy tym bezpieczna w prowadzeniu. A jechałem na 18 w Hondzie.
Fajną sprawą są łopatki do zmiany biegów, które pozwalają poprawić osiągi. A przede wszystkim dają jakąś kontrolę nad manewrami pt. wyprzedzanie itp.
A jak wygląda serwis Mitsubishi w Łodzi ??
I, ażeby nie uciekać od tematu wątku, kwestia ceny.
Z metalikiem 2.0 benzyna 4x4 CVT zaczyna się od 118 kPLN (promocji na razie brak). Nie ma zenonów, nagłośnienia i paru elektronicznych pierdół, które podnoszą cenę do 130 kPLN.
Uważam, że to dość drogo. Firmy zadowolone z poprzedniej generacji, pewnie trochę kupią jako nowość. Ale zwykły zjadacz bułek ?? No nie wiem. Sam z decyzją chyba poczekam do początku przyszłego roku. Może rocznikowe przeceny ??
pzdr
krzychu - 09-11-2012, 09:33
Rok z Bagien napisał/a: | Fajną sprawą są łopatki do zmiany biegów, które pozwalają poprawić osiągi. |
Nie poprawiają. Mogą jedynie pogorszyć.
Rok z Bagien - 09-11-2012, 09:39
krzychu napisał/a: | Nie poprawiają. Mogą jedynie pogorszyć. |
Ze stoperem nie mierzyłem. Obiektywnych danych brak, subiektywnie poprawiają.
Rozumiem, że jechałeś najnowszą wersją Outlandera III z "nowym" silnikiem 2.0. (bo nieco się on różni od poprzednika) i z CVT ?.
krzychu - 09-11-2012, 09:45
Rok z Bagien - rozumiem, że znasz budowę i teorię działania CVT? Jak dajesz gaz w podłogę, to skrzynia utrzymuje obroty przy których samochód najoptymalniej przyspiesza. Żadne pseudo zmiany biegów (tak naprawdę tylko zaprogramowane w sofcie) tego nie poprawią ponieważ nie mają jak...
Jedyne co mogłeś uzyskać na plus to np. momentalne odejście podnosząc ręcznie obroty silnik (tak żeby przy depnięciu gazu silnik miał już wysokie obroty, a nie czekał na reakcję skrzyni np. chcesz wyprzedzisz i widzisz, że za tym następnym jest luka to już redukująć podnosisz obroty, na automacie dasz gaz i będzie miał lekkiego laga zanim samochód wystrzeli, ale można się przyzwyczaić i po prostu ciut wcześniej depnąć oraz zostawić sobie ciut więcej miejsca przed poprzednikiem). Ale to pytanie co masz na myśli "osiągi" ponieważ przyspieszenia do 100km/h przy ręcznej zmianie biegów na CVT nie masz szans pobić i nie ważne czy jesteś Kubicą czy projektantem CVT.
|
|
|