slavo_p - 03-02-2013, 19:39 zrozumiałe  jutro ustawie te nieszczęsne zawory . Kompresji nie zbadam bo nie mam czym ;/ nikt mi nie przyjedzie do domu zbadac kompresji , a garaz mam w domu w dolinie i auto musi samo wyjechac  skoro kompresja była przed to musi byc jej wystarczająco by chociaz odpalic , wtryski mam do sprawdzenia bo jak mi szpec rozwiercał otwór po urwanej swiecy zarowej to nie patrzył na nic ;/
sampler - 03-02-2013, 20:27
Tyle podaje manual do 4D68 z galanta E5 (manual dla modelu 1992-96) rozdzial 11B-9-3. To co podajecie czyli 0.25 i 0.35 jest od 4D68 ale w galancie EA6 !!! A to ze nie odpala i na 0.15 czy 0.25 to raczej nie jest wina ustawienia zaworow slavo_p - 03-02-2013, 20:51 więc w czym tkwi problem ?? czy to mozliwe zeby znikła kompresja do tego stopnia zeby nie odpalił ? uszczelka pod głowice jest takiej samej grubosci co stara , z dwoma dziurkami . Zawory dotarte przy okazji bo przepuszczały( a wczesniej na takich jezdziłem) wymienione uszczelniacze zaworowe i planowanie głowicy wiecej operacji nie było . Skoro to nie zawory to pozostają wtryskiwacze robertdg - 03-02-2013, 21:11 sampler, skonfrontowałem te informacje z innym workshopem 92r http://www.mitsubishi-mot...wee9073/11B.pdf 96r http://www.mitsubishi-mot...wee9609/11A.pdf masz racje, zatem przepraszam za błedne informacje slavo_p - 03-02-2013, 22:58 z ciekawosci zaglądnąłem pod maskę . I Pod maską czarno na białym jest napisane IN 0.25 , EX 0.25 or HOT scoratir - 04-02-2013, 13:14 Moja teoria jest taka: w pierwszej wersji tego silnika (występowała z turbem lub bez) inżynierowie mitsu założyli że luzy 0.15/0.15 wystarczą. Po jakimś czasie okazało się, że silnik ma skłonności do przegrzewania się i żeby zabezpieczyć gniazda zaworów przed wypalaniem podnieśli ten luz do 0.25/0.35 (w nowszej rewizji). Dlatego takie radził bym ustawić (ewentualnie 0.20/0.30), bo minimalnie większy luz nie zaszkodzi, a zabezpieczy gniazda i pomoże w utrzymaniu ciśnienia. slavo_p - 04-02-2013, 23:20 panowie powiedzcie mi gdzie cisnienie bedzie uchodzic jesli wszystkie zawory będązamknięte a będe kręcił wałem ;> czy jest w głowicy jakis kanał na stałe otwarty czy cos ?> bo wtrysk nie pusci , swieca żarowa tez no i zawory tez więc gdzie to powietrze bedzie uchodzic ?? scoratir - 04-02-2013, 23:38 Może uchodzić powoli przez zawory. Podczas normalnej pracy kompresja nie zdąży uciec bo wszystko dzieje się dużo szybciej niż przy kręceniu kluczem, a dodatkowo zawór jest dociskany przez ciśnienie powstałe z zapłonu. Ja bym się nie przejmował, bo jak wszystko działało to teraz tez powinno  . Jak tam wtryski i podkładki pod dźwigienki zaworów?
slavo_p - 05-02-2013, 10:06 podkładki założone , zawory ustawione na 0.20 , wtryski podłączyłem na krótko do pompy i kręciłem , rozpylają ładnie , jednakowo , jednak nie miałem czym zawiesc do sprawdzenia ;/ rozrząd skłądałem wczoraj jeszcze raz no i niema bata jest na znakach wszystko jak nalezy . ? czekam na manometr zeby zbadac cisnienie , w tym manualu co ja mam to pisze ze ma byc 35 bar , a jaki moze byc dopuszczalny spadek ? milo - 05-02-2013, 14:49
Ciśnienie sprężania powinien mieć 35 bara min 25,6 max różnica 3,0 slavo_p - 08-02-2013, 21:25 Szok !!! mierzyłem cisnienie spręzania 13 ,12,12,10 , po próbie olejowej około 20 , 25 bar , głowica na stole zalana naftą jeden zawór leje , jak zalałem tloki olejem i zakręciłem wtryski to jak odpalałem to łapał ale nie odpalił , i wydawało mi sie ze łapie tylko na dwa baniaki , po zdjęciu głowicy pierwszy i trzecie tłok były przykopcone a pozostale dwa mokre . czeka mnie wymiana pierscieni . czy jak kupie nominały to będą ok ? podpowiedzcie cos deejay - 08-02-2013, 21:53
Nie pierścienie , tylko zawory nie szczelne  , jesli ktos robił głowice to dał d... , lub ty sam gdzies popełniłes babola i za pierwszym razem podgieło zawory  . Bez dwoch zdań głowica nadaje sie tylko do roboty kompletnie.
Od początku pisało sie o spr ciśnienia , a ty na darmo straciłes tydzien na nie potrzebne zabawy z silnikiem , a tu masz wszystko jak na dłoni i teraz wiesz gdzie jest problem
slavo_p - 08-02-2013, 22:39 zawory były docierane ,szlifowane czy jak to sie fachowo nazywa a tylko dlatego ze po zalaniu naftą wszystkie przeciekały , do tego wymienione uszczelniacze zaworowe , wczesniej nie sprawdzałem tych zaworów bo gosc zarzekał sie ze trzymają wszystkie , a okazuje sie ze z jedneko sie sączy delikatnie , więt wątpie zeby przez jeden sączący sie zawór nie było kompresji na 4 cylindrach ;> deejay - 08-02-2013, 22:44
Zalej dokładnie po równo wszystkie zawory , tylko wcześniej zdemontuj wałek rozrządu , aby zadna krzywka nic nie "uchyliła " i wtedy sprawdz czy wszystkie trzymaja . slavo_p - 08-02-2013, 22:52 tak mam zrobione szanowny kolego , o 14 zalałem zawory i jak patrzyłem wieczorem tylko jeden był podsączony , wiec zawory trzymają na 100% prócz tego jednego , wczesniej miałem problemy z odpaleniem , i brał olej i go telepało na wolnych , podejrzewam te pierscienie , głowice dla swiętego spokoju oddam na sprawdzenie szczelnosci , a co z tymi pierscionkami ? mierzyc tłok i cylinder czy nominał ? napewno od nowosci nie były wymieniane ;/ |
||||||||||||||||
