Anonymous - 08-10-2007, 11:32 To cholernie daleko ode mnie (Crewe - Cheshire), ale witamy w klubie. 
Anonymous - 10-10-2007, 00:05 Jest ktoś z okolic Dorset? Anonymous - 10-10-2007, 04:31 No witam ja mieszkam aktualnie w Bournemouth <Dorset>. Pozdrowionka dla wszystkich!!!! Anonymous - 10-10-2007, 13:38 A bywam, bywam czasami w Bornemouth. Fajne miasteczko. Anonymous - 10-10-2007, 21:03
ja tez,zwlaszcza w upalne dni.... Anonymous - 31-12-2007, 14:02 Witam i pozdrawiam z Nottingham Anonymous - 31-12-2007, 20:03
Czesc ziomal! Ja oryginalnie jestem spod Gdanska ( Kolbydy). Tutaj Crewe Cheshire ale wybieram sie do ciebie do Center Parku na poczatku lutego. Zamawiam piekna pogode, z gory dziekuje. Wiem wiem to taki dowcip - piekna pogoda w Anglii - marzenie scietej glowy.  Pozdrawiam. Marcin
Anonymous - 02-01-2008, 19:28 Ja dzisiaj wrocilem z urlopu swiatecznego z polski i niezgadniesz jaka teraz jest pogoda w nottingham??!! PADA DESZCZ  super ale moze tobie sie uda i trafisz na ladna Pozdrawiam
Anonymous - 04-01-2008, 07:13
ja bym zgadnal....i wiekszosc anglikow pewnie tez  .
swinks_UK - 07-01-2008, 14:02 A my z kobitą spędziliśmy tydzień świąteczny w cottage'u pod Caernarfon w Walii i pogoda była super. Pięć dni słonecznych, bez chmurki, w okolicach -1/0 stopni. A sam masyw Snowdona jest super. No i cała zabawa za 300GBPza 5 dni za 5 bedroom cottage. TommiCrazy - 10-01-2008, 13:23 No to ciekawa sytuacja sie robi.... czy odczuwacie na wlasnej skorze ubywanie polskiej emigracji z wysp? Funt leci na leb i szyje, ciagle teraz slysze od znajomych ze to ostatni rok itp... jakie jest wasze zdanie na ten temat? Niewiecie czasem jakie jest planowane nastawienie naszej gospodarki do polskiej zlotowki do czasu wejcia euro na rynek polski? ja sam przyznam ze juz mam lekko dosc przebywania poza domem Anonymous - 10-01-2008, 16:34 hmmm... Ja jakos tego nie odczuwam ze nas ubywa na wyspie,znajomi do Polski nie wracaja.Przez 9 lat jak tutaj jestem z moich znajomych wrocilo 3 osoby ale w Polsce najdluzej wytrzymali rok czasu a pozniej wlaczyla im sie Londonmania i wracali  Ja osobiscie o powrocie nie mysle. Funt rzeczywiscie padl na pysk i to chyba mnie najbardziej drazni 
Pozdrawiam wszystkich Wyspiarzy 
Jogurt - 10-01-2008, 17:11 ja bede obserwowal przez nastepne kilka miesiecy sytuacje bo mialem zamiar jeszcze siedziec tu z 3 lata. tylko jak bedzie wychodzilo ze mam odkladac jakies smieszne pieniadze to sie zwijam. Anonymous - 10-01-2008, 17:54 ja chyba posiedze w uk do konca 2008 i tez uciekam ale ja mam wazny powod moja zona i syn czekaja na mnie mike951 - 11-01-2008, 09:42 No hey, a ja siedze w londku i sie nudze jeszcze urlopek po świąteczny, a z tym wracaniem to róznie, ludzie jadą do polski i wracają, po pracy w Polsce za 1000zł zastanawiają sie i wracają bo w angli 1000 f to jest duzo wiecej niz w polsce 1000zł, pozdawiam i czekam na jakieś spotkanko. |
||||||||||||
