plecho1 - 06-07-2016, 22:11 Opieram się na opiniach gazowników oraz opiniach właścicieli aut którym ta cudowna lubryfikacja nie pomogła i remontowali silniki. Ważne są dobre wtryskiwacze o jednakowym wydatku, odpowiednio wydajny reduktor, właściwy montaż i strojenie i na prawdę żadna lubryfikacja tego nie zastąpi. Jakoś nie chce mi się wierzyć w testy robione przez ludzi którzy na tym zarabiają. sla - 06-07-2016, 22:52 Na gazie to ja się nie znam, ale ludzie na wszystkim zarabiają, co nie znaczy, że nie można im wierzyć. A testy są już jakimś argumentem w przeciwieństwie do nie , bo nie. plecho1 - 06-07-2016, 23:06 Każdy ma prawo do swojego zdania więc nie chcę nikogo przekonywać na siłę ale już raz na tym forum ostrzegałem przed BRC z lubryfikacją i po remoncie głowicy wyszło, że jednak "super fachowcy" z BRC nie mieli racji. rezon - 07-07-2016, 10:25 żadne wydajne reduktory i fachowe montaże nie zastąpią odpowiedniego materiału na gniazda zaworowe. plecho1 - 07-07-2016, 20:35 Tylko raczej producenci silników nie powrócą już do takich materiałów. Kupując auto z zamiarem montażu LPG trzeba brać to pod uwagę i szukać takiego które będzie bezproblemowe chociaż przyszłość wygląda nieciekawie także z powodu coraz większej popularności bezpośredniego wtrysku. DATSUN - 15-07-2016, 18:55
Może te przypadki dotyczyły lubryfikatora zwykłego czyli bez sprecyzowanej dawki podawczej. Ja znam kilku gości mających japońce i lubryfikację elektroniczną i jakoś nie mają problemów i sobie instalację chwalą. Osobiście też założyłem podajnik elektroniczny lubryfikacji z tzw. pająkiem. Bez elektroniki lubryfikacja raz działa a raz nie, oraz podawana jest ta sama dawka bez względu na obroty silnika i wtedy może być duży klops. spunki - 05-02-2017, 14:03 Witam. Właśnie odebrałem swojego Outka z wyprzedaży 2016. Zastanawiam się nad montażem czegoś z v generacji lpg. Ma ktoś? Jest możliwość. Mój gazownia proponuje mi BRC IV gen z lubryfikacja ... andyg74 - 05-02-2017, 23:10 Mam taką instalację, 22000km, na razie super. 22-24Zł ma 100 km. Ja gaz zakładałem przed odebraniem z salonu . Jak założyłbym po odebraniu pojazdu to straciłbym gwarancję. rezon - 06-02-2017, 07:50
Barti123 - 06-02-2017, 10:51 Ja właśnie miałem przypadek zatarłem swoj silnik w outlanderze chyba z powodu niskiego stanu oleju więc sprawdzajcie stan oleju zatarłem 2i 3 tłok z jednej strony.A gaz tez mam zrobiłem 100 tys i głowica była w idealnym stanie po rozebraniu silnika.Tylko dziwne jest to ze kontrolka nie zapaliła się odnośnie niskiego stanu oleju andyg74 - 06-02-2017, 10:56
Aktualnie serwisuję samochód u innego dilera niż kupiłm i nie ma żadnego problemu. Z tego co wiem są to instalacje lpg zatwierdzone przez Mitsubishi Polska. esesen - 06-02-2017, 11:16
Jak zatarłeś? W OIII? Ile miał przebiegu? Esesen rezon - 06-02-2017, 12:14
marrok - 06-02-2017, 15:29
BRC kilka lat temu było dostawcą instalacji LPG do modelu Colt i Lancer ze wzmocnioną głowicą pod instalację LPG, wtedy były to instalacje traktowane jako fabryczne. Obecnie nie ma czegoś takiego jak instalacje zatwierdzone przez Mitsubishi Polska. Jak weźmiesz gwarancję samochodu, to masz w niej zapis, że paliwem przeznaczonym do zasilania auta jest Pb, natomiast modyfikacje polegające na zasilaniu samochodu paliwem LPG i uszkodzenia które spowodują nie podlegają gwarancji producenta samochodu. Ogólnie rzecz biorąc nie tracisz gwarancji na całe auto po montażu LPG, tracisz gwarancję na elementy na które oddziałuje LPG, elementy które są modyfikowane . Zazwyczaj w takim przypadku dostawca gazu daje oddzielaną gwarancję na gaz i elementy na które oddziałuje, ale nie jest to to samo. Trzeba dokładnie zapoznać się z warunkami gwarancji i obowiązkowymi przeglądami by ją zachować! Barti123 - 06-02-2017, 15:29
120 tyś w tym 100 tys na gazie,głowica i zawory są w idealnym stanie tylko miałem za mało oleju |
||||||||||||||||||||||||
