Krzyzak - 11-01-2007, 12:42 Starsze OO mialy jedna wade - po zapisaniu czegos jako .doc same nie byly w stanie tego otworzyc. Nowsze (zatrzymalem sie na wersji 2.0) nie maja sensownego odpowiednika Visual Basic, ktory pozwala naprawde wiele zautomatyzowac podczas pracy z Wordem czy Excelem. A co do najlepszych informatykow - oparlem swoja wiedze o to, kto od lat zdobywa pierwsze miejsca w konkursach ogolnoswiatowych typu Top Coder. Niemal wszyscy moi znajomi studiujacy razem ze mna nie mieli by szans na zatrudnienie, gdyby wczesniej nie poznali i nie programowali w C++ Bulder, Visual C++, Websphere SAD, JDeveloper, JBuilder, itd. a nawet Turbo Pascal, TASM/MASM. To wszystko sa programy komercyjne - wtedy poza zasiegiem finansowym przecietnego czlowieka (nie wspominam, ze w owych czasach nie bylo normalnych dystrybutorow detalicznych, a softu nie mozna bylo sobie ot tak kupic w sieci). arekp - 11-01-2007, 12:48
Dlatego powinno sie dokumenty publikowac w PDF - czytnik dostepny dla kazdej platformy a jesli ktos ma problem z wypuszczeniem czegos do tego formatu polecam www.primopdf.com - sterownik pdfowej drukarki, na ktory puszczamy wydruk aby uzyskac PDF.
www.janosik.net szczeslaw - 11-01-2007, 12:53
Czyli cena taniego kompa. A cenę KAV nie wiem skąd wziąłeś. W detalu, na stronie www.kaspersky.pl ceny są nieco inne. KAV 6 licencja na rok, na jedno stanowisko to 126zł netto. Przedłużenie licencji na kolejny rok to 88zł netto.
1. To chyba "świeży" projekt? 2. Czy ZUS przyjmie dokumenty wypełnione za pomocą tego programu? 3. To ZUS oficjalnie powinien zlecić opracowanie takiego programu pod Linuxa, a nie zmuszać ludzi do używania winzgrozy.
Arku mnie tego nie tłumacz. Niestety problem polega na tym, że nie żyjemy sami na tym świecie. Jest bardzo wiele rozwiązań niepraktycznych na świecie (nie tylko w informatyce). Ale spróbuj postapić inaczej to nic nie zdziałasz, nic nie załatwisz, nikt cię nie zrozumie. Edit: Dobra nie zauważyłem, że Kaspersky oferuje wersję Home tylko do użytku domowego 
arekp - 11-01-2007, 13:01
Z cennika dla dystrybutorow na podstawie ktorego ten soft sprzedaje  Mowimy o komputerze dla uzytkownika prywatnego - czyli licencje w wersji Home Edition. Tu cena na zakup i przedluzenie licencji jest taka sama.
W aktualnosciach widac date rozpoczecia projektu - 2002 rok. O programie uslyszalem gdy do sadu wplynela sprawa przeciw ZUSowi - nie chcieli udostepnic pelnej specyfikacji. Sprawe wygrali i bedzie to program w pelni zgodny z wymogami ZUS. EDIT: ZUS podal kosmiczne kwoty jakie musialby poniesc przy przygotowaniu wersji na inne platformy. Osmieszyli sie tym maksymalnie, gdy wyszlo na jaw ze ktos potrafil to napisac i udostepnic za darmo
saphire - 11-01-2007, 13:09 Antywir całkiem niezły też jest za darmo: www.freeav.com A zamiast M$ Office wystarczy darmowy Word/Excel/PowerPoint viewer a do pisania OpenOffice - tak naprawdę jeśli ktoś chce być ,,na windzie'' to tylko ta winda musi być kupiona - reszta softu wszelakiej maści i to porządnego spokojnie jest do wybrania za darmo i darmowego przynajmniej do zastosowań domowych czy niekomercyjnych. [ Dodano: 11-01-2007, 13:17 ]
To akurat żaden wyróżnik - to jak test na inteligencję - im dłużej trenujesz tym masz lepsze wyniki aczkolwiek i małpę można nauczyć programowania skoro już potrafia porozumiewać się językiem migowym a co ważniejsze uczą tego swoje małe małpiątka.
No coś ty, M$ .NET Express 2005 jest przecież za darmo, tak samo i Borlandowe wersje kompilatorów czy Delphi w najniższej wersji do niekomercyjnego stosowania są darmowe a zapewniam cię że dostatecznie są wypasione by się nauczyć na nich solidnie programowania, tak samo jest ze stadem innego softu narzędziowego lub tez są wersje akademickie/szkolne/studenckie i w trakcie nauki można z nich do woli czerpać wiedzę. Nawet M$ daje tak swoje systemy dla nauki w trakcie studiów. Hubeeert - 11-01-2007, 13:19 To ja mam teraz konkretne zadanie dla Kolegow. Prosze o zestawienie dobrego i darmowego softu do wszelakich zastosowan. Takie kompendium wiedzy - dla Was to nie problem a moze komus sie przyda. I najlepiej w nowym temacie. NAZWA - CO ROBI - SKAD SCIAGNAC UWAGA TYLKO PROGRAMY DARMOWE LUB TANIE (pojecie wzgledne wiem) arekp - 11-01-2007, 13:27
Nie obrazaj programistow, ok?
Jestem przekonany, ze Krzyzak pisal o swoich rowniesnikach. Moj rocznik mial juz szanse uczyc sie na legalnym oprogramowaniu. Niestety oprogramowanie legalne bylo wtedy niedostepne lub bardzo drogie. Takie byly czasy, teraz sa inne i nie ma co szukac usprawiedliwienia piractwa na sile. Jako przyklad z tamtych czasow mozna podac ogromny koncern ITI, ktory jak pewnie niewielu wie potege swoja zbudowal wlasnie na dystrybucji filmow w czasach kiedy termin 'nielegalne' nie istnial w naszym kraju. Krzyzak - 11-01-2007, 13:35
Bzdura, jedynie zgadzam sie z druga czescia (testy na inteligencje). Zeby rozwiazywac wyrafinowane zadania programistyczne trzeba miec naprawde dobry mozg. Powiem tylko tyle, ze kazdy program mozesz napisac na wiele sposobow i w roznym czasie. Podobnie bedzie wygladala jego zlozonosc obliczeniowa i czas podania rozwiazania. Co do softu - moze teraz jest darmowy, kiedys takiego pojecia nie bylo (notabene wszystko dzieki wolnemu oprogramowaniu - dlatego MS zaczal sie zmieniac). saphire - 11-01-2007, 13:37 OK to ja zacznę zaraz nowy temat i wkleję swoja listę. [ Dodano: 11-01-2007, 14:12 ] Założyłem nowy wątek o darmowym oprogramowaniu - może by któryś z adminów go ,,przykleił'' ? Jest tutaj Anonymous - 11-01-2007, 14:42
Dobry pomysł. Dobrze by było dodać do baz najpopularniejszego MySQL'a i określić osobną sekcję na serwery (Apache, php) saphire - 11-01-2007, 14:46 Bez obrazy ale MySQL to nie baza tylko co najwyżej program do wyświetlania tabelek ale niech ci będzie - dodam
arekp - 11-01-2007, 14:47
Nie popadajmy w przesade ... to nie ma byc linkownia do wszystkiego co sie da pobrac za darmo tylko lista aplikacji jakie mozna uzyc w zastepstwie pirackiego oprogramowania. Anonymous - 11-01-2007, 14:51
Hehe, co nie zmienia faktu że jest najpopularniejszy, najłatwiej wyguglać do niego pomoc i generalnie stanowi podstawę dla początkujących koderów. Ale zanim oberwiemy po łapach za offtop - Twój wątek, rób sobie tam co chcesz Tym bardziej że sprawiasz wrażenie że wiesz o czym mówisz.
[ Dodano: 11-01-2007, 14:53 ]
Zatem trzebaby jednak dodać linki do przyjaźniejszych dystrybucji linuksa. Np. słyszałem coś o toruńskim Pierniksie, huehue. wojmi1 - 11-01-2007, 16:54 MySql serwer bazo danowy
Linux--- Fedora Core 3 max cena jaka zaplacilem 125 zl full wypas /z Biblia fedora core 3 twarda oprawa ok1200str/ za darmo w necie ok 30 zl np w gazeciez oprogramowaniem dla biura dla prgramisty dla administratora sieci firmy na dowolna liczbe stanowisk Kalkulacja: ksiazka 100zl plytka dvd 25zl mozna w tym grzebac bez obawy ze sie kogos prawa zachaczy 1600 skladnikow programow itd. 3 systemy okienkowe A co do praw tzw. autorskich to uwazam je za wyzysk i to we wszelkich wypadkach. [ Dodano: 11-01-2007, 17:10 ]
Marcin-Krak - 27-01-2007, 12:06 "Rzeczpospolita": Ostatnie publikacje prasowe mówiące o 5 latach więzienia i o funkcjonariuszach przeszukujących mieszkania internautów ściągających pliki muzyczne to, według komisarza Zbigniewa Urbańskiego, nieporozumienie. "Można tu jedynie mówić o naruszeniu praw autorskich" - mówi komisarz. "Rzeczpospolita" podaje, że nieporozumienie bierze się z braku rozróżnienia dwóch odrębnych czynów: czym innym jest ściąganie muzyki po to, by jej prywatnie słuchać. Czym innym natomiast - udostępnianie plików, by inni mogli je ściągać. Ten ostatni czyn jest rzeczywiście karalny. W przypadku, gdy osoba czerpie z tego dochód - grozi jej nawet 5 lat więzienia. Osobom, które wyłącznie ściągają utwory z sieci, może natomiast grozić odpowiedzialność cywilna. Twórca ma prawo zażądać nawet trzykrotności wynagrodzenia. Jednak nawet jeśli przyjmiemy, że osobom ściągającym muzykę z sieci grozi odpowiedzialność cywilna, to jest ona iluzoryczna, ponieważ policja nie może się zajmować łamaniem praw autorskich, o ile nie są one przestępstwem. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
