To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Lancera! - Czarny Lancer w ASO Kraków

tomasek36 - 12-12-2015, 15:08

Pojawiła się jeszcze taka oferta

http://otomoto.pl/oferta/...w-ID6y5k39.html

Podobno wszystko serwisowane i do sprawdzenia w ASO

Wydaje mi się, że już nie ma co dalej wklejać linków, ten czarny z ASO w Krakowie o ktorego zapytalem zdecydowanie odpada, tak jak napisaliście bidna wersja i cena za wysoka, chociaż na necie obniżyli o 1000zl od tego czasu, poza tym kierownica wytarta trochę za bardzo jak na 90tys km nawet po mieście.

Nowego raczej na razie tez jednak nie kupię, także zostaje mi zrobienie sobie kilku wycieczek po Polsce i na chłodno zweryfikować to co się ogląda.

Jeśli będę zdecydowany na jakiś zakup to jeszcze w razie czego zapytam na forum i wkleję linka, a nuż ktoś może będzie coś wiedział więcej na temat konkretnej oferty niż ja będę w stanie zdiagnozowac. Tylko nie wiem czy to nowy temat wtedy otwierać a ten zamykacie, czy w tym temacie mogę pytać?

Bardzo dziękuję za Wasze odpowiedzi, wszystkie były dla mnie pomocne i w pewnym sensie dzięki nim nie zakupiłem tego samochodu o który pytałem, a byłby to błąd bo są lepsze oferty, na które jednak trzeba przeznaczyć czas

RalfPi - 12-12-2015, 16:35

Widzę, że chcesz kupić w cenie do 30kzł..

Wygląda na dobrą ofertę. Pamiętaj jednak, że to samochód 7/8 letni, więc już kilka rzeczy może być do robienia (być może zawieszenie, być może klocki i tarcze, klimatyzacja, więc koszty mogą wzrosnąć).
Plusem jest historia pojazdu i komplet nowych opon.

Robert_N - 12-12-2015, 16:56

tomasek36 jak chcesz oglądnąć mojego lancerka z 2009 roku nie robiony przebieg niecałe 90k to pisz na priv (podam Tobie nr telefonu i zdzwonimy się) będziesz miał zawsze jakieś porównanie przy szukaniu. Jestem z nowej huty więc możemy się zawsze gdzieś w dogodnym miejscu umówić i pogadać podczas oglądania.
Golotheman - 15-12-2015, 09:43

tomasek36, Ubezpieczałem niedawno swojego SB z 2008 (ale on jest z przełomu, kupiony na początku 2009) i wartość w katalogu to 29 tys. Także powyżej, to tylko dobry egzemplarz wchodzi w grę. Ja jestem z okolic czerwonego prądnika, także jak chcesz obejrzeć, jak wygląda auto niewyklepane - 48000 przebiegu pewne pewne, to zapraszam do kontaktu i obejrzysz lancera bez jakichkolwiek ingerencji. Wersja Intense (bt + rockford 9 głośników, autowycieraczki itp.).

PS. Na pewno nie ma co lecieć na hiper okazje, ale trzeba działać sprawnie. Jedno auto już mi kiedyś uciekło. A żonie chciałem kupić seata Mii i trafił mi się egzemplarz z 2000 przebiegu. Było dosyć ciekawe. Ale nie kupiłem go ze strachu, bo był zbyt ciekawy. Sprzęgło go zdradziło - trzeba dokładnie sprawdzać auto- trząsł się jak galareta. Prawda niestety jest taka - nikt nie sprzedaje dobrego auta, bo takie rozchodzą się po rodzinie, tak jak moje. A z drugiej strony ibizę kupiłem nówkę z salonu i muszę przyznać, że żal tylu pieniędzy nawet kosztem naprawy paru elementów w używce. Auto traci ponad połowę wartości :( . Także zapach nowego auta jest bardzo drogi :) . Życzę znalezienia swojej bezwypadkowej igiełki :)

tomasek36 - 15-12-2015, 18:51

Co się zabieram za odpisanie tutaj to coś mi przerywa...

Robert i Golotheman jeśli byłaby taka możliwość to byłbym bardzo wdzięczny, miałbym porównanie jak auto faktycznie wygląda po danym przebiegu. Nie wiem czy przed Świętami Was dręczyć tym spotkaniem czy ewentualnie między Świętami a Sylwestrem będzie troche spokojniej

[ Dodano: 16-12-2015, 12:35 ]
Panowie, zaczynam być trochę zdesperowany i biorę pod uwagę już nawet sprowadzone przez handlarza auto. Jest taki właśnie na sprzedaż, ma wszystko to co chciałem, pakiet Evo z tylnym spojlerem, felgi 18 cali, full wyposażenie i SEDAN. Sprowadzony z Belgii, oczywiście sprzedawca zaręcza, ze bezwypadkowy do tego przebieg autentyczny, potwierdzony książka serw co oczywiście przy dostępności fałszywych książek serw nie ma wielkiego znaczenia ale dodatkowo jakiś wydruk posiada, ktory potwierdza przebieg. Cena duża no ale gdyby auto było ok...

http://otomoto.pl/oferta/...a-ID6yf2RH.html

Co myślicie o tej ofercie?

Klark - 16-12-2015, 13:22

tomasek w najgorszym wypadku jak się okaże, że to złom po wypadku, powodzi czy coś. To zawsze na komis możesz nasłać TVN "Turbo Kamerę" :twisted: . Wygląda fajnie, warto go sprawdzić w dobrym serwisie :)
tyku - 16-12-2015, 14:15

tomasek36, Całkiem niezła oferta, pod warunkiem, że posprawdzasz dokładnie i prześwietlisz historię po VINe.
tomasek36 - 16-12-2015, 16:12

Klark napisał/a:
tomasek w najgorszym wypadku jak się okaże, że to złom po wypadku, powodzi czy coś. To zawsze na komis możesz nasłać TVN "Turbo Kamerę"


Heh tylko mi ten złom wtedy zostanie :(

[ Dodano: 16-12-2015, 16:14 ]
tyku napisał/a:
tomasek36, Całkiem niezła oferta, pod warunkiem, że posprawdzasz dokładnie i prześwietlisz historię po VINe.


No wlasnie, sprzedawca mówił ze w Belgii jest jakas baza danych gdzie wszystko na temat auta jest i on ma wydruk z tejże bazy danych. Jest to możliwe?

[ Dodano: 16-12-2015, 16:24 ]
Teraz tak Panowie patrze jeszcze na zdjęcia i z tyłu na klapie znaczka Mitsubishi nie ma... pewnie klapa malowana... ehh

RalfPi - 16-12-2015, 17:55

Przepraszam Tomasek36, ale wszyscy chcą Ci dobrze doradzić, ale robisz "kwadratowe jaja" - nie wiem, co Tobą kieruje.. ale nie wierz w żadne bajki sprzedawców!

Zobacz filmy co Ci podesłałem - MotoDoradca z YT - gościu mówi jak jest!

Albo masz zaufane źródło.. albo kupujesz w Polsce, albo masz loterię - wybór należy do Ciebie.

tomasek36 - 16-12-2015, 19:28

Rozumiem RalfPi nie ma co w tym przypadku liczyć na cud. Chociaż takie coś właśnie chciałbym kupić. Kusi mnie żeby go jednak pojechac chociaż ogladnac bo nie jest daleko
Klark - 16-12-2015, 19:38

Tomasek jak nie pojedziesz, nie zobaczysz to szybko nie kupisz.
tomasek36 - 16-12-2015, 20:22

Na weekend powinienem wrócić do domu, wszystkie te oferty do ktorych tu link wklejalem i te ciekawe, ktore sie w miedzyczasie pojawią, bede chciał sprawdzic osobiscie, przed Świętami te które są blisko, między Świętami a Sylwestrem zrobię wycieczkę po PL. Z trzema kolegami z forum jestem juz umówiony na spotkanie, termin szczegółowo nie ustalony ale na pewno po Świętach, wtedy będę miał porównanie z tym co oglądane a z tym jak realnie auto powinno wyglądać z danym przebiegiem. Jeżeli ktoś jeszcze ma ochotę podjechać to oczywiście byłbym wdzięczny, im więcej zobaczę tym lepiej. Narazie chyba faktycznie nie ma co robić kwadratowych jaj i przedłużać ten wątek. Dziękuję za pomoc
Golotheman - 17-12-2015, 07:26

tomasek36, z mojego doświadczenia, a chodziłem trochę po autach ( polecam też na motogronie "tylik - bezwypadkowe igiełki") - uważaj na handlarza. Nawet jakby miał super auto w super cenie. NIE MA OKAZJI. Nigdy. Jeśli to nie jest auto z rodziny, nigdy nie ma okazji. Czujnik lakieru też nie zawsze się spisze, bo często całe auto jest wymalowane (musisz wtedy dotrzeć do fabrycznych grubości) albo wymieniane nowe elementy a pod spodem jest złom. Wiem jak to się robi, mój wujek zajmuje się reinkarnacją aut - tylko że on robi to uczciwie - ma nawet program lojalnościowy - ma gościa który już 3 raz zaliczył dzwonek w drzewo, w które zawsze podjeżdża pod dom. No i klepie to auto już 3 raz :D . Generalnie oni rozbierają całe auto, wszystko wyjmują i palnik w ruch. To ma wyglądać. Tylko i wyłącznie. Najgorsze jest to, że jak nie masz dzisiaj pewnego auta, to nie sprawdzisz. Sam widziałem, jak można skitrać spawy pod słupkami, pod tapicerką w podłodze itp. A nie będziesz komuś auta rozbierał prawda ? Jeśli chcesz dobrego auta, to mogę podać Ci handlarza, który jeździ na wyjazdy - ale jest ze słomnik. A handlarz ze słomnik wiesz jaki jest. Mój wujek u niego kupował auta i był zadowolony. Mają swoją cenę i są w miarę sprawdzone. Dla mojej żony nie udało mu się znaleźć 107/aygo/c1 bo to po prostu mało popularne auta tam. I skończyło się oddaniem mojej 3 letniej ibizy.

Dzisiaj takie czary można zrobić, że się w głowie nie mieści. A po pół roku ruda wychodzi, parchy, leje się ze skrzyni i inne sprawy. Jak oni wspawują całe podłużnice żeby nie było widać, że strzelone z przodu. Bezpieczniki na poduszkach to standard... Nie chcę demonizować, ale ciężko kupić używane auto "bez historii". Zresztą pogadamy jak się spotkamy.

mkm - 17-12-2015, 12:26

tomasek36, przedzwoń do salonów Mitsubishi w Krakowie - bywają u nich całkiem ładne auta (często też wiedzą, który właściciel będzie zmieniał auto, a nie chce zostawiać starego w rozliczeniu :wink: )

Oczywiście 100% pewności uczciwego egzemplarza też mieć nie będziesz, ale... może się uda :wink:

Golotheman - 17-12-2015, 13:47

Jest jeszcze inny pomysł - ja tak załatwiłem auto teściowi. Idziesz do nich i pytasz co mają na magazynach. I szukają. I ja na przykład znalazłem dwuletniego Leona z przebiegiem 0. Ale bez klimy. Auto kupione za 40 tys. NÓWKA. Ale dwulatek. Takie przypadki też się zdarzają.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group