Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. III czyli REWOLUCJA
gigant87 - 23-03-2011, 22:10
Miałem wcześniej 20MBit... Teraz mam 2MBit. Jest znaczna różnica przy ściąganiu plików, przy ładowaniu stron zauważalna, ale nie kolosalna
sieegurd - 23-03-2011, 22:13
Aga dobrze, że nic Ci się nie stało Współczuję przykrego wypadku
...że zastanawiam się czy pisałem już, że nie cierpię braku neta w pracy
koszmarek - 23-03-2011, 22:17
Aga napisał/a: |
a czemu nie ma tematu na forum?? |
a szukajka to co?? http://forum.mitsumaniaki...highlight=siwek
Freya - 23-03-2011, 22:45
...że jestem w trakcie wiosennych porządków, aż dziw bierze ile mam ciuchów a wiecznie nie mam się w co ubrać
mabda - 23-03-2011, 22:55
Freya napisał/a: | aż dziw bierze ile mam ciuchów a wiecznie nie mam się w co ubrać |
csiii...! nie pisz tego glosno, bo sie wyda
Freya - 23-03-2011, 22:57
...już się wydało niestety mój mąż podziela ten sam problem, ma kilkanaście koszul, ale chodzi tylko w kilku, bo to jego ulubione i też ciągle sapie, że nie ma w czym ;P
mabda - 23-03-2011, 23:01
no to to zmienia postac rzeczy. chociaz jeden facet, ktory rozumie TEN problem kobiet
Aga - 23-03-2011, 23:05
koszmarek napisał/a: |
a szukajka to co?? |
hmmm.... - z ubiegłego roku - dzięki
apropo wyszukiwarki to ona u mnie coś nie działa...
Perki1985 - 23-03-2011, 23:22
że z sierpniowego ślubu jednak nici
Aga - 24-03-2011, 00:02
oj Piotrze, Piotrze...
mówiłam, bądź grzeczny
ale widzę jakąś korzyść
już nie ma przeszkód abyś na zlot jechał
Krzyzak - 24-03-2011, 06:35
Freya napisał/a: | aż dziw bierze ile mam ciuchów a wiecznie nie mam się w co ubrać |
a to jest znany problem - podczas ubierania: "nie ma się w co ubrać", a po zakupach: "nie mam miejsca w szafie"
Fragu - 24-03-2011, 08:10
..że wczoraj pocałowałem elkę. Kursant ruszył ze stopu, wyjechał jakieś 2 metry po czym pan instruktor postanowił go zatrzymać. Przytuliłem zderzak Micry. U mnie strat brak, wytarłem tylko lakier elki ze zderzaka...Micra - pęknięty zderzak
Uwex - 24-03-2011, 08:43
Krzyzak napisał/a: | a to jest znany problem - podczas ubierania: "nie ma się w co ubrać", a po zakupach: "nie mam miejsca w szafie" |
u nas jest jeszcze jeden - jakoś prawie nigdy nie ma w sklepach tego czego szuka moja druga połówka - zawsze wtedy mówię: znowu nic dla ciebie nie uszyli? Albo w czasie zakupów okazuje się, że przekopuje całkiem inne szmaty niż to co miała zamiar kupić.
Krzyzak - 24-03-2011, 09:21
czasami zabawne sytuacje są w pewexach czyli szmateksach - kobity oglądają koszulki i jedna mówi biorę tą z napisem moshi moshi - to się pytam, czy wie, co to znaczy? ona nie, więc tłumaczę, że to po japońsku halo halo
ale inna bierze koszulkę z napisem I'm bitch - długo jej nie musiałem odradzać
ps. tak - zdarza mi się kupić dla syna ciuch w szmateksie, skoro i tak po 2 miechach będzie do wyrzucenia - oczywiście nie biorę butów czy rzeczy bezpośrednio dotykających ciała
koszmarek - 24-03-2011, 09:33
Krzyzak, czyli kupujesz tylko swetry i kurtki?
a wiesz, że koszulki i spodnie się najpierw da wyprać zanim założysz? :>
|
|
|