[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Problem z cykaniem...
m6riano - 18-08-2010, 14:52
loop999 napisał/a: | nie nic z tych rzeczy . preparat ten nazywa się mathy dodatkowo po wlaniu tego preparatu nie wymienia się już w ogóle oleju tylko filtr co 20 tyś. zapewniam ze działa gwarantuje |
nawet jakby mi to sam prezydent Obama powiedział to i tak bym nie uwierzył...więc może jednak podasz nieco więcej danych..?
mlun - 18-08-2010, 15:21
Widzę, że to takie cudowne zabiegi jak ta historia z gościem od Castrola, który w ogóle oleju nie zmieniał:)
KaWu - 18-08-2010, 17:11
Mi to tez wyglada na... zbyt tajemnicze.
Jak cos zachwalasz to napisz cos wiecej.
Bo mozna domniemywac, ze jestes producentem specyfiku
Psikus - 18-08-2010, 17:43
Ten jeden stukający dzis rano siedział cicho. ale to i tak wróży mu tyle że zacznie klepać. albo sie wymieni,albo sie wypłuka znowu. zastanawiam siec zy by nie wlać pełnego syntetyka przy najbliższej wymianie?
loop999 napisał/a:
Cytat: | nie nic z tych rzeczy . preparat ten nazywa się mathy dodatkowo po wlaniu tego preparatu nie wymienia się już w ogóle oleju tylko filtr co 20 tyś. zapewniam ze działa gwarantuje |
albo bzdura, albo czary
Anonymous - 20-08-2010, 10:55
mathy to austriacki preparat ze wszystkimi certyfikatami, w innych krajach to jest już dawno rozpowszechnione tylko polska zacofana . preparat jest na gwarancji jak uszkodzi silnik i wyjdzie ze z tego powodu coś się uszkodziło to wysyła się silnik i naprawiają . ale oni już od parunastu lat w tym siedzą i nie było żadnej awarii, a wręcz ludzie dzwonili zadowoleni
m6riano - 20-08-2010, 12:16
loop999 napisał/a: | mathy to austriacki preparat ze wszystkimi certyfikatami, w innych krajach to jest już dawno rozpowszechnione tylko polska zacofana . preparat jest na gwarancji jak uszkodzi silnik i wyjdzie ze z tego powodu coś się uszkodziło to wysyła się silnik i naprawiają . ale oni już od parunastu lat w tym siedzą i nie było żadnej awarii, a wręcz ludzie dzwonili zadowoleni |
podaj jakieś konkrety..gdzie można kupić, za ile, co i jak, itd, bo tak to zabawa w ciuciubabkę...
masz dojście do tego..to nie wiem wystaw na allegro czy przytocz jakiś opis z austryjackiej strony producenta..czy coś
marcinzam - 20-08-2010, 13:58
może chodzi o ten środek, http://www.mathy.de/produ...el-additiv.html
Mathy ®-M to wysokiej jakości dodatek według najnowszych technologii. Bez smary stałe są wykorzystywane do poprawy wyników olejami na bazie olejów mineralnych, syntetycznych i pół Bais pełni syntetyczny i klasy SAE 0-50, a także ATF-oleje. Mathy ®-M pozwala na prowadzenie aż do 120.000 kilometrów bez wymiany oleju.
Tłumaczone przez Tłumacz Google
Remik - 20-08-2010, 15:30
loop999, a Ty u siebie to zalałeś? Jak cykało to po tym już nie cyka? Ile przejechałeś od momentu zalania tego środka? Czy jeśli popychacz jest wyklepany lub ma wżery to czy ten preparat działa jak ceramizer, który nadbudowuje te miejsca(mowa o niewielkim wyklepaniu a nie wżerach)? Jakie jest jego działanie? Co konkretnie robi w silniku, że ten może hulać przez 120tysięcy bez zmiany oleju? A po 12o tysiącach czy ten silnik się jeszcze do czegoś nadaje?...na razie tyle pytań. Pozdrawiam.
Anonymous - 20-08-2010, 16:40
Juz wyjaśniam wszystko, ja w moim misku miałem duży problem z popychaczami cykało kilka i to bardzo głośno wtedy szwagier zaproponował mi mathy ( jest on jedynym gościem w Polsce który się tym zajmuje.) bo juz nie mogłem wytrzymac z tym cykaniem miałe zamawiać wszystkie kopychacze ale na szczęście zjawił się szwagier i zaproponował mi ten specyfik więc nie miałem dużo do stracenia i zaryzykowałem kosztowało mnie to około 400 zł na początku musiałem dolać 4 setki do tego oleju co miałem w silniku aby to się wypłukał musiałem zrobić 800km i tak jeździłem i nie odczuwałem narazie zmian ( bo to było płukanie) po przejechaniu tych km. spuściłem ten olej był jak smoła . i wlałem 3 litry jakiego kolwiek oleju (ponieważ mathy odrazu uszlachetnia ten olej do pełnego syntetyka) i dolałem 800ml. tego preparatu. po około 600 km przejechanych byłem wkurzony bo nie było dużej różnicy ale po około 1000 km zaczęły cichnąć ko około 200 km stukały tylko na zimnym noi po następnych 200 ucichły na amen już ponad 4 tyś. km przejechałem i cisza słychać tylko mruk v6 aż chce się jeździć dodam ze ta technika produkcji pochodzi z jat 40 ( z wojny )
[ Dodano: 20-08-2010, 16:48 ]
wybaczcie za pisownie spieszę się pozdrawiam
pipi_ja - 20-08-2010, 17:39
Wybacz ale ja tego nie kupuje Twój post brzmi jak żywcem wykrojony z telezakupów Mango. Zwyczajnie nie wierzę w cudowne środki co uzdrawiają mechnicznie elementy silnika. Czarów nie ma i nikt mi nie wmówi.
Cena tego specyfiku też jest fajna, ciekawe ilu da się na to nabrać i kupi?
zbir - 20-08-2010, 20:49
loop999, półtora roku temu pisałes tu na forum że wymieniłeś popychacze na nowe... czyli co, nowe zaczeły ci tak szybko cykać?
Anonymous - 20-08-2010, 20:49
kolego nikogo do niczego nie namawiam , mi pomogło i jestem zadowolony , nie każe ci tego kupować, twoja sprawa
[ Dodano: 20-08-2010, 20:51 ]
wymieniłem tylko w 1 głowicy i po pół roku zaczęły znowu klekotać
sebo199 - 20-08-2010, 21:02
Dziwne. Powinni to kupować producenci oleju i w starych silnikach wytwarzać olej syntetyczny z hipolu. A oni stosują jakieś skomplikowane procesy. Złoto z ołowiu. Kupi ktoś świadomy tego jak dbać o silnik kiedyś takie auto i biedny wymieni olej i dopiero zaczną mu się przygody z motoryzacją. To coś w stylu nie lubię prowizorek, skręćmy to drutem
Psikus - 20-08-2010, 22:03
loop999, piszesz, że producent daje gwarancje na silnik. jaki okres czasu obejmuje ta gwarancja i jakie uszkodzenia silnika obejmuje? Jak zaleje mathy a silnik po 50 kolejnych tysiącach zacznie brać olej albo zacznie mu stukac panewa, mając ich na liczniku już 350 to producent mathy wyremontuje mi silnik?? nic tylko lac do starego strupa i dawać motor do remontu a może zapis gwarancji mówi o zalaniu tego specyfika do fabrycznie nowego silnika i tu jest haczyk??
To tak jak z ceramizerem, który znajomy wlał do silka mając kompresje kolejno 8-9-10-11. Po jakimś czasie spytałem czy działa, odparł że tak,teraz jest po równo na każdym - po 8
troszkę tam budowy silnika liznąłem i niestety ale nie wierze w cuda...
Galant(OL) - 21-08-2010, 10:34
Mam to samo i w Miśku i w Mazdzie. Mechanik powiedział, że prawdopodobnie odkręcali mi kilometry stąd ten dziwny dźwięk.
|
|
|