Lucas123w - 28-02-2018, 18:29 kamilox4, 
michok - 16-09-2018, 19:33 Cześć, Od wczoraj stałem się posiadaczem Lancera i chciałbym się doradzić Was, bardziej doświadczonych użytkowników jak poradzić sobie z odpryskami na masce? Mam taki plan: 1. Przetrzeć odprysk benzyną ekstrakcyjną 2. Po wyschnięciu nałożyć kolor bazowy np. wykałaczką lub małym pędzelkiem. 3. Po wyschnięciu nałożyć lakier bezbarwny. 4. i tutaj pojawia się problem. Powiedzmy, że zrobił mi się "wypukły" ślad po powyższych operacjach. Co teraz? Wyrównać/zetrzeć powierzchnię pastą lekkościerną? Posiadam taką z firmy Sonax https://nocar.pl/sonax-pasta-lekkoscierna-75ml-320100.html Czy może tutaj powinienem użyć papieru wodnego typ 3000? Powiem szczerze, że boję się używać tego papieru, ponieważ nie chcę zepsuć lakieru obok odprysków.. Gdyby jednak potrzebne było jego użycie, to czym później najlepiej wypolerować powierzchnię? HUGIO - 16-09-2018, 21:20 michok, Ja kiedyś próbowałem zabawę z zaprawkami na innym aucie, to robiłem zgodnie z tym poradnikiem: https://www.youtube.com/watch?v=vkrp9zjuM54 mkm - 27-09-2018, 02:03 michok, odpuść sobie 
Zrealizuj dwa pierwsze punkty z Twojego planu i wystarczy. W ASO masz lakier zaprawkowy za niecałe 50zł
oEdGein - 28-09-2018, 10:33 ". Przetrzeć odprysk benzyną ekstrakcyjną" No ja bym tego nie robił benzyną ekstrakcyjna. Z tego co mi się wydaje to możesz uszkodzić lakier. Osobiście bym użył rozpuszczalnika silikonowego. To jest bezpieczne dla lskieru Lucas123w - 03-10-2018, 18:35 michok, tak jak pisze mkm, jak nie masz doświadczenia to papierem wodnym się nie baw.
IPA Izopropanol kupisz bez problemu i nic lakierowi nie zrobisz. mkm - 06-10-2018, 23:54
Zmywacza silinkonu
Benzyna ekstrakcyjna też jest bezpieczna dla lakieru. W kosmetyce i lakiernictwie została zastąpiona alkoholem lub zmywaczem ponieważ benzyna ekstrakcyjna zostawia ślady. Jak zasycha tworzy matowy "filtr", który trzeba usuwać
michok - 07-10-2018, 11:52 Dziękuję Wam serdecznie za odpowiedzi. Pojeździlem po serwisach i aso, potelefonowałem w kilka miejsc. 4 na 5 serwisów w tym aso odradziło malowanie całego elementu Jeżeli miałbym to robić sam, to zgodnie z Waszymi radami i rozmowami z serwisem: 1. W pierszej kolejności używam IPA 2. W miejscu gdzie wyszła lekka korozja próbuję ją zetrzeć lekkościerną pastą polerską. 3m Nakładam lakier bazowy za pomocą wykałaczki lub cienkiego pędzelka. 4. Polerowanie po wyschnięciu. Natomiast znalazłem specjalistę, który w niskiej cenie zrobi mi odpryski i obtarcie lakieru i raczej wolę oddać auto w jego ręce. Chętnie wrzucę zdjęcia po zabiegu i podzielę się efektem z Wami HUGIO - 08-10-2018, 22:03 IPA raczej bezpośrednio przed lakierowaniem, a w sumie może jeszcze przed alkoholem spróbować przeczyścić APC, albo jakimś innym cleanerem tak dla pewności, że pozbędziesz się resztek pasty. michok - 09-10-2018, 17:26 Fakt. Masz rację. Dzisiaj umyłem wóz i dokładnie obejrzałem lakier. Sporo niedoskonałości mam. Profesjonalna polerka wskazana. Białe lakiery są ładne, ale wszystko na nich widać... mkm - 21-10-2018, 21:56
IPA lub zmywacz w 100% usunie pasty - warto tylko pamiętać o zmianie "szmatki", żeby "wycierać", a nie "rozmazywać"
HUGIO - 15-11-2019, 21:45 Kojarzy ktoś metodę SSR jeśli chodzi o usuwanie odprysków? Ostatnio po myciu zauważyłem takie sitko, że zaprawkami chyba zejdzie 2 dni to robić w domowych warunkach i będzie to raczej mocno widoczne. Niestety nie znajduję nigdzie konkretniejszych informacji o trwałości tej 'metody', wszędzie opisy są kopiowane z ich strony (ssrpolska.pl). Na filmikach na YT wygląda super, ale to tylko filmiki... U mnie wygląda to tak (auto ma 10lat):   
RalfPi - 16-11-2019, 08:33 Hej Hugio. możesz ew. dać całą maskę do malowania (500zł?) albo się bawić (facet z bmw sugerował, że można czymś bardzo cienkim jak igła i nie za twardym naniesc kolor - jak masz.. 100 takich kropek, a na kropke zejdzie ze 2 min, to moze nie bedzie tak zle). Sa jeszcze 3 opcja - szampon - kredka - dac sobie spokoj 
HUGIO - 16-11-2019, 11:18 RalfPi, Tutaj dałem najbardziej widoczne(na zdjęciach) przykłady, podobnie jest na słupkach A i drzwiach z tyłu (od dłuższego czasu szukam chlapaczy...). Wtedy prawie całe auto by było do malowania, bo znajdzie się jeszcze kilka obić na przednich drzwiach 
Te kredki/mazaki jakoś do mnie nie przemawiają, mało kiedy kolory się pokrywają, a chciałbym też mieć to ładnie zrobione. Myślałem też nad oklejeniem, co by dało ochronę na przyszłość, ale te ładniejsze folie plus robocizna potrafią wyjść dość drogo. sla - 16-11-2019, 11:48 Przecież to jest 10-letni samochód, a oklejenie dobrą folią będzie drozsze niż lakierowanie. Najlepsza wersja to
|
||||||||||||||
