Nasze Miśki - Moje Galanty oraz Galant i Colt Baśki
cns80 - 10-05-2011, 13:48
Krzyzak napisał/a: | prócz francuskich, amerykańskich, | Dlaczego ???
http://moto.allegro.pl/do...1592761365.html
Pomijając felgi to zobacz jakiego ładnego baranka ma pod maską
Ja powoli wędruję między Foresterem a Toyotą Sienną lub Hondą Odyssey.
Anonymous - 10-05-2011, 14:07
cns80, w środku to brzydal
http://moto.allegro.pl/do...1593451394.html
Aczkolwiek koło mnie gościu stawia Magnum 2.7V6 i prezentuje się w realu świetnie...
Hugo - 10-05-2011, 14:14
kuzi napisał/a: | cns80, w środku to brzydal | Moze nie brzydal, ale te auta są potwornie tandetne, te plastiki są gorszej jakości niż w PF 125p czy starym Polonezie, juz nie mówiąc o Polonezie Caro, bo to przepaść.
cns80 - 10-05-2011, 16:41
kuzi napisał/a: | ns80, w środku to brzydal | Za te 8 baranków to mógłby mieć dla mnie środek ze sklejki
Hugo napisał/a: | te auta są potwornie tandetne, te plastiki są gorszej jakości niż w PF 125p czy starym Polonezie, juz nie mówiąc o Polonezie Caro, bo to przepaść. | Jeździć zamierzam na silniku i kołach nie na tapicerce. Jakoś bym to przeżył
Ale z racji tego że jeździć ma żona to skłaniam się przy toyocie siennie 4x4
Hugo - 10-05-2011, 17:51
cns80 napisał/a: | Jeździć zamierzam na silniku i kołach nie na tapicerce | A to ciekawe...
robertdg - 10-05-2011, 22:17
Mi tam się Magnum podoba, ale tylko z zewnątrz, środek to bym całkowicie zmienił, jest strasznie nieprzyjemny, znaczy fotele wygodne, ale ta deska rozdzielcza, konsola, takie bezpciowe.
m6riano - 11-05-2011, 19:45
Krzyzak napisał/a: | Robert - ja wiem... ale np. Piotras czy Young bardzo je chwalili - to znajomi z tego forum...
w Galach też rdza wychodzi - co prawda nie po 2-3 a po 10 latach, ale jednak
silnik TDCi jest zrobiony w sporej części z plastiku albo dziwnych tworów metalu oblanego plastikiem i złożony na śrubach 4x za słabych (M10 zamiast M14 na przykład) - wszystko dla cięcia kosztów
to też jest mi znane
dlatego może jednak będzie rekin kombi... - tu zrobię wszystko
tylko znaleźć dobry egzemplarz
wczoraj miałem na podnośniku Galant GDI 2000 z dziurawą miską olejową (przerdzewiała...) - masakra...
może i opcja rekin + najlepsze na rynku łańcuchy jest dobrym wyjściem - optymalnym w sensie ceny i rozsądku |
Bierz ze Szwecji.....tam przynajmniej nie sypia soli na lód przez co auta wolniej rdzewieją
deejay - 12-05-2011, 00:16
Darek kupuj Rekina min po 2002 r. , a ja osobiscie załatwię ci najlepszą konserwe na rynku jak dla mnie . Ten środek ( Wosk ) firma IXELL wymyśliła specjalnie na prośbę Renault niegdyś wielkim problemem Renault były gnijące 19-tki , więc musieli jakoś temu zaradzic . Wiec jak Gala "zalejesz " tym środkiem to na pewno tak szybko nie zgnije obiecuję , przetestowałem to na własnej skórze
m6riano - 12-05-2011, 00:35
Kapałeś sie w tym czy jak...?;-)
Krzyzak - 12-05-2011, 07:57
I chyba tak zrobię. Nie wiem tylko, czy chcę kłaść konserwę - jeżdżę bordkiem kilkanaście lat i bez konserwy nic mu nie jest. Inni w tym czasie zmienili auta po kilka razy a u mnie wciąż to samo - i dokupuję, zamiast zmienić... ani rozsądne ani praktyczne (bo powoli będzie problem gdzie to trzymać )
Wczoraj rekin dostał oryginalny wąż chłodnicy (górny) bo miałem jakiś włoski zamiennik i zaczął się balon na nim robić. Przyszła też osłona przegubu do bordka, uszczelniacze półosi i tylne łożyska koyo do rekina.
Nie mam tylko czasu na grzebanie
Wczoraj zamówiłem brunox, baranek i kilka innych tego typu specyfików - już niedługo akcja konserwacji bordka i składania do tzw. kupy...
robertdg - 12-05-2011, 09:19
deejay napisał/a: | niegdyś wielkim problemem Renault były gnijące 19-tki | Megane serii pierwszej tez gniły, dopiero era "żelazka" i laguny II to auta bezkorozyjne, może dzięki temu, że z końcem pierwszego kwartału 2004 przygotowywali się do wspólpracy z ...
A żeby było ciekawiej na początku drugiego kwartału 2010 Renault wraz ze swoim współpracownikiem podpisali umowę z Daimler-em ciekawe dla kogo sie to lepiej zmieni
Tak czy inaczej w dobrej nietykanej renówce prędzej zgniją kości elektryczne niz karoseria
Krzyzak - 17-05-2011, 08:49
brunox i baranex przybyły
manszeta w bordku zmieniona - przegub wyszedł z piasty bez problemów - a nie był wyjmowany chyba z 10 lat (ostatnio przy wymianie sprzęgła)... - porównuję do rekina, gdzie u Kibloo musieliśmy jechać na prasę...
przy okazji sprawdziłem podłogę - rdzy prawie nie ma a końcówki progów zrobione profi - auto w końcu mogło być podniesione jak należy
przyszła wycena z PZU - 2x za mało, by wyjść na 0... czekam na oficjalne pismo i składam odwołanie (Seichan - dziękuję )
Krzyzak - 30-05-2011, 10:45
w sobotę parę godzin poświęciłem bordkowi - przede wszystkim wszystkie nadkola wymyte, wysuszone, pryśnięte 2 warstwami brunoxa i potem barankiem boll
auto jeździ wyśmienicie
przy okazji zdjąłem dolną część błotnika przedniego - narazie tylko prawego - nie spodziewałem się, że będzie tam pół kilo ziemi i błota a po wyczyszczeniu rdza - na błotniku do wys. 15 cm włącznie i trochę na podłodze
no więc znów czyszczenie, brunox, cynk + lakier
znajdę czas to akcja będzie powtórzona na lewym błotniku - mówię wam, warto zajrzeć, bo wcześniej to miejsce płukałem wodą pod ciśnieniem... a syf był i tak, dodatkowo jeszcze pod plastikowym nadkolem
przy okazji bordek dostał świece i kolejną - tym razem poprawną - regulację zaworów
Krzyzak - 02-06-2011, 06:46
zrobiłem sobie i żonie prezent - po części na urodziny, po części na dzień dziecka
Mateusz też się ucieszy z nowej lektyki
oto on:
Mitsubishi Galant kombi 2.5V6 1998
przywieziony ze Szwajcarii, najbogatsze wyposażenie, jakie wtedy było w Misiach na Europę
Uploaded with ImageShack.us
trochę o aucie:
- skrzynia automat
- skórzana tapicerka, fotele podgrzewane, regulowane elektrycznie
- oryginalne dywaniki Mitsubishi, także oryginalna plastikowa forma do bagażnika
- kontrola trakcji
- klimatyzacja
- tempomat
- elektryczne szyby, lusterka
- ABS
- panoramiczny szyberdach
etc.
kupione zupełnie przez przypadek od Mitsumaniaka, który mieszka kilka km ode mnie
o auto dbał bardzo - widać po różnych detalach typu oryginalne szpilki z ASO kupione po ukręceniu jednej z nich czy oryginalnym lakierze do zaprawek
kompletnie odnowione hamulce (276 mm już z przodu) działają rewelacyjnie - nie jechałem Galantem z tak dobrymi hamulcami, nowe opony, rozrząd i olej automatu wymieniany w ASO; popychacze zmieniane dwukrotnie w tym raz w ASO;
hamulce nowe kompletnie - wszystko wyczyszczone i złożone od podstaw
wnętrze jak nowe
gdyby nie półoś do wymiany (wada fabryczna) i stuk zawieszenia prawy przód, to auto zupełnie bez wad
jednak przyjmując do wiadomości ile poprzedni właściciel w nie zainwestował i jak dobrze jeździ, to jestem niezwykle zadowolony - przynajmniej narazie
oby tak było dalej
acha - kolor to ciemna zieleń, NIE czarny
acha2 - auto bezwypadkowe, jeśli coś było (bo przedni zderzak nierówno spasowany i brak emblematów z tyłu) to naprawdę delikatne, bo usterek w blacharce nie stwierdziłem
grill wymieniany tylko dlatego, ze się poprzednikowi bardziej podobał
sieegurd - 02-06-2011, 07:13
Darek gratulacje zakupu Zapodaj jakieś fotki wnętrza Szerokiej drogi i bezawaryjności
|
|
|