[97-04]Galant EAxA/W - Soczewki w galancie EA
Hugo - 15-12-2015, 14:04
tresorex napisał/a: | A po to: | tresorex napisał/a: | Chyba po prostu stanę przed ścianą odrysuje linię światła od zwykłych lamp a później zdejmę lampę i założę soczewkową bez klosza i je ustawię żeby świeciły po linii | No a co napisałem wyżej?
Rozumiem, ze to tylko przymiarka soczewek i nie będą montowane w obudowie reflektora?
tresorex - 15-12-2015, 14:18
Oczywiście tylko przymiarka. Chciałem zobaczyć jak się mieszczą soczewki i jak się prezentuje lampa Choć przyznam że taki montaż wiele by ułatwił
Owczar - 15-12-2015, 16:08
Generalnie nie każdy pewnie zdaje sobie sprawę.
Dobra soczewka w stosunku do dobrego odblysnika to ok 15% mniej światła. Pozornie jest jaśniej bo granica światło cienia jest bardziej wyrazna ale w rzeczywistości jest gorzej. Rozwiązanie w galancie czyli odblysnik ksztaltujacy światło plus gładkie szkło to najbardziej wydajne rozwiązanie. Lepszy jest tylko xenon bez soczewki.
bialyjayz - 15-12-2015, 16:47
Panowie jak trudna jest wymiana przednich reflektorów ? Jakiś specjalnych narzędzi to wymaga, albo magicznych sztuczek?
i9i - 15-12-2015, 19:54
bialyjayz napisał/a: | Panowie jak trudna jest wymiana przednich reflektorów ? Jakiś specjalnych narzędzi to wymaga, albo magicznych sztuczek? | Generalnie wymiana jest dosyć prosta. Wymaga małej grzechotki z nasadką 10mm. Mile widziana przedłużka dla wygody. I trzeba zdjąć grill. Dodatkowym problemem może być boczna śruba trzymająca kierunkowskaz po stronie kierowcy, gdzie swobodnego dostępu broni akumulator, a u wybrańców losu dodatkowo sterownik LPG
tresorex - 15-12-2015, 20:16
Owczar napisał/a: | Generalnie nie każdy pewnie zdaje sobie sprawę.
Dobra soczewka w stosunku do dobrego odblysnika to ok 15% mniej światła. Pozornie jest jaśniej bo granica światło cienia jest bardziej wyrazna ale w rzeczywistości jest gorzej. Rozwiązanie w galancie czyli odblysnik ksztaltujacy światło plus gładkie szkło to najbardziej wydajne rozwiązanie. Lepszy jest tylko xenon bez soczewki. |
Jakieś źródło tych informacji?
Mimo wszystko chyba warto wymienić 16. letni odbłyśnik na dwu letnią japońską soczewkę???
Owczar - 15-12-2015, 20:35
Fizyka a konkretniej optyka. W internecie jest sporo na ten temat. Można znaleźć. Ja kupowałem nowe OEM reflektory i na światła nie narzekam. Nie wiem jak po tylu latach będą świeciły.
W soczewce są straty na samym szkle soczewki. Dodatkowo osłona odcina cześć wiązki. Odblysnik formuje całą wiązkę bez strat. Jeśli ktoś ma w planach ksenon to ok, ale dla samej soczewki w praktyce można sobie pogorszyć. W dodatku odblysniki soczewek często szybciej się wupalaja przez większe natężenie światła na jednostkę powierzchni. Może nowa soczewka vs stary reflektor wypadnie lepiej. Ja mam w lexie ksenon bez soczewki. Ogromne odblysniki rewelacyjnie formuja wiązkę uzyskując bardzo wyraźną granicę światło cienia. Na żadną soczewkę bym tego nie zamienił.
Tutaj ciekawy post. 30 procent to może trochę za dużo, ale myślę że w skrajnych wypadkach straty mogą być bardzo duże. http://www.mazdaspeed.pl/...?f=329&t=175409
Hugo - 15-12-2015, 20:43
tresorex napisał/a: | 16. letni odbłyśnik | Widziałem wiele odbłyśników z Galantów EA i każdy był jak nowy. Nie wypalają się po prostu.
Owczar - 15-12-2015, 21:00
Też mi się wydaje, że te lampy są naprawdę trwałe. I tutaj należy sobie postawić pytanie co chcę osiągnąć.
Wygląd lamp? - soczewki
Dobre światła na halogenie? - zostawić bez zmian
Bardzo dobre światła? - ksenon plus soczewka i modlitwa by nie stracić dowodu
Hugo - 15-12-2015, 21:25
Owczar napisał/a: | Wygląd lamp? - soczewki | To zapewne jest dla każdego priorytet, chociaż moim zdaniem oryginalne reflektory z EA świecą dziwnie, pełno jakichś refleksów w każdą stronę i rozproszonego światła (co nie znaczy, że świecą słabo). Na soczewkach bihalogenowych ze Skody lepiej jeździ mi się nocą, światło ostrzejsze i pewniej się czuję za kierownicą. Mam żarówki H7 Tungsram +50% więcej światła (dzisiaj się jedna przepaliła ).
Owczar - 15-12-2015, 21:52
Mi bardziej zależy na widoczności. Reflektory w galancie świecą dobrze. W sumie jestem zadowolony jak na ten rozmiar. Dobrze doswietlaja pobocze, dobrze odcinają wiązkę dzięki czenu można je w miarę wysoko ustawić bez oslepiania. Nawet na autostradzie na światłach mijania można dość szybko się poruszać nocą bez uczucia ze widze za mało.
bialyjayz - 17-12-2015, 13:03
i9i napisał/a: |
bialyjayz napisał/a:
Panowie jak trudna jest wymiana przednich reflektorów ? Jakiś specjalnych narzędzi to wymaga, albo magicznych sztuczek?
Generalnie wymiana jest dosyć prosta. Wymaga małej grzechotki z nasadką 10mm. Mile widziana przedłużka dla wygody. I trzeba zdjąć grill. Dodatkowym problemem może być boczna śruba trzymająca kierunkowskaz po stronie kierowcy, gdzie swobodnego dostępu broni akumulator, a u wybrańców losu dodatkowo sterownik LPG |
a jak wygląda sprawa z podmianą silniczka regulacji świateł, kwestia przełączenia wtyczki czy pomoc elektryka wyskoich napięć potrzebna będzie.
plecho1 - 17-12-2015, 13:10
Soczewki montujesz do oryginalnych odbłyśników w wycięte w nich odpowiednio otwory więc oryginalne silniczki dalej poruszają odbłyśnikami a tym samym soczewkami przymocowanymi do nich więc nic nie trzeba na nowo podłączać.
Hugo - 17-12-2015, 13:21
bialyjayz, da radę bez wyjmowania reflektora, ale nieco to utrudnia sprawę (słaby dostęp, szczególnie do silniczka w lewym reflektorze). Odpinasz wtyczkę od silniczka podważając zatrzaski, przekręcasz silniczek w lewo aż wyskoczy z mocowania. Zdejmujesz gumową zaślepkę żarówki mijania, odpinasz wtyczkę od żarówki i wyjmujesz żarówkę. Palcem jednej ręki przytrzymujesz odbłyśnik, a drugą ręką ciągniesz silniczek do tyłu aż wyskoczy z mocowania w odbłyśniku (jego trzpień jest zamocowany na kulce). Trochę trzeba szarpnąć. Montaż w odwrotnej kolejności, z tym, że wciskając trzpień silniczka w mocowanie w odbłyśniku wkładasz palec w otwór po żarówce i przytrzymujesz odbłyśnik po to aby kulka trzpienia wskoczyła na miejsce.
bialyjayz - 17-12-2015, 22:48
Hugo napisał/a: | bialyjayz, da radę bez wyjmowania reflektora, ale nieco to utrudnia sprawę (słaby dostęp, szczególnie do silniczka w lewym reflektorze). Odpinasz wtyczkę od silniczka podważając zatrzaski, przekręcasz silniczek w lewo aż wyskoczy z mocowania. Zdejmujesz gumową zaślepkę żarówki mijania, odpinasz wtyczkę od żarówki i wyjmujesz żarówkę. Palcem jednej ręki przytrzymujesz odbłyśnik, a drugą ręką ciągniesz silniczek do tyłu aż wyskoczy z mocowania w odbłyśniku (jego trzpień jest zamocowany na kulce). Trochę trzeba szarpnąć. Montaż w odwrotnej kolejności, z tym, że wciskając trzpień silniczka w mocowanie w odbłyśniku wkładasz palec w otwór po żarówce i przytrzymujesz odbłyśnik po to aby kulka trzpienia wskoczyła na miejsce. |
dzięki
|
|
|