[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Opony letnie-zimowe - Lancer CYxA
wolarz - 12-09-2015, 20:33
Wyczynowcy zimą raczej na szerokich nie jeżdżą
http://dlakierowcy.info/g...8/4050825/26159
Pozdrawiam
tyku - 12-09-2015, 20:40
mjsystem napisał/a: | Fizyka Panie kochany | Czy ja wiem.
Wszystko zależy od warunków jakie panują zimą.
http://www.oponeo.pl/arty...e-opony-na-zime
brylekVFR - 12-09-2015, 23:33
Ja mam Sawy bo na takich udało mi się kupić całe koła. Jestem mile zaskoczony tymi oponami. W zimę pod nie odsniezona, stroma górę dawały rade, alarm na desce miał jak choinka a samochód jechał. Na asfalcie tez ładnie trzymają i są w miarę ciche.
aequitas - 12-09-2015, 23:36
No więc wygląda na to, że całkiem sensowną opcją jest zakup opon SAVA. Tylko z tego co widzę musiałbym kupić ciut niższe Eskimo HP 195/55R16 87T FP.
Za zaoszczędzone pieniądze (zamiast opon klasy premium) kupię sobie felgi. Wstępna przymiarka :
Chyba nie jest tak źle...
mkm - 13-09-2015, 00:37
.swat. napisał/a: | Na zimowych drogach jeździ sporo aut na 18 calowych felgach i jakoś przez to więcej wypadków chyba nie ma |
Bardziej mi chodziło o względy praktyczne.
To, że jak felgę aluminiową zagniesz to sam młotkiem nie wyklepiesz - to fakt.
To, że jak masz gdzies ryśniętą felgę to sól Ci ją pieknie utleni - fakt (nie wspominając juz o gniazdach na śruby)...
To, że jak przy -30 stopniach przyrżniesz w krawęźnik to może Ci brakowac kawałka felgi - to fakt.
To, że zwyczajowo felga aluminiowa jest ażurowa, więc tarcze masz odsloniete na błoto pośniegowe i inny syf "gruboziarnisty"...
itp. itd.
Powiązania z wypadkami nie znajduję
brylekVFR - 13-09-2015, 02:49
A nie lepiej pozostać przy fabrycznym rozmiarze 16? 195/55 nie wydaje mi się dobrym rozwiązaniem skoro producent zaleca 205\65, idąc w węższa oponę trzeba zwiększyć profil czyli 70, ewentualnie zostawić 65
aequitas - 13-09-2015, 03:15
brylekVFR napisał/a: | A nie lepiej pozostać przy fabrycznym rozmiarze 16? 195/55 nie wydaje mi się dobrym rozwiązaniem skoro producent zaleca 205\65, idąc w węższa oponę trzeba zwiększyć profil czyli 70, ewentualnie zostawić 65 |
W zasadzie to masz rację. Kłopot polega na tym, że nie mogę znaleść nigdzie Savy w takim rozmiarze. Więc pozostaje mi kupić oponę innego producenta, albo wybrać alternatywny rozmiar.
mjsystem - 13-09-2015, 19:12
aequitas napisał/a: | Więc pozostaje mi kupić oponę innego producenta, albo wybrać alternatywny rozmiar. | Nic nie przeszkadza 65.
tyku napisał/a: | Wszystko zależy od warunków jakie panują zimą. | Liczy się nacisk kilograma na 1 cm2 opony. Im mniej masz powierzchni, tym nacisk większy. Niektórzy to nazywają wgryzaniem się opony w śnieg i większą siłą wypychania błota pośniegowego.
.swat. - 13-09-2015, 19:43
mjsystem napisał/a: | Pamiętaj, że zimą dziur nie widać i szybko o uszkodzenie felgi. Inna rzecz, że wąska opona daje więcej rady niż szeroka, | Zimą dziury są albo zawalone ciapą albo zasypane śniegiem, tak więc paradoksalnie jest to milsze dla opony i zawieszenia
mjsystem napisał/a: | Nic nie przeszkadza 65. | To już prawie jak Warszawa
mjsystem - 13-09-2015, 19:51
.swat. napisał/a: |
mjsystem napisał/a:
Pamiętaj, że zimą dziur nie widać i szybko o uszkodzenie felgi. Inna rzecz, że wąska opona daje więcej rady niż szeroka,
Zimą dziury są albo zawalone ciapą albo zasypane śniegiem, tak więc paradoksalnie jest to milsze dla opony i zawieszenia | Raczej odwrotnie. Woda, kałuża, a pod nią wyrwa. Ile to ja opon już rozwaliłem w ten sposób...
marcink - 15-09-2015, 11:35
mjsystem napisał/a: | aequitas napisał/a: | Więc pozostaje mi kupić oponę innego producenta, albo wybrać alternatywny rozmiar. | Nic nie przeszkadza 65.
tyku napisał/a: | Wszystko zależy od warunków jakie panują zimą. | Liczy się nacisk kilograma na 1 cm2 opony. Im mniej masz powierzchni, tym nacisk większy. Niektórzy to nazywają wgryzaniem się opony w śnieg i większą siłą wypychania błota pośniegowego. |
Dodatkowo, im mniejsza powierzchnia styku (mniejsza szerokość, średnica) tym mniej wody do odprowadzenia z pod koła = mniejsza podatność na waterpooling (utratę przyczepności np na dużej kałuży, chlapie czy w trakcie oberwania chmury).
Co do wcześniejszego pytania - też jeżdżę misiem od niedawna, będę kupował pierwszy komplet zimówek (16", 205) i podobnie jak kolega biorę ultra gripy pod uwagę. Mam kolegę z Suchej Beskidzkiej, który używał ich w fordzie c-max i poleca je na autostrady i do miasta. Do jazdy w innych (trudniejszych) warunkach można znaleźć lepsze ogumienie.
Jestem póki co przekonany do ug9, jeśli znajdę jakąś lepszą alternatywę (niekoniecznie musi być tańsza) to podzielę się informacją.
rej - 17-09-2015, 09:33
aequitas napisał/a: | brylekVFR napisał/a: | A nie lepiej pozostać przy fabrycznym rozmiarze 16? 195/55 nie wydaje mi się dobrym rozwiązaniem skoro producent zaleca 205\65, idąc w węższa oponę trzeba zwiększyć profil czyli 70, ewentualnie zostawić 65 |
W zasadzie to masz rację. Kłopot polega na tym, że nie mogę znaleść nigdzie Savy w takim rozmiarze. Więc pozostaje mi kupić oponę innego producenta, albo wybrać alternatywny rozmiar. |
A szukałeś na motointegrato.pl ?
Mają naprawdę duży wybór. A i nawet jeżeli nie mają czegoś od ręki - to są w stanie zamówić i w ciągu dni mogą Ci wysłać. Poza tym dostawa do punktu odbioru (najczęściej jest to warsztat partnerski) - jest za free. Ba, tam przy odbiorze mogą Ci od razu to zamontować na koła. Koszt to cena dogadania, ale możesz to zlecić konsultantowi przez stronę.
Piszę o tym bo to wygodne. Nie zawsze jest czas aby jeździć i szukać po sklepach.
RalfPi - 24-09-2015, 12:19
Hej, może i głupio zapytam, ale od początku jeżdżenia Lancerem mam wrażenie, że zimowe Winterhawki są lepsze jak letnie Dunlopy (fabryczne) - dodatkowo spostrzegłem, że przy delikatnym deszczyku Lancer bardzo słabo hamuje -(wręcz idzie jak po szynach). podejrzewam, że opony są już zjeżdżone (jakieś 3.5-4mm bieżnika).
Pytanie jest takie:
czy lepiej już wymienić na zimówki czy lepiej jeszcze pojeździć z 2-4 tygodnie na letnich?
PS Po wczorajszym awaryjnym hamowaniu i sporych kłopotach pytanie jest bardzo sensowne z mojej perspektywy.
tyku - 24-09-2015, 15:11
RalfPi napisał/a: | czy lepiej już wymienić na zimówki czy lepiej jeszcze pojeździć z 2-4 tygodnie na letnich? | Jak Ci nie zależy na zimówkach to wymieniaj.
lurek - 24-09-2015, 15:39
albo noga z gazu
Ja mam letnie bridgestone i na deszczu hamują bardzo dobrze (sprawdzone na mieście, BMW bardzo dobrze, Lancer bardzo dobrze, Fiat nie dobrze dup!).
|
|
|