Nasze Miśki - Droga do idealu.
sieegurd - 09-06-2011, 22:19
Marcin-Krak napisał/a: | mkm napisał/a: | Z efektu malowania nie jestem zadowolony - jestem zachwycony! |
Więcej skromności i pokory |
Nie no szał pał Pogratulować, tylko pogratulować
deejay - 09-06-2011, 22:54
wilk88 napisał/a: | Nie mam pytań, konkurencja dla deejay'a bez kitu jestem pod wrażeniem! |
mało powiedziane... , szok !!! pogratulować tylko fachu w rękach
rosomak1983 - 10-06-2011, 01:12
heh no wyszło fajnie ale polerowanie trwało chyba dosc długo
Andrew - 10-06-2011, 07:50
Kurde może ja swojego colcisza sprayem bym pomalował, skoro tu taki efekt piorunujący
mkm - 11-06-2011, 09:54
Dziękuję za miłe słowa, ale na gratulację jeszcze za wcześnie.
Wczoraj braki czasowe, więc udało się wstępnie przepolerować tylko, to co było pryskane przedwczoraj.
Nadal jest dobrze
andrew84 poczekaj jeszcze na podsumowanie kosztów i trwałość powłoki.
Póki co jest bardzo dobrze, ale ledwie start minąłem.
Kleju lakier bezbarwny podwoiłby koszty – już „czarny” kupiłem droższy „2w1”, a jeszcze mnie czeka inwestycja w jakąś „gietrójkę”, bo póki co lecę „Tempem”
Na skutki uboczne w stylu pękanie, matowienie i znikanie po każdorazowym ptasim „odchodzie” jestem przygotowany –jakby nie patrzeć odwalam totalną partyzantkę.
O polerce nie będę się rozpisywał… Pasta Tempo i brak elektronarzędzi – jest ciężko…
„Z grubsza” trzeba liczyć 2,3 godziny na element, a jak człowiek zacznie przeć w kierunku „efekt lustro” to dużo dłużej... ale jak tu się oprzeć…
Kolejny postęp około środy. Biorę się za drzwi
Niestety pozostałe elementy wymagają szpachlowania (a trzy napraw blacharskich), więc zaczynają się schody
rosomak1983 - 11-06-2011, 12:06
mkm napisał/a: | brak elektronarzędzi – jest ciężko… |
nie sa drogie , kupiłem kiedys za 50zł.... jeszcze nie uzywałem
mkm - 15-06-2011, 19:35
Partyzantki ciąg dalszy, czyli kolejny element czarny, oraz akcja zaczepna na dwóch następnych…
Wczoraj niestety padły mi baterię przy pierwszym zdjęciu, więc dokumentacja fotograficzna metamorfozy Weterana jest już niepełna
Na pierwszy ogień poszły drzwi lewe (bo były w lepszym stanie).
Tak wyglądały wczoraj:
Tak wyglądały dzisiaj po dniu wczorajszym:
Tak, po dłuższym polerowaniu:
A tak wyglądają teraz:
Cały czas obawiam się o trwałość moich prac, ale nawet jakby lakier miał odpaść po tygodniu to dla tej „chwili błysku” maluję dalej
Prawe drzwi także zaczepiłem.
Niestety ich stan pozostawia dużo do życzenia, więc nie wiem czy nie pójdę na łatwiznę i pomaluję tych co są na aucie, ponieważ na pierwszy rzut oka wyglądają o niebo lepiej.
Błotnik- tył, myślałem, że posypie się bardziej, ale na szczęście to jest wszystko co chce odpaść :
Ogólnie idzie nieźle - półmetek coraz bliżej
Zielu - 15-06-2011, 19:44
Muszę przyznać że jesteś odważny, ja bym się obawiał malować szprejem Wiadomo, nie jest to efekt "lustrzany", ale wychodzi całkiem, całkiem. Ciekaw jestem tylko jak z trwałością..Oby nie odpadało.
Jogurt - 15-06-2011, 22:57
jak matujesz i odtłuszczasz to będzie się trzymać. no i kilka cienkich warstw to podstawa sukcesu.
mkm - 01-09-2011, 16:06
Źrebak brykający po polach czyli fotografie z cyklu "Się Pasię"
Marcin-Krak - 01-09-2011, 19:31
mkm, a helikopter też Twój
karolgt - 01-09-2011, 20:52
mkm niechesz może napisu COLT GLXi? gdzieś mi sie chyba poniewiera, a może miałbyś w końcu jakiś znaczek
rosomak1983 - 01-09-2011, 23:20
Z tego co pamietam nie uznaje nasz mkm embl. tylnych...
Acha jak tam malowanie przy uzyciu spreja ??? Opisz swoje doswiadczenia dla potomnych by wiedzieli jak i czy to robic w ten sposób
mkm - 01-09-2011, 23:44
karolgt, Jasne, że chcę!
Ostatnio przymierzałem ten napis z boku i całkiem nieżle wygląda.
Jeden już mam, brakowało drugiego
rosomak1983, od malowania klapy, testuję tą powłokę (przecieranie na sucho, przecieranie palcem, mycie szczotą - jednym słowe niszczę ) . Jutro pierwszy raz od malowania nawoskuję klapę i wrzucę fotki
mkm - 02-09-2011, 17:09
Tak to wygląda.
Na pierwszym zdjęciu brudny (niemyty od malowania).
Na drugim zdjęciu z woskiem.
Zebym napisał, że polecam tą metodę jeszcze jest za wcześnie - natomiast do robienia "zaprawek" jak najbardziej.
Trzeba tylko pamiętać, że bardzo łatwo się rysuje no i nie ma "głębi" - nie nakładałem klaru.
A tu dzisiejsza zdobycz, do mojego "customowego" zderzaka.
Przedostatni element do totalnej zmiany przodu.
|
|
|