zbigniew i syn - 23-10-2010, 16:36 z mojej obszernej wiedzy ktora uzyskalem od producenta amorkow kyb to 341213 sa miekkie a model 341241 sa bardziej sztywne na wieksze obciazenia ,moja propozycja to te twardsze zakladac powinny dluzej wytrzymac a cena nie jest duzo wieksza ,a i wezcie pod uwage ze oryginalne czesci dlugo zachowuja sprawnosc a te zamienniki sa jakie sa gdyby wytrzymywaly po 5lat to by firmy produkujace je zbankrutowaly wszystko ma przewidziana z gory zywotnosc aby zachowac ciaglosc sprzedazy ,pozdrawiam edit Krzyzak - 23-10-2010, 19:25
Carisma z fabryki z takimi wyjeżdżała - i dopóki się ich na KYB nie zmieniło, to stuków tylnego zawieszenia nie dało się wyeliminować. Dla mnie Monroe to padaczka i u siebie bym nie zamontował. Jednak każda firma robi postępy... Hugo - 23-10-2010, 20:23
marcinzam - 24-10-2010, 09:40 słyszeliście o takiej firmie , niby na uszczelkach nok ? http://cgi.ebay.com/ebaym...sQ5fAccessories syciak - 24-10-2010, 22:10 Znalazłem na Allegro coś takiego http://moto.allegro.pl/sh...2+wys%C5%82any. Zadałem mu pytanie, czy amorki są Made in Japan? Jeżeli tak to cena wydaje się interesująca. Dodane: Gość odpisał że są produkcji Japan 
Chyba zaryzykuje i kupie fj_mike - 24-10-2010, 22:13
Zapewne. Nie ma za to tylnych Made In Japan Owczar - 24-10-2010, 22:50 Jeszcze niedawno były... Ja zamówiłem na allegro i dostałem jeden MinJ a drugi MinCz. Tomii - 25-10-2010, 21:57
ja od niego kupiłem i są made in japan 
syciak - 26-10-2010, 10:31
A jakie wrażenia z jazdy? Twardo/miękko, głośno /cicho, komfortowo/sportowo. Na focie Twój Misiek chyba ma jakieś felgi 17" ale dość mało miejsca w nadkolach, czy po zmianie amorów nie przysiadło delikatnie, czy podeszły sprężyny które miałeś, czy może uzyskałeś ten efekt np. po zmianie sprężyn? marcinzam - 26-10-2010, 11:12 mam te same na przodzie ,i są średnie nie za twarde coś pomiędzy komfortowo/sportowo, tylko że mam u siebie spręzyny eibach -30 więc inaczej będzie na standardowych czyli bardziej komfortowo . Krzyzak - 26-10-2010, 11:55 fajnie, że wy odczuwacie różnicę - bo o ile w starszych konstrukcjach rzeczywiście po zmianie amorów była różnica kolosalna o tyle w rekinie, przy zawieszeniu wielowahaczowym nie odczułem żadnej różnicy po zmianie amorów na nówki KYB (wcześniej miałem 1 gazowy i 1 olejowy z przodu  - niezła fantazja poprzednika - z czego ten olejowy wylany i 0% sprawności)
Tomii - 26-10-2010, 12:12
tak jak kolega marcinzam napisał, odczucia sportowo-komfortowe, dla mnie w sam raz, napewno nie są za twarde a mam zawieszenie Eibach'a. Po zmianie amortyzatorów nie miał prawa przysiąść, prześwit jest taki jak był, felga 17", opony 205/50r17. marcinzam - 26-10-2010, 12:15 Krzyzak, masz rację w zawieszeniach typu mcpherson czyli amorek i sprężyna , wymiana na nowe to była różnica ogromna ,na zużytych amorkach auto pływa jak łódka na falach , w EAxA/W gdzie zawieszenie jest typu multilink już takiej równicy nie ma ale po wymianie na nowe na pewno lepiej trzyma w zakrętach czy wyłapuje nierówności drogi
Tomii - 26-10-2010, 12:29
i na pewno tak nie buja i nie trzęsie budą jak na zużytych amorach. Nierówności są ładnie tłumione. Hugo - 26-10-2010, 12:47
|
||||||||||||||||||||||
