To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Czerwony Fuks

Anonymous - 25-04-2013, 13:27

haha lepiej jak McGyver - JAJKO!
mkm - 15-05-2013, 18:25

Koejna jeżdżąca inaczej łajza musiała się przytulić do Fuksa bo inaczej się nie da... :doubt:

Hubeeert - 15-05-2013, 18:39

i zwiać.
5eba - 15-05-2013, 18:53

Hubeeert napisał/a:
i zwiać.


Tego juz nie musiales pisac, bo to standard ... Masakra jest na parkingach - zona sie smieje ze mnie jak zasowam na najdalsze miejsca parkingowe tam gdzie malo kto parkuje, szkoda mi auta i tyle. Najlepiej jak siedzi sie w aucie i walna drzwiami obok parkujacy - nawet przepraszam, ani nic - a jak zwrocisz uwage (grzecznie) to patrza jak na debila :evil:

Tomek - 15-05-2013, 19:21

5eba napisał/a:
zona sie smieje ze mnie jak zasowam na najdalsze miejsca parkingowe tam gdzie malo kto parkuje, szkoda mi auta i tyle.


taaa
ja też zasuwam na najdalsze miejsce, żona się wkurza
wychodzę, a wkoło mnie 5 aut, a reszta parkingu pusta - prawo parkingowe - w kupie raźniej

wyderka - 15-05-2013, 19:45

tomek84 napisał/a:
wychodzę, a wkoło mnie 5 aut, a reszta parkingu pusta - prawo parkingowe - w kupie raźniej


faktycznie coś w tym jest bo mam podobnie, a może po prostu ludzie lubią parkować przy ładnym mitsubishi :wink:

Anonymous - 16-05-2013, 08:30

krew czlowieka zalewa...
Marcin-Krak - 16-05-2013, 11:39

mkm napisał/a:
Koejna jeżdżąca inaczej łajza musiała się przytulić do Fuksa bo inaczej się nie da... :doubt:

Znów pod blokiem czy gdzieś indziej :?: :roll:

Ja ostatnio się zastanawiam czy na wszystkich parkingach marketowych aż tak muszą wyciskać miejsca parkingowe i robić je tak wąskie ??
Najlepszy jest ten Bonarce - no ale tema wręcz na osobnym temat ;)

mkm - 16-05-2013, 12:20

Marcin-Krak, wszystko wskazuje, że gdzieś w mieście i wszystko wskazuje, że "na dwa razy" :evil:
Za pierwszym razem było dobicie i odpuszczenie, prawdopodobna korekta i wyjazd ślizgiem po boku Fuksa - drzwi też są przerysowane :roll:

Torp12 - 16-05-2013, 12:31

mkm napisał/a:
Marcin-Krak, wszystko wskazuje, że gdzieś w mieście i wszystko wskazuje, że "na dwa razy" :evil:
Za pierwszym razem było dobicie i odpuszczenie, prawdopodobna korekta i wyjazd ślizgiem po boku Fuksa - drzwi też są przerysowane :roll:


MKM z Ciebie to normalnie lepszy detektyw niż w CSI :D

Anonymous - 16-05-2013, 13:32

ale czemu sie znecaja nad fuksem, przeciez to nei jest kolejny "Weteran"
mkm - 16-05-2013, 14:20

Ten fenomen mnie fascynuje.
Jak parkujemy Fuksa to "wszyscy" parkują na styk.
Podejrzewam, że myśl jest prosta - auto błyszczy/zadbane to nie ma obaw.
Będzie ostrożne "wyparkowanie".
Jak parkujemy Weterana juniora to nie ma opcji, żeby ktos stanął bliżej niż metr.
Podejrzewam, że zachodzi obawa, że jak auto obłupane z każdej strony to raczej przy "wyparkowywaniu" nikt się nie będzie szczypać.

Drugie masakrujące jest podejście w stylu "we Włoszech to się auta zderzakiem przepycha" - obserwuje to głównie u "młodych żon" w przerośniętych SUV-ach :doubt: .

Ale i tak głównym powodem jest najzwyklejsza nieumiejętność parkowania i brak wyczucia wielkości auta... :roll:

Anonymous - 16-05-2013, 14:51

mkm napisał/a:
Drugie masakrujące jest podejście w stylu "we Włoszech to się auta zderzakiem przepycha" - obserwuje to głównie u "młodych żon" w przerośniętych SUV-ach .

aż gula chodzi zero poszanowania dla czyjegoś mienia

Wszyc - 16-05-2013, 16:05

Uznaję Kraków za miejsce najgorzej parkujących kierowców bo mam mase znajomych i też osób w koło siebie którzy co dzień jeżdżą i nie mieli w zyciu żadnej przycierki :/ albo mkm masz po prostu pecha :/
Krzyzak - 17-05-2013, 07:43

Wszyc napisał/a:
mam mase znajomych i też osób w koło siebie którzy co dzień jeżdżą i nie mieli w zyciu żadnej przycierki
ale w 3-mieście? - to pogadaj z Akbim


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group