Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. III czyli REWOLUCJA
gulgulq - 28-04-2011, 19:21
Seichan napisał/a: | W celu |
w celu zapewnienia sobie i innym bezpieczeństwa - gdy jakiś idiota naprawdę będzie wyczyniał coś niebezpiecznego wtedy odpowiedni filmik trafi do odpowiednich służb
romero - 28-04-2011, 19:40
gulgulq napisał/a: | filmik trafi do odpowiednich służb |
Szkoda,że ORMO już zlikwidowali
gulgulq - 28-04-2011, 19:44
romero napisał/a: | Szkoda,że ORMO już zlikwidowali |
szkoda ze wciąż w świadomości Polaków pokutuje mentalność komuny i że donos jest zły
to może przymkniemy oko na pijanych kierowców... w końcu zabranianie im jazdy to też prawie jak ormo
pijak i wariat za kierownicą to to samo - jutro może zabić Ciebie
Marcin-Krak - 28-04-2011, 19:52
Czerwone szpilki
Żółty czepek....
W sumie czemu nie
mabda - 28-04-2011, 20:50
Aga napisał/a: | a właściwie..... po co Ci czerwone szpilki???? |
Marcin-Krak napisał/a: | Czerwone szpilki
Żółty czepek....
W sumie czemu nie |
na przyklad po to
widzisz jaka frajde maja faceci? a jak intensywnie uzywaja glowy?
czerwone szpilki sa jednym z moich marzen
Marcin-Krak - 28-04-2011, 21:34
Kod: | Z przykrością zawiadamiamy, że w drodze loterii Twój wniosek o bilety na UEFA EURO 2012™ nie został wylosowany. |
I niech się cmokną nie napiszę gdzie
Przynajmniej finanse me nie zostaną nadwyrężone
vendetta - 28-04-2011, 22:03
jacek11 napisał/a: | A ja lubię motocyklistów
Z tym, że jak kibice dzielą się na kibiców,i pseudokibiców,to motocykliści dzielą się na motocyklistów,i pseudomotocyklistów |
Popieram - mam tak samo. Może dlatego , że mój ojciec jeździ na motocyklu.
Krzyzak - 29-04-2011, 12:34
cns80 napisał/a: | Krzyzak napisał/a:
ps. co to jest puszka?
Samochód |
acha - a jak cabriolet? - to jeszcze puszka, czy już nie?
rozumiem, że chodzi o pejoratywne określenie... bo np. rowerzyści mówią "blachosmrody"...
czy motocykl też jest blachosmrodem? - właściwie jest, prawda?
więc też nie szufladkuj
robertdg - 29-04-2011, 12:56
Krzyzak napisał/a: | acha - a jak cabriolet? - to jeszcze puszka, czy już nie? | Puszka ale otwarta - częściowo spożyta
gulgulq - 29-04-2011, 13:20
a kombii to wersja +30% gratis
Bartek - 29-04-2011, 13:24
Ja nikogo nie szufladkuję, powiem więcej, lubię motocyklistów w ogóle i kilku w szczególności ( ) , ułatwiam im życie, robię miejsce między pasami korka, jak tylko widzę moto w lusterku.
Prawie widziałem (znaczy huk odwrócił moją głowę w swoim kierunku) dziś dzwona moto vs. auto dosłownie 20 m. od mojego wyjazdu jak wsiadałem rano do samochodu. Sytuacja z prawnego punktu widzenia jednoznaczna, ale czy z moralnego również - zostawiam Waszej ocenie: Droga po 1 pasie niezbyt szerokim (autobusy mijają się prawie stykając się lusterkami). Auto stoi, przepuszcza jadących z przeciwnego kierunku, żeby skręcić w lewo na posesję. Z przeciwka sznurek samochodów, więc za nim ustawia się sznurek w mgnieniu oka (8 rano, wlotówka do Wawki) - norma. Sznurek z Wawki się kończy, auto rusza z lekkim opóźnieniem (za nim stoją, bo nie ma jak ominąć go z prawej strony) i dostaje solidnego strzała w lewy bok (nie tył tylko centralnie w bok). Motocyklista jechał środkiem, nie mnie oceniać prędkość - pisk trwał 2-3 s. potem solidny huk, moto wbite pod samochód, który przesunął się ok. 5 m. dalej. Jak skończyły mu się samochody z przeciwka, wyskoczył na lewy pas i tu miał ścianę z A4......
Prawnie sytuacja prosta - zajechanie drogi, niezachowanie szczególnej ostrożności przy manewrze zmiany kierunku jazdy itd.... ale pacjent (starszy facet) po prostu nie spodziewał się, że ktoś może go wyprzedzać, bo zablokował ruch w tym kierunku, a z przeciwka jechały samochody na tyle gęsto, że musiał czekać.
cns80 - 29-04-2011, 14:55
Krzyzak napisał/a: | acha - a jak cabriolet? - to jeszcze puszka, czy już nie? | Otwarta puszka
Krzyzak napisał/a: | czy motocykl też jest blachosmrodem? - właściwie jest, prawda? | Nie. Prędzej już plastikosmrodem, bo kawałek blach to ciężko na nim znaleźć
Krzyzak napisał/a: | więc też nie szufladkuj | To nie jest szufladkowanie. Szufladkowanie by było gdybym napisał "wszyscy kierowcy puszek to idioci". Zresztą sam też jeżdżę puszką jak prawie każdy motocyklista.
Bartek napisał/a: | ale pacjent (starszy facet) po prostu nie spodziewał się, że ktoś może go wyprzedzać, bo zablokował ruch w tym kierunku, a z przeciwka jechały samochody na tyle gęsto, że musiał czekać. | I to jest jeden z problemów w Polsce - "nie spodziewał się". Np we Włoszech nikt nie skręci jeśli się nie upewni że nie jest wyprzedzany przez skuter. U nas niestety to nie działa więc jak widzę taką sytuację to nie wyprzedzam chociaż zgodnie z przepisami to bym mógł. I później mógłbym się zapoznać z przepisami ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych więc po co mi to
Bartek napisał/a: | zajechanie drogi, niezachowanie szczególnej ostrożności przy manewrze zmiany kierunku jazdy itd | Bartku jeśli tu chodzi o odcinek przy twoim domu to czy tam nie ma podwójnej ciągłej przypadkiem ?
Hubeeert - 29-04-2011, 15:14
cns80 napisał/a: | Np we Włoszech nikt nie skręci jeśli się nie upewni że nie jest wyprzedzany przez skuter. U nas niestety to nie działa więc jak widzę taką sytuację to nie wyprzedzam chociaż zgodnie z przepisami to bym mógł. | Od kiedy można wyprzedzac samochód sygnalizujący skręt w lewo???
Patryk jednoślady podlegają takim samym przepisom mimo tego, że są szybsze...
pamar - 29-04-2011, 15:17
Hubeeert napisał/a: | Od kiedy można wyprzedzac samochód sygnalizujący skręt w lewo??? |
Właśnie...
Poza tym nie potrafię zrozumieć kierowców, którzy wyprzedzają nie widząc co się przed nimi dzieje!!!! Przecież to totalny brak odpowiedzialności!!!
robertdg - 29-04-2011, 15:35
Hubeeert napisał/a: | cns80 napisał/a: | Np we Włoszech nikt nie skręci jeśli się nie upewni że nie jest wyprzedzany przez skuter. U nas niestety to nie działa więc jak widzę taką sytuację to nie wyprzedzam chociaż zgodnie z przepisami to bym mógł. | Od kiedy można wyprzedzac samochód sygnalizujący skręt w lewo???
Patryk jednoślady podlegają takim samym przepisom mimo tego, że są szybsze... |
No właśnie niby sprawa sporna, a mój kolega dokładnie w takie samej sytuacji, skręcał w lewo na posesje (oczywiście sygnalizował kierunkowskazem zamiar manewru), przepuścił auto znad przeciwka i podczas wykonywania manewru wjechał w niego gość wykonujący manewr wyprzedzania, po wezwaniu policji, funkcjonariusze orzekli, że mój kolega nie upewnił się czy może wykonac manewr wjazdu na posesje. Dodam jeszcze że nienejdnokrotnie słyszałem o podobnych przypadkach i potwierdzało sie pytanie Hubeeerta
|
|
|