To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - FTO LHD LPG

fj_mike - 20-01-2015, 22:41

I tak gratuluję wyroku.
Jak długo może to jeszcze się ciągnąć?

Seichan - 20-01-2015, 22:43

Allianz ma 7 dni na złożenie wniosku o uzasadnienie.
Sąd będzie pisał uzasadnienie ok. 1 m-ca.
Po doręczeniu wyroku z uzasadnieniem Allianz będzie miał 2 tygodnie, żeby złożyć apelację.

Jeśli nie złożą wniosku o uzasadnienie, to mają 3 tygodnie na sporządzenie apelacji od dnia wyroku.

Ale na 99,99% będzie wniosek o uzasadnienie i apelacja. Sprawa była za bardzo sporna i skomplikowana, żeby odpuścili.

areksz121 - 22-01-2015, 17:27

Widać w każdym razie jakieś postępy :) Również trzymam kciuki :wink:
_Slawek_ - 31-01-2015, 10:08

FTO od kilku tygodni przechodzi szczegółowy przegląd, głównie stanu blach... Ale makabryczne zdjęcia zostawię na koniec :?

Poza tym przu okazji pobytu u mechanika zostały wymienione:
- górne mocowania amortyzatorów z tyłu (przyczyna odwiecznego tajemniczego hałasu)
- gumy i łączniki stabilizatora (przód)
- rolka od klimy
- uszczelki pod deklami
- poduszki pod skrzynią (a może i silnikiem? ;) nie pamiętam ale się dowiem :) )

Dodatkowo została zamontowana osłona pod silnik oraz poprawione mocowanie przedniego zderzaka. Okazało się, że ostatni lakiernik przykręcił go tylko na 2 śrubki z przodu i do błotników... Małą regenerację przeszły też przednie lampy oraz tylne światło przeciwmgłowe.

Najwięcej czasu, nerwów i zdrowia kosztowała jednak konserwacja. Najpierw tylko podwozia, a wraz z odkrywaniem kolejnych zakamarków to także poprawianie po lakierniku oraz łatanie i zabezpieczanie podłogi. Wyszło, że pod fabrycznym wygłuszeniem jest tragedia...

_Slawek_ - 31-01-2015, 12:10

Jakość zdjęć marna, ale obrazuje jak źle było :?




























mjsystem - 31-01-2015, 13:50

_Slawek_ napisał/a:
Ale makabryczne zdjęcia zostawię na koniec
Skąd wziąłeś tyle korników? wszystko poszło pod wstawki?
brccrx - 01-02-2015, 03:07

Pod skrzynka bezpiecznikow i z drugiej strony w tym samym miejscu korozja to zmora wszystkich FTO, kazdy jeden z moich 5 ftoskow mial z tym problem, strasznie koroduja tez tylne podluznice w okolicy gornego wachacza poprzecznego, ale to juz zmora wiekszej liczby modeli niz tylko FTO :evil:




_Slawek_ - 16-02-2015, 16:15

1.12.2014 pisałem:
Cytat:
Pojawiły się też pierwsze problemy z LPG. Odkąd pojawiły się pierwsze mrozy to na zimnym silniku na postoju telepie całym autem, pojawia się CE i brzmi to wszystko jak jakieś wypadanie zapłonu, nie wiem nie znam się, strzelam ;) Problem mija po ruszeniu lub po przełączeniu na Pb, albo po prostu po około 30min/10km jazdy jak się już dobrze rozgrzeje.


W tym roku problem nasilił się do tego stopnia, że przełączenie na benzynę niewiele pomagało i skończyło się na wymianie cewek plus zmniejszenie przerw na świecach. Niestety dzięki temu dało się tylko trochę poprawić sytuację, więc po odebraniu w końcu auta od mechanika już kolejnego dnia trafiło do gazownika na przegląd po 10kkm i przy okazji zostały wymienione dysze na mniejsze. Instalacja wyregulowana, ale wypadanie zapłonu/ów pozostało :( Gazowniki zamieniał świece miejscami, ale nie miało to żadnego wpływu na sytuację.

Aktualnie objawy są następujące:
- dopóki silnik jest zimny jest wszystko OK
- jak tylko się przełączy na gaz, to na wolnych obrotach są odczuwalne drgania i przyspieszanie poniżej 3 tys. obrotów jest bardzo nieprzyjemne, pierdzi sobie itd., powyżej 3 tys. utrudnienia nie są już odczuwalne
- po przełączeniu na Pb jest dużo lepiej ale na wolnych obrotach nadal źle
- dodatkowo im dłużej jadę tym jest gorzej, dochodzi do tego, że po kilku kolejnych kilometrach drżenie na postoju zamienia się w postukiwanie, które jest nawet odczuwalne pod nogą na pedale gazu i zmienia się ze sporadycznego w całe serie stuknięć :shock:
- ogólnie problemy są większe na biegu D niż na P oraz znacznie nasilają się po włączeniu klimatyzacji, niezależnie od tego czy jest zasilanie lpg czy pb

Świece i kable były wymienione rok temu, cewki tydzień temu.

Hubeeert napisał/a:
_Slawek_ kontroluj co jakiś czas kompresję.... Mam złe przeczucia...

Zmierzone i ponoć jest ok, bo wyszły wartości 12,9-13,2.

I teraz pytanie co dalej...

docencik87 - 16-02-2015, 17:23

Sprawdziłbym sondę Lambda.
Pamiętam, że w Transporterze w gazie jej pad potrafił nieźle namieszać.

radek79 - 16-02-2015, 17:29

kiedyś miałem taką sytuację że na paliwie pracował jeden wtrysk gazu i odwrotnie na gazie pracował wtrysk paliwa,objawy to zamulanie na niskich obrotach i nie równa praca silnika,sprawę załatwiła wymiana sterownika oczywiście na gwarancji,na początek wypnij bezpiecznik od gazu i pojeździj na samej benzynie będzie
_Slawek_ - 16-02-2015, 18:02

radek79 napisał/a:
kiedyś miałem taką sytuację że na paliwie pracował jeden wtrysk gazu i odwrotnie na gazie pracował wtrysk paliwa,objawy to zamulanie na niskich obrotach i nie równa praca silnika,sprawę załatwiła wymiana sterownika oczywiście na gwarancji,na początek wypnij bezpiecznik od gazu i pojeździj na samej benzynie będzie

Gazownik mógłby tego nie wykryć jak się podpinał?
Jakby było mało to 10 min po moim ostatnim poście jak szedłem do auta zastałem taki widok:







Mam nadzieję, że to tylko roztarty brud...

tomasek - 16-02-2015, 18:38

Sławek gdzie ty parkujesz :shock:
Co za bydło tam jeżdzi :evil:

radek79 - 16-02-2015, 20:41

_Slawek_ napisał/a:
przegląd po 10kkm i przy okazji zostały wymienione dysze na mniejsze. Instalacja wyregulowana, ale wypadanie zapłonu/ów pozostało Gazowniki zamieniał świece miejscami, ale nie miało to żadnego wpływu na sytuację.

jeżeli już po tak małym przebiegu są takie wymiany to gazownik nie bardzo wie co robić dalej

inq - 16-02-2015, 21:10

_Slawek_ napisał/a:
Jakby było mało to 10 min po moim ostatnim poście jak szedłem do auta zastałem taki widok:

Ja mocno zastanawiam się nad zakupem dwóch kamerek i monitoringiem 24h. Masakra jakaś to co ostatnio się dzieje.

_Slawek_ - 16-02-2015, 23:47

radek79 napisał/a:
_Slawek_ napisał/a:
przegląd po 10kkm i przy okazji zostały wymienione dysze na mniejsze. Instalacja wyregulowana, ale wypadanie zapłonu/ów pozostało Gazowniki zamieniał świece miejscami, ale nie miało to żadnego wpływu na sytuację.

jeżeli już po tak małym przebiegu są takie wymiany to gazownik nie bardzo wie co robić dalej

Radku jeśli chodzi o wymianę dysz to gazownik wspominał o takiej ewentualności jeszcze przy samym montażu. Wolał dać najpierw większe i ewentualnie właśnie przy pierwszym przeglądzie zmienić na mniejsze jeśli będzie taka potrzeba. W końcu jest to pierwsze FTO i 6A12 170KM jakie miał okazję gazować ;)

Ech... w środę rano ftulec wraca do mechanika, będą jeszcze próby ustalenia co się z nim dzieje :roll: A że czeka tam też całkiem sprawne lewe lusterko to tymczasowo będzie pewnie 3-kolorowy ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group