To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Przygody z Galantem i Galantem 2.0 V6 MIVEC

Jogurt - 02-09-2014, 23:00

areksz121, szacun za upór i konsekwencję. Konkretna robota :thumbup: a Wojtek Bogacz niech patrzy i żałuje :twisted:
Andrew - 02-09-2014, 23:03

Jogurt napisał/a:
a Wojtek Bogacz niech patrzy i żałuje :twisted:

Wojtek po kolizjach zaopatrzył się w fajnego lancelota :wink:

Jogurt - 03-09-2014, 00:28

ANDREW, wiem ale e88a był fajniejszy i już dużo miał zrobione. szkoda że po takiej walce odpuścił.
areksz121 - 03-09-2014, 02:59

kamilek napisał/a:
... pięknie się prowadzi (choć miałem wrażenie że tył delikatnie myszkuje ale może to jakieś złudzenie przy full zapakowanym aucie), fajnie się zbiera, ciche i wygodne


Został pewien niesmak, bo jeszcze dwie rzeczy zostało zrobić, wywalić kierunkowe nankangi (wtedy dopiero będzie cisza) i założyć nowe amorki z tyłu. Przydałyby się też jakieś mocniejsze sprężyny z tyłu, albo jakieś usztywniacze, żeby troszeczkę wyżej tyłeczek stał :roll: Wtedy byłby bardziej zadziorny :wink: Co do zbierania to może będzie jeszcze lepiej, jak dostanie większe płuca z FTO (mam na myśli barana) Nie ma co, pędził jak wiatr do Nl i lepiej się prowadził przy 160 niż przy 120 :P

Trzeba ogarnąć LPG, bo przelewa troszkę na zielonych hankach, poza tym jeździć i uzupełniać fundusze :twisted:

Aha, czego się nie spodziewałem, to ori taśma w antenie będzie się chyba kończyć, bo hałasuje strasznie :roll:


Dziękuje wszystkim na raz i każdemu z osobna za miłe komentarze...to naprawdę motywuje do dalszych poczynań :twisted: :P Nie powiem, były chwile zwątpienia jeszcze jak ktoś sypnął tekstem czasem, czy do przyszłego roku się wyrobię, no ale...dalim rady :mrgreen:
Jeszcze tutaj znalazłem fotke u Akbi'ego:

rosomak1983 - 03-09-2014, 09:50

Bardzo fajny kolor. Gratuluje całosci.
marycjusz - 03-09-2014, 10:29

Widziałem na żywo - git robota ;)
Wszyc - 03-09-2014, 19:18

jacek11 napisał/a:
Zdecydowanie najfajniejsze E5 w klubie


Oooo nie that means war :mrgreen: hahah nie no żart :wink:

jacek11 - 03-09-2014, 22:39

Krzychu,poprzeczka wysoko :wink: i pewnie będzie jeszcze wyżej :twisted:
Wojciech Bogacz - 09-09-2014, 13:27

Jogurt napisał/a:
areksz121, szacun za upór i konsekwencję. Konkretna robota :thumbup: a Wojtek Bogacz niech patrzy i żałuje :twisted:


Fakt - nawet nie sądziłem, że aż tyle zrobiłeś w aucie,,. Gratuluję :)

Mnie z Galanta wyleczył szereg niepowodzeń i kolizji - odpuściłem. Na razie brak brak kasy na ratowanie stąd Lancer jest. Prostszy i nie psuje się tyle :) )

areksz121 - 17-09-2014, 18:43

Kolejny mikro update :wink:

Oliwka + filtr przebieg 436000km

Dodatkowo pospawany wydech, bo niemiecka autostrada zrobiła swoje :twisted: Dokładnie to przed fabrycznym spawem przy łączeniu skręcanym z końcowym tłumikiem.

Dopasowany/wymieniony wąż łączący wlew paliwa ze zbiornikiem (stary pękł ze starości)

Doszedłem do ładu z LPG...zielone Hanki są troszkę przyduże na 6 cylindrów, ale ogarnąłem temat wkręcając w nie dysze 2,2 ze starych MJ. Wychodzi wtedy wydajność minimalnie większa/zbliżona do czerwonych Hana. Mnożnik wyszedł elegancko, przy ciśnieniu 1,2bar zaczyna się od 1,15 i bardzo łagodnie leci do 1 przy maksymalnych czasach, mapa na razie ładnie się pokryła, gazu nie brakuje, a wtryski zapętlają się dopiero na 3 biegu w okolicach 7krpm... pojeździmy-zobaczymy.

Swoją drogą zastanawiałem się, czemu szarpie na LPG i lubi czasem kichnąć w zakresie do 3krpm. Wyłączałem kolejno wtryski gazowe i jeździłem kontrolując kiedy przestanie szarpać. Wyszło, że niedomaga dorabiany kabelek WN (wzięty z jakiejś renówki, co leżał na półce z demontażu i się nadawał w miarę) biegnący do 2 cyl (tylna głowa). Dorabiany z desperacji, bo ze starego okuwka została zwyczajnie na świecy w czasie wyciągania. Pozostałe dwa kable być może pamiętają jeszcze czasy jak FTO wyjeżdżało z fabryki :P I nadal działają :wink: Po wypłacie będą może w końcu nowe...

Kolejne 4D68T odchodzi z tego świata :P Tak jak w podpisie będzie E57A 2.0V6, co za tym idzie wysłużone serducho z mojego będzie miało nowy dom po dwóch latach i będzie kontynuować drogę do półbańki :twisted:

A na czerwonego są już kolejne plany, miejmy nadzieję niebawem zagości przerobiony duży dolot z FTO...w końcu :P Zobaczymy jak fundusze na to pozwolą (pewnie po nowym roku)...będą kolejne mody :wink: :twisted: :twisted: :twisted:

Andrew - 18-09-2014, 08:20

areksz121 napisał/a:
Kolejne 4D68T odchodzi z tego świata :P

Co Tato zajechał? :wink:

areksz121 - 18-09-2014, 16:30

Już kiedyś głowica była remontowana, gdzieś pęknięta w środku była. A tata mimo że już jest dziadkiem (tylko przez wnuki), to nadal lubi poszaleć :P 4D68T w jego rękach nie było specjalnie oszczędzane :wink: Od czasu do czasu licznik lubił się zamknąć i takie tam :twisted:
scoratir - 28-09-2014, 20:00

Potwierdzam, 4D68T idzie na złom. Drugi raz pęknięta głowica, nie ma sensu tego jeszcze raz naprawiać. W niedługim czasie będzie przekładka na 6A12. Gdyby ktoś potrzebował jakieś graty od 4D68 to można pytac, między innymi turbo było niedawno regenerowane.
areksz121 - 08-10-2014, 09:05

Kolejne graty pod maską :P Zerżnąłem pomysł od Kochajja i cewki w liczbie 6 sztuk z Type-R'a siadły idealnie na obydwóch głowicach do samego końca. Wszystko ogarnięte w 2 godzinki z dorabianiem wiązki. Mocowania na chwilę obecną pominąłem, bo ładnie ciasno wszystko siedzi, może kiedyś nad tym pomyślę :wink: Robione bez schematów, odpalone "od kopa" :twisted: Zmiana na plus, tzn wyeliminowane kable, zapłony już nie wypadają i jeździ o niebo lepiej. Nie ma przede wszystkim czkawki poniżej 3krpm :wink: Fotki przed i po:



Z ostatnich osiągnięć Gal przejechał kolejny 1000km w weekend bez szwanku :P

areksz121 - 04-11-2014, 21:56

:mrgreen:


Z braku czasu do dziś lotka na tyłeczku nie zamontowana, nawet nie domalowana :P

Gal w 1,5 miesiąca zrobił kolejne 4 tys bez niespodzianek, dziś pyknęło 440tys (w tym w zeszły weekend 700km), wymieniłem tylko rolkę napinacza od klimy i wspomagania, pasek jednak woła o pomstę do nieba... po jeździe autostradowej jak się ciepły zrobi, to kwiczy niemiłosiernie. Wymiana przed weekendem. Do tego zapłon z type-r'a sprawuje się wyśmienicie, do tej pory żadnych uwag :wink:

Trzeba szybko zimówki szykować i w piątek-sobotę odjazd :P Jedziemy na 2 tygodnie do PL :wink: Autostrada już do samego Rzeszowa, więc jest nadzieja na rekord, tym bardziej, że będzie zmiennik za sterami :wink: Urlop zapowiada się pełen wrażeń :twisted:

I znów po powrocie będzie trzeba myśleć o wymianie oliwki hehe :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group