Nasze Miśki - Powrót do przeszłości
jacek11 - 17-06-2018, 22:46
Naprawiłem fotki. Coś muszę mieć źle z ustawieniami w aparacie,że obraca zdjęcia
Hugo napisał/a: | Piękny kolor felg. |
Dzięki Człowiek u którego czasami mieszam lakiery wymyślił sobie kiedyś taki kolor,i jak widać dobrze mu to wyszło. Zimowy komplet również będzie miał taki kolor
areksz121 - 20-06-2018, 09:31
Brawo Ty Jacku Niby Złomek a ładnie ogarnąłeś tę budę Tak trzymać
jacek11 - 20-06-2018, 23:32
Dzięki Arek chciałem jeszcze troszkę nim pojeździć, więc poszło grubo
Natomiast dzisiaj usłyszałem dziwny dźwięk, który słychać tylko kiedy sprężarka klimy działa Zapewne łożysko poległo To zła wiadomość. Czynnik drogi w tym roku. Lista wydatków się wydłuża...
Krzyzak - 21-06-2018, 08:10
Są testy, gdzie klimę napełnia się także innymi gazami - ważne by miał podobne właściwości jak "freony". Np. butanem. Wystarczy poszukać artykułów na ten temat. Koszt takiego gazu to jakieś 5zł na całą instalację
Tu nie chodzi o samą cenę czynnika, ale o ustawę UE, która wybrała gaz R1234yf jako obowiązujący - nie jest tajemnicą, kto go produkuje (DuPont). Ta ustawa spowodowała wzrost cen także R134a - ale tylko UE. Wystarczy pojechać na Białoruś czy Ukrainę i tam sobie zrobić klimę - ceny są nadal po dawnemu, czyli 10x niższe. Ew. zamówić butlę 12kg z krajów wschodnich - zarobek lepszy niż na heroinie a ryzyko żadne
Marcino - 21-06-2018, 10:08
jacek11 napisał/a: | Generalnie miała być naprawa podłużnicy,i szybka konserwacja,a skończyło się tak jak na zdjęciach |
Skąd ja to znam.... twoje fotki to jak bym na swoja robote patrzył... podluznice, dorabianie tylnych osłon hamulcowych.... ech. Pieknie Jacek !!!!!
jacek11 - 21-06-2018, 22:53
Ten temat z gazem jest mocno zastanawiający Jeśli dobrze pamiętam, to tam chodziło o to,że R134A jest niebezpieczny dla środowiska? A ten nowy niby nie ? Mleko teraz też podobno jest szkodliwe
Krzyzak napisał/a: | ą testy, gdzie klimę napełnia się także innymi gazami - ważne by miał podobne właściwości jak "freony". Np. butanem. Wystarczy poszukać artykułów na ten temat. Koszt takiego gazu to jakieś 5zł na całą instalację |
Warto to zgłębić. I tak muszę podjechać do warsztatu gdzie robią klimę,więc podpytam u nich co wiedzą na ten temat.
Marcino napisał/a: |
jacek11 napisał/a:
Generalnie miała być naprawa podłużnicy,i szybka konserwacja,a skończyło się tak jak na zdjęciach
Skąd ja to znam.... twoje fotki to jak bym na swoja robote patrzył... podluznice, dorabianie tylnych osłon hamulcowych.... ech. Pieknie Jacek !!!!! |
Dzięki za słowa uznania (a może otuchy ) Obserwuję na bieżąco Twój temat,i wiem że również rozprawiłeś się z bolączkami galanta na jakiś czas. Jak pamiętam, grubo pojechałeś ze środkami konserwacji.
Zastanawia mnie jedna sprawa. Mianowicie, czy też miałeś problem przy konserwowaniu profili zamkniętych? U mnie ni czorta nie chciało to działać, nawet po podgrzaniu,a nawet po rozrzedzeniu benzyną Pomogło dopiero przerobienie pistoletu
Hugo - 21-06-2018, 23:53
jacek11 napisał/a: | ni czorta nie chciało to działać, nawet po podgrzaniu,a nawet po rozrzedzeniu benzyną Pomogło dopiero przerobienie pistoletu | Chłopie, ja przez to 2 litry wosku Noxudola 750 pod pistolet wypieprzyłem tak w kanał i na siebie... Nie chciało lecieć, a jak zaczęło to nie chciało przestać, nawet po odcięciu ciśnienia powietrza. Szlag mnie wtedy prawie trafił, ponad 100 zł wylane w kanał, bo spanikowałem i nie mogłem trafić wężykiem w żadną dziurę w podwoziu Od wtedy wosk do profili zamkniętych tylko w spray-u i robota bajka. I ten cholerny wąż od powietrza nigdzie się nie pałęta i nie rysuje nadwozia, nie haczy się nigdzie i nie zrzuca kluczy itp. do kanału
Marcino - 22-06-2018, 01:03
Ja nie miałem problemu z 750. Kupiłem w dużym opakowaniu i przelewam do puszki pod pistolet. Mam dwa pistolety jeden napewno sico z regulacja. Zakładam wężyk z dysza na końcu. Wysuwam w otwory i psikam wysuwając wężyk. Nic się nie zacinało. Niewiele mini tej puchy 750 zostało coś chyba 307 z tylu pod zbiornikiem lpg psiknslem.
mkm - 22-06-2018, 06:04
jacek11, fiu, fiu, gratulacje.
Jakie wypasione fotorelacje właśnie sobie obejrzałem
jacek11 - 22-06-2018, 18:39
Cytat: |
jacek11 napisał/a:
ni czorta nie chciało to działać, nawet po podgrzaniu,a nawet po rozrzedzeniu benzyną Pomogło dopiero przerobienie pistoletu
Chłopie, ja przez to 2 litry wosku Noxudola 750 pod pistolet wypieprzyłem tak w kanał i na siebie... Nie chciało lecieć, a jak zaczęło to nie chciało przestać, nawet po odcięciu ciśnienia powietrza. Szlag mnie wtedy prawie trafił, ponad 100 zł wylane w kanał, bo spanikowałem i nie mogłem trafić wężykiem w żadną dziurę w podwoziu Od wtedy wosk do profili zamkniętych tylko w spray-u i robota bajka. I ten cholerny wąż od powietrza nigdzie się nie pałęta i nie rysuje nadwozia, nie haczy się nigdzie i nie zrzuca kluczy itp. do kanału
|
No właśnie. Wosk osadza się w rurce,zatyka ją,i ciśnienie idzie w zbiornik z woskiem. Potem zaczyna wypychać go w niekontrolowany sposób Ja założyłem grubszą rurkę,i to całkiem znośnie później już działało. Wada tego rozwiązania jest taka,że nie da się jej włożyć we wszystkie otwory.
Marcino napisał/a: | Mam dwa pistolety jeden napewno sico z regulacja |
Taki pistolet właśnie mam.
mkm napisał/a: | jacek11, fiu, fiu, gratulacje.
Jakie wypasione fotorelacje właśnie sobie obejrzałem |
Dzięki. Wiesz ile mnie nerw kosztowało wklejanie fotek? Każdą trzeba obrócić Mało mnie nie trafiło,jak dwa dni później fotosik się zawiesił
jacek11 - 23-06-2018, 11:37
Próba aparatu...
Już wiem jak robić zdjęcia,żeby ich nie obracało przy wklejaniu. Wystarczy trzymać telefon wyzwalaczem na dół
jacek11 - 05-08-2018, 13:26
Auto doczekało się wymiany filtra fazy lotnej w zasadzie już nie przepuszczał.
Nówka sztuka trzy miesiące czekała na montaż
Do wymiany poszły również tarcze hamulcowe tylne. Tak wyglądają tarcze po przebiegu ok. 20000 km.
Szykuję do założenia komplet większych tarcz,ale dopiero na jesień. Te jednak tak już biły,że bałem się naciskać hamulec znalazłem więc te co miałem wcześniej,oczyściłem z rdzy,i jak na razie powinny starczyć.
Teraz hamuje tak jak powinien. Miło,cicho i spokojnie
Nadszedł czas corocznej wymiany oleju. Kupiłem taki tam zestaw:
Dodatkowo zalałem cylindry naftą,jak radził Bartek. W każdy gar 250 ml. Nafta potrzebowała pięciu godzin,na spłynięcie do miski olejowej. Mam wrażenie,że po tej operacji auto jest mocniejsze,i włączanie się sprężarki klimy nie jest aż tak odczuwalne. Ale to potwierdzi,lub nie potwierdzi,pomiar ciśnień
Natomiast podczas zmiany filtra kabiny,miejsce miała awaria Całkiem fabryczna
Rozumiem kurz.... ale liście,i inne dziwne rzeczy których filtr nie powinien przepuścić
Poszedłem więc poszukać części z niebieskiego gala. Miałem nadzieję,że w moim czegoś brakuje. Niestety potwierdziły się moje obawy. Filtr nie zasłania otworu wlotu powietrza
Tak to wygląda (tutaj ktoś wieki filtra nie wymieniał )
Po wyjęciu filtra mamy taki oto widok:
Widok bardzo podobny jak w srebrnym.. Czyli to normalne
Wróć Jakie normalne,skoro filtr powinien wyłapać nieczystości ? przecież tam są dwie dziury,którymi przejdzie nie tylko mysz,ale i kot Coś jest ewidentnie nie tak.
Tyle śmieci wywaliłem :
Katastrofa.
Dobrym akcentem jest to,że po oczyszczeniu chłodniczki ,klima lepiej działa,i o wiele więcej powietrza dostaje się do wnętrza.
Na koniec jeszcze dziwna usterka. lewe tylne koło zaczęło wydawać dźwięk,jak by opona o coś obcierała. Jednak nie była to opona. Łożysko wydawało takie odgłosy. Po wymianie jest ok. Dziwna sprawa,bo nie było charakterystycznego wycia,jak to się zwykle dzieje
Wymiana oleju w silniku nastąpiła przy licznikowym przebiegu 315000 km.
Bzyk_R1 - 05-08-2018, 14:34
Sporo tego. Dobrze że to wywaliłeś bo szkoda takim powietrzem oddychać.
areksz121 - 07-08-2018, 00:30
W moim filtra kabinowego nie ma, co lepsze 4 lata wstecz jak wyciągałem parownik( pewnie pierwszy raz od fabryki) to nie znalazłem ani ćwierć tego badziewia co u Ciebie Jacku. Podejrzewam że podszybie jest inaczej zrobione w EA a filtr niestety jest częściowy i pełni rolę spowalniacza tych liści i reszty syfu. U siebie już dawno myślałem, żeby zrobić kołnierz na kominku w podszybiu i dopasować jakiś filtr. Wtedy miałoby to sens.
jacek11 - 08-08-2018, 16:06
Pomysł z kominkiem jest dobry. Ja się zastanawiałem,jak zmodyfikować obudowę parownika,co by ją dostosować do filtra,ale mało tam miejsca,i nie wygodnie strasznie. W wolnej chwili sprawdzę w którym miejscu jest wlot powietrza do kabiny. Kiedyś to rozbierałem,ale za nic nie mogę sobie przypomnieć jak to jest zbudowane
|
|
|