Nasze Miśki - Czerwony Fuks
Torp12 - 03-04-2014, 20:56
Nie ma oryginalnego lakieru i nie do lakieru potrzebuje maszyny tylko do szyb...
booohal - 03-04-2014, 21:03
Jeżeli tylko do szyb to wystarczy jakiś Eurotec z Allegro. Do 150zł z wysyłką powinieneś znaleźć.
Cytat: | To masz Clear Coat Sanding.
Ja pisałem o 268XA, a tam jest podział na A5, A10, A35. |
Wiem, wiem. Ale nasyp jest ten sam tylko nomenklatura inna?
mkm - 04-04-2014, 20:18
booohal napisał/a: | Ale nasyp jest ten sam tylko nomenklatura inna? |
Różnice są w materiale na którym jest "ziarno" to na bank.
Gradacja jest ciężka do określenia, bo w sumie jest "zmienna".
Na mokro są mocno agresywne i drą jak dzikie, a na sucho zaczynają polerować jak megadrobnoziarniste papiery.
Torp12 napisał/a: | nie do lakieru potrzebuje maszyny tylko do szyb... |
Zlituj się .
Większość się szyb boi dotykać, a Ty chcesz od nich zaczynać.
Chyba faktycznie skorzystaj z rady sklepu i udaj się do fachowców.
Torp12 napisał/a: | tylko ja właśnie myślałem ze ręcznie sobie przelecę(…)wynika że ręcznie to tylko można odświeżyć i usunąć nalot a nie drobne ryski. |
Większość rysek masz na tym "nalocie", więc po samym dokładnym oczyszczeniu szyby już poprawa będzie widoczna.
Torp12 napisał/a: | Możesz pokazać jakąś maszyne dla domowego użytku? |
Do „domowego” czyli do kosmetyków faktycznie tak jak napisał boohal DA (orbitalno-rotacyjna).
Biorac pod uwagę, że zakup będziesz miał na "dziesięciolecia" to zainwestowałbym w coś lepszego, żeby nie irytować się na sprzęt.
Kolega teraz sobie kupił Meguiar's Dual-Action Polisher G220 i jest nią zachwycony.
Jak nie chcesz tyle wydać to możesz kupić na początek przystawkę do wiertarki tej samej firmy Meguiar's DA Power System. Podobno sprawdza się wyśmienicie.
Torp12 napisał/a: | I jeszcze w tej recenzji widze że tego środka daje się naprawdę mało a potem praktycznie po suchym lata. Ty psikałeś coś wodą? |
Ja psikałem, ale to taka moja podglądnięta kiedyś "sztuczka", którą stosuje jak mi się spieszy.
Przed właściwym polerowaniem przelatuję ("zmywam") element środkiem, którym będę polerował środkiem z wodą (więcej wody niż środka) – taki „podkład”.
Potem czyszczę pad i lecę już wg. zaleceń .
piotr_bb - 05-04-2014, 18:50
Sunderland86 napisał/a: | Pełen profesjonalizm
|
Z elementami masochizmu brak mi słów , tylko zdradź czym polerowałeś szyby bo jakoś nie doczytałem a mojemu miśkowi jestem to winny
Dobra już znalazłem .
Tomek - 24-04-2014, 08:48
widziałem dzisiaj Fuksa na alejach o 7.56, pozdrawiam kierowniczkę (bardzo skupiona jak jedzie)
powiedziałbym coś a'la "że fuks robi wrażenie", ale nie będę kłamał - za daleko był, więc nie widziałem
fj_mike - 24-04-2014, 19:44
tomek84 napisał/a: | powiedziałbym coś a'la "że fuks robi wrażenie", ale nie będę kłamał - za daleko był, więc nie widziałem |
Szczerość jest cenna
mkm - 29-04-2014, 18:56
Trzeszczało, trzeszczało, aż w końcu chrupnęło i szyba stanęła .
Oczywiście w połowie
Przy okazji ściągania tapicerki inspekcja co tam w drzwiach słychać...
Podejrzany o zaklinowanie szyby
i główny sprawca, a raczej sprawczyni .
karolgt - 29-04-2014, 19:26
jest taka firma na zakopiańskiej Konsor -> www Konsor
dajesz im cały mechanizm i Ci dorobią nową linkę.
mkm - 29-04-2014, 19:27
Już robią
Może się uda na jutro
mkm - 30-04-2014, 17:07
No i się udało .
Zakład polecam.
Szybko i fachowo
Linka wymieniona "fabrycznie".
Mam oczywiście kilka zastrzeżeń ale po "majówce" oddaję im drugi mechanizm (tym razem przygotowany przed oddaniem), więc zobaczymy czy da się lepiej .
Prześledziłem co jest praprzyczyną kłopotów z szybami.
Zaczyna się od tony brudu w prowadnicach, które są w drzwiach.
One skutecznie obciążają mechanizm.
Plastikowa prowadnica na szybie zaczyna się zacierać, aż w końcu linka puszcza.
Smar z opiłkami prowadnicy skostniał tak, że nie chciał się zmywać.
Skrobanie sobie odpuściłem, żeby nie pozadzierać prowadnicy.
Umyłem co się dało, ale myjąc w całości nie ma szans go domyć.
Wysuszyłem, przedmuchałem sprężonym powietrzem i przesmarowałem.
I skręciłem wielokrotnie regulując
karolgt - 30-04-2014, 17:59
z tego co wiem to lepiej te prowadnice smarować silikonem w sprayu, ja tak w volvo smarowałem i było ok. oryginalnie też nie było żadnego "gęstego" smaru na prowadnicach.
mkm - 30-04-2014, 18:10
karolgt, dokładnie jak piszesz - mają być inne.
Naliczyłem w sumie trzy smary.
Teraz dałem "uniwerasalny", bo mam nadzieję, że jakieś info o smarach w drzwiach znajdę w serwisówce
booohal - 30-04-2014, 18:23
Tam gdzie są takie mechanizmy ''odkryte'' narażone na przylepienie się brudu do smaru to z tego co wiem powinno używać się czegoś wyjałowionego. Wydaje mi się, że tutaj smar teflonowy powinien najlepiej się sprawdzić.
Zielu - 30-04-2014, 19:02
Jakież proste stało się funkcjonowanie na tym forum, odkąd większość użytkowników zaczęła używać photobucket'a, a nie problematycznego image coś tam..
Dokładnie, teflonowy, silikonowy etc. Byle był bez kwasowy, niezależny dla stali.
mkm - 19-06-2014, 11:18
Po delikatnym opukiwaniu Fuksa przez inne zazdrosne fury na parkingach tym razem atak nastąpił na ulicy.
Kobieta cofając z miejsca gdzie zaparkowała zobaczyła, że jest puszczana, bo ktos chce zaparkować tam gdzie stała ona, nie zobaczyła jednak, że za nią jest Fuks... i grzmotnęła.
Prędkości nie było, ale jednak.
Tylny zderzak i tylny błotnik trafione.
Na początku miałem nadzieję, że tylko ryśnięte, ale niestety przeprofilowała rant nadkola i lakier w kilku miejscach się poddał.
Oświadczenie spisane - szkoda rozliczana w PZU.
|
|
|