akbi - 07-11-2007, 09:55
fakt...tu tak nie jest (i nie będę z Tobą polemizował jak jest w Radiu Maryja, bo ja akurat nie wiem)
Nie naruszyłeś żadnych moich interesów Do zbanowanie nie jestem władny.
prawda jest taka, że nie masz pojęcia o czymkolwiek ... tam też pracują ludzie i jedn się przykładają a inni olewają i psują wizerunek marki ...tak jest wszędzie i w każdej branży
Jeśli z wymianą, to cena wg mnie jest OK ... jak widzisz tak marna czynność jak dolanie spryskiwacza też potrzebuje swojej wiedzy ... której Ty najwyraźniej nie posiadasz, skoro sam nie uzupełniłeś takiego płynu.
Cena również porównywalna do "zwykłych" serwisów ... ja 2 lata temu płaciłem w zwykłym warsztacie 80zł za podłączenie do kompa swojego byłego Lancera kaapsel, powyższą swoją wypowiedzią zakończyłem polemikę z Tobą, bo z późniejszych Twoich wypowiedzi, stwierdzam, że nie ma najmniejszego sensu wdawać się w dalszą jakąkolwiek dyskusję z Tobą. Co do wysokich cen w ASO ... to zapytam się trochę przewrotnie ... jaki sens istnienia miały by pozostałe (nie ASO) warsztaty, gdyby nie byłyby tańsze od ASO ...wg mnie sprawą najzupełniej naturalną jest to, że w ASO jest najdrożej. ...choć z drugiej strony ostatnio badałem w Gdańsku ceny wymiany łożyska przedniego w moim Galancie. Ceny normalnych warsztatów (w tym szybkiej obsługi) wahały się od 80 do 150zł/szt. W ASO cena za usługę wynosiała ... 80zł  a więc na poziomie najtańszego zwykłego warsztatu
Bardzo się cieszę, że Ci się wiedzie w Niemczech ... na myjce w barze, czy na handlu ulicznym chińskimi szmatami 
Mam nadzieję, iż nigdy nie wrócisz do Polski ...tego Twojego 3-ciego świata ... powodzenia. cns80 - 07-11-2007, 10:04
Podziwiam ich. Anonymous - 07-11-2007, 10:10
wiedzie mi sie nieźle w niemczech koł...u bo mieszkam 30km od granicy. i na twoje nieszczęście mieszkam cały czas tym samym kraju co ty. a jak taki mądry jesteś to może sam sie przeniesiesz ze zmywaka na cos lepszego to zarobisz na cos lepszego niz stary galant. a taki z ciebie obrońca serwisów ale zeby zmienić łożyska zjeździłeś cały gdańsk zanim zajechałeś do serwisu. i mam Ci uwierzyć ze jak by było w serwisie drożej to byś u nich robił? ps kaapsel z czepianiem sie do cen serwisów - to niestety 100zł za podłączenie do kompa to nie dużo. muszę powiedzieć (na ucieszenie innych moich przeciwników) ze taniej niż w ddr Anonymous - 07-11-2007, 10:14 [quote="novy"]Dziekuję bardzo..... W wakacje też organizowaliście coś podobnego....głupi dałem się namówić na wydanie 50zł za sprawdzenie samochodu w serwisie Mitsubishi w Gdańsku. Nie sprawdzili nawet 50% "obiecanych" punktów kontrolnych. Nie umniejszając innym serwisom, tego w Gdańsku NIE POLECAM!!!! 
pzdr ZGADZAM SIE W 100%!!! CHLOPAKI W GDANSKU NA SUCHANINIE PRZE POL ROKU WOZILI SIE Z MOIM SAMOCHODEM- A JAK JUZ WSZYSTKIM WIADOMO CHODZILO TYLKO O REGULATOR NAPIECIA. POZA TYM NIE ZA BARDZO SIE PRZEJMUJA FAKTEM ZE SAMOCHOD SIE STAWIA TAM PO TO BY GO ZROBILI A NIE NA GARAZOWANIE... POZDRAWIAM!! Anonymous - 07-11-2007, 10:15
a ja pozdrawiam Ciebie. ale temat podłapaliście ze sie do serwisu spóźniłem - nie? przynajmniej temat wymiany resorków schodzi na bok 
powiem Ci tyle - ja też kiedyś byłem zakochany w polskim serwisie (akurat nie mitsu tylko merca)- dopóki sprawa prawie w sądzie nie wylądowała - [ Dodano: 07-11-2007, 10:16 ]
P
cns80 - 07-11-2007, 10:27
W myśl tego co napisałem Niemcy to nieroby, leserzy i naciągacze, a Polacy to naród "do rany przyłóż" 
akbi - 07-11-2007, 10:32
w chwili obecnej nie widzę dla siebie lepszego Miśka ... inne marki odpadają ... poczekam aż będzie Lancer X w wersji Wagon
Nie zjeździłem ... tylko pytałem będąc przy okazji (np z firmowym autem), lub cenę miałem z warsztatu gdzie podjęli się wymiany ... niestety wymiękli, bo nie mieli odpowiedniej wiedzy. Do ASO nie pojechałem, bo to drugi koniec miasta, a pod firmą miałem serwis, który mi wymienił łożyska w trakcie moich 9 godzin pracy. arekp - 07-11-2007, 11:01
Ja rowniez jestem PEWIEN, ze MMC to przeczyta Zadbam nawet o to aby trafili BEZPOSREDNIO do tego tematu. Jednak jesli znajda tu posty typu 'MMC jest be, dealerzy sa be' to oleja sprawe. Dlatego wlasnie chcemy na forum widziec KONKRETNE zarzuty ze wskazaniem na KONKRETNA stacje obslugi aby mozliwe bylo zareagowanie w sprawie.
[ Dodano: 2007-11-07, 11:25 ]
Spoznilem!? 2 tygodnie olewania terminu nazywasz spoznieniem?! phixius - 07-11-2007, 11:27 W każdym razie ja powiem szczerze że się zapisuję na taki przegląd. Matejko ma dobre wspomnienia z akcji letniej z kaliskim ASO, więc i ja spróbuję. Przed chwilą dzwoniłem i pod koniec tygodnia będą przyjmować zgłoszenia. Na razie mają taką akcję z Hyundaiem (u nas oba serwisy należą do jednego właściciela i to praktycznie to samo). Po sprawdzeniu postaram się opisac wrażenia. Anonymous - 07-11-2007, 11:53 [quote="Hubeeert"]
słuchaj Hubeeert troszke przesadziłem za co przepraszam !!!, generalnie nie trawie serwiśow i jak wczesniej powiedziałęm jeszcze na ten dobry nie trafiłem, średnio mi sie kalkuluje jechac do Białegostoku do serwisu , i jak na razie nie musze bo wszystkie czynnosci eksploatacyjne robie sam, i mam z tego niezły ubaw, po prostu to lubie, a MIsiek jest bardzo sympatycznie zrobiony i własciwie gro napraw mozna robić we włąsnym zakresie oprócz remontu silnika oczywiscie, potraktuj moj post kolego jak kubeł zimnej wody, cięzko mowic ze jest dobrze skoro nie jest, jeszcze raz cie przepraszam za naganny ton mojej wypowiedzi, proponuje na zgode 
pozdro LEWY - 07-11-2007, 11:59 A mi sie wydaje ze te wszystkie opinie o ASO zaleza od ludzi ktorzy tam pracuja, przeciez normalne ze jednego dnia moga miec zmiane same przekręty ktorym sie nie chce nic robic a np. na drugi dzine sa ludzi ktorym zalezy i przeciez moze byc kilka skrajnych opini o tym samym ASO. Więc nie widze sensu zeby sie klócic o takie w sumie bzdury jak ktos che jedzie jak nie to nie i tyle. Ja nigdy nie bylem na takiej akcji (bo roweru nie serwisowalem) ale teraz chętnie bym sie przejechał nawet żeby to zobaczyć i mam prosbę ma ktos moze nr do aso w trojmiescie co bawi sie w ta akcje. W sumie to fajnie sie pobawic przy samochodzie ale nie wszystko zrobie mlotkiem na parkingu kolo domu. pozdro (w sumie miala to byc informacja na temat tej akcji a tu prawie klotnie się zrodzily ) Anonymous - 07-11-2007, 12:06
jestes ewidentnym przykładem osobnika który twierdzi że jego racja jest najsłuszniejsza a jak ktos ma inne zdanie to trzeba go skopac , podtrzymuje swoją wczesniejsza wypowiedz odnosnie Twojego traktowania forum jako prywatnego folwarku . (w poprzednim ujęciu Radio Maryja  ), pozostałe Twoje uwagi co do mojej osoby (i nie tylko mojej;=>>> patrz koniec Twojego postu) nie zasługują na jakikolwiek komentarz z mojej strony.
ale mimo wszystko Cie pozdrawiam PS: całe szczescie że nie jestes władny do zbanowania bo pewnie zasoby forum by sie uszczupliły cns80 - 07-11-2007, 12:09
Anonymous - 07-11-2007, 12:22
kolego ArkuP, bardzo dobrze że podsuniesz tą informacje do MMC, niestety dilerzy to prywatni własciciele, a i ceny na częsci zdaje sie nie sa odgórne z MMC tylko sami naliczają sobie marże , to wolny kraj i jak nam nie pasuje to mozemy nie kupowac, ale przy zakupie aut roztaczaja przed nami wizje jak politycy przed wyborami a pózniej wiadomo co sie dzieje. ja z checia bym jezdził tylko do serwisu autoryzowanego i zapłace z chęcia za dobrze wykonaną robote ale nie o 400% wiecej tylko jakos tak zdroworozsądkowo; a zeby troszke osłodzic temat serwisom to musze przyznac że zakupiłem łożyska górnego mocowania amorka w wmiare normalnej cenie 35 zł/szt oryginały, ale juz samo mocowanie to kosmos 400zł/szt, ale dobra nie bede juz bił piany
pozdro novy - 07-11-2007, 12:25 Konkrety z akcji wakacyjnej (tekst który pisałęm po wizycie w ASO w wakacje): "No i pojechalem dzisiaj do serwisu Mitsubishi w Gdansku na ten super okazyjny przeglad: Generalnie koles przez telefon powiedzial ze taki przeglad trwa 1-1,5h. Samochod zabrali na warsztat, ja mialem poczekac w poczekalni, skad przez szybe widzialem samochod. Podniesli go popatrzyli pod spodem, postawili z powrotem na kola, zbadali czy swiatla swieca...zobaczyli czy jest olej......to trwali ok 15 minut. Przez kolejne 15 minut nie widzialem zywej duszy przy samochodzie. Po tym czasie przyszedl do samochodu koles ktory wyjechal nim z warsztatu i postawil na parkingu dla klientow. Powiedzial w biegu, ze amortyzator jeden jest do wymiany (amortyzatory były w 100% sprawne - sprawdzone na trzepaczce) i jakas oslona czegostam (ale zamiast powiedzieć co to za osłona to pyta czy zamawiać - do tej pory nie dowiedziałem się jaka osłona bo nie chciałem zamówić). Pytam sie "a to stukanie o ktorym mowilem dobiegajace spod spodu?" - "A tego niestety nie znalezlismy" (sam znalazłem - blaszka przytrzymująca klocki hamulcowe sie wyrobiła i trzeba było ją tylko spowrotem nagiąć). 50zl skasowane dziekujemy spieprzaj dziadu bo zamykamy. Pytam sie....za co zaplacilem 50zl? Fakt faktem znalezli jedna rzecz do wymiany pod spodem(do tej pory nie wiem jaką), ale w jaki sposob koles badal stan oleju na goracym silniku? Co wiecej sam sprawdzalem go wczoraj i wiem ze trzeba dolac... Dwa, napisane jest na stronie, ze sprawdzaja uklad jezdny i opony....moje opony sa zniszczone i natychmiast wymagaja wymiany (po wewnętrznej stronie było widać nawet druty)....nikt tego nie zauwazyl??? A co ze sprawdzeniem klimatyzacji? Co z olejem w skrzyni biegow? Co z ogumieniem: "ogumienie (włącznie z kołem zapasowym)- głębokość bieżnika, ciśnienie, ewentualne uszkodzenia;"hehehe...nawet bagażnika nie otworzyli. No i dlaczego nagle przeglad ktory i mial trwac 1,5h trwal przy luznym tempie 15 minut??!! Pogrubione to, czego nie sprawdzili: - działanie układu kierowniczego, zawieszenia, układu klimatyzacji; - poziom oleju w silniku, skrzyni biegów; - stan i napięcie pasków klinowych; - poziom płynu chłodzącego i stanu przewodów gumowych układu chłodzenia; - oświetlenie zewnętrzne (włącznie z ustawieniem reflektorów); - ogrzewania i klimatyzacji; - stan akumulatora; - wycieraczki przednie ; - ogumienie (włącznie z kołem zapasowym)- głębokość bieżnika, ciśnienie, ewentualne uszkodzenia; - zużycie tarcz/bębnów hamulcowych i klocków/szczęk hamulcowych; - stan zawieszenia; - układ kierowniczy; - układ wydechowy(nie wiem); - zamki i zawiasy drzwi; - stan zabezpieczenia antykorozyjnego podwozia(nie wiem). ..." Dla wszystkich szykujących sie do riposty - serwis serwisowi nie równy i wszystko zależy od ludzi którzy tam pracują...nie wiem jak jest w innych serwisach Mitsu w polsce czy na swiecie; ten tekst dotyczy tylko i wyłącznie serwisu mitsu gdańsk! Nie uważam także, że jako właściciel tak wspaniałego auta jak Mitsubishi i członka klubu Mitsumaniaki powinienem byc noszony w lektyce...jekkolwiek.....płącę - wymagam!! PS> Jeśli nie Mitsubishi Gdańsk to może Mitsubishi Polska wyciągnie z tego tekstu jakieś konsekwencję...mam nadzieję... Pozdrawiam[/b] |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
