Mariusz4 - 28-03-2009, 22:47 Witam wszystkich 
miałem zamówionego outlandera z silnikiem 2.0, po kilkudniowych 'męczarniach' zmieniłem na auto z silnikiem 2.2 - mam nadzieje, ze nie będę żałował 
jeżeli chodzi o DPF to zadzwoniłem do serwisów Mitsubishi, Peugeota i Citroena - cena filtra z wymiana waha się w przedziale 2.5K - 3.0K. filtr powinien być wymieniony po przebiegu 120/180 tys km - tak mi powiedziano. w ostateczności można ponoć filtr odłączyć. pozdrawiam, Mariusz dab - 28-03-2009, 23:24
...kto nie mial nigdy wczesniej francuskiego diesla ten nie wie w co sie pakuje
tez mam zamowionego 2.0 i mimo obecnie rownej ceny nie przesiade sie na france...brrrrr jezdzilem takim 5 lat...1,9 dCi 120KM...i nigdy wiecej!!! zreszta wystarczy otworzyc maske i porownac chocby wizualnie "porzadek" w komorze silnika u niemaca i u francy....tu wszystko jakby dzielo przypadku  ...platanina kabli, przewodow....i ta awaryjnosc...brrrrrrr
a o silniku 2.2 firmy P-C tez wiele na forach sie slyszy....kolo dwumasowe to juz standard przy wymianie...akurat po gwarancji 
wole klekota, ale wiadomo kazdy ma wolny wybor, poodzenia i szczescia zycze tomekrvf - 28-03-2009, 23:24
Miałem okazje troche pojeździć 2.0 DID i 2.2 DID. Różnica w spalaniu przy normalnej eksploatacji jest pomijalna. Na autostradzie nie wyszedłem z 13(gaz w podłodze, >180 km/h) KowaliK - 28-03-2009, 23:42
ooo, nareszcie. Jakieś szczegóły? 
Mariusz4 - 28-03-2009, 23:49
przez ostatnie 8 lat jeździłem produktem VW (auto nowe z salonu) - masakra + 'super' serwis w GD skutecznie wyleczyły mnie z chęci ponownego kupienia VW 
poprosiłem znajomego z Belgii, żeby podzwonił do ASO i popytał się o awaryjność aut z silnikiem 2.2 - ponoć wszystko ok. dzwonił tez do ASO 'francuzów' - tez wszystko ok. ja dzwoniłem do 'naszych' serwisów, ale oczywiście co fachowiec to inna opinia  myślę sobie jednak, ze jaką opinie mogą mieć serwisanci jak outlanderów z silnikiem 2.2 sprzedano w Polsce chyba sto kilkadziesiąt (  ) + trochę sprowadzanych. tak czy inaczej klamka zapadła.
pozdrawiam i zadowolenia z auta ,
Mariusz dab - 28-03-2009, 23:56
Koncowo po dlugotrwalej walce wybralem eco opcje czyli Intense+ SE (ta odchudzona) w czarnym kolorze, odbior prawdopodobnie pod koniec tygodnia w Krakowie  ...ASV dawali jedynie dywaniki wiec podziekowalem  
Chetnie sie spotkam juz po... 
[ Dodano: 29-03-2009, 00:14 ]
a jakim modelem i z jakim silnikiem? widzisz, kazdy ma jakies swoje doswiadczenia i jesli byly nie za bardzo to juz nigdy ta "taxa" nie pojedzie
Obecnie ciezko o bezawaryjny silnik ale jednak te znad Sekwany sa w wiekszosci opinii (przynajmniej takie mam wrazenie) bardziej...zawodne. Zreszta to jak duzo traca te auta z roku na rok na wartosci mowi samo za siebie (przykladowo 3 latnia laguna - w maksymalnej wersji, full wypas, z takimi bajerami za ktore u niemca trzeba by doplacic majatek lub sa w ogole niedostepne, w chwili zakupu kosztuje 110tys zl...3 lata pozniej 45tys....i to jeszcze trzeba czekac na kienta jak na zbawienie
tomekrvf - 29-03-2009, 10:20
Zapominasz o tym, że Outlander jest japoński a nie francuski. IMO 2.2 HDI jest o niebo lepszym silnikiem od 2.0TDI na pompowtryskach. rezon - 29-03-2009, 10:44
[ Dodano: 29-03-2009, 10:50 ]
Ja uważam, że każdy z silników ma swoje plusy dodatnie i ujemne, i tylko opłacani testerzy będą mogą jednoznacznie wskazać na jeden z nich.
Mont - 29-03-2009, 11:13
No właśnie. Dzięki Rezon za rzeczową odpowiedź. tomekrvf - 29-03-2009, 11:40
Na podstawie własnych doświadczeń. Jest lepiej skonstruowany, nowocześniejszy i co najważniejszy w codziennym użytkowaniu, cichszy i o niebo dynamiczniejszy od TDI. 2.0 DID poniżej 2000 rpm nie żyje, kiepsko rusza jak jest zimny, na ciepłym jest podobnie. 2.2 jeździ podobnie jak benzyna. Większy silnik po prostu lepiej pasuje do Outlandera. Hiszpan - 29-03-2009, 12:13 Ilu użytkowników tyle opinii
Wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem byłby silnik 2.5 TDI VW, niż 2.2 PSA, ale wtedy już nikt by nie kupił 2.0
... i Francuzi nie mieliby co montować do swoich wynalazków 
dab - 29-03-2009, 12:55 ..no to z tym 2.5 pojechales...  naruszyles bardzo delikatna strefe moich marzen dotyczacych motoru do outlandera..ehhhhhh..niestety niespelnione 
szkoda, wielka szkoda Co do wyzszosci FRA nad GER, pewnie ze kultura prcy common railow jest o niebo wieksza...ale ja osobiscie juz jezdzilem jak wczesniej wspominalem z ta wyzsza kultura ponad 5 lat - jazda cicha i kulturala ale zasadnico przewaznie do serwisow  - obecnie dziekuje, wole posluchac klekota, miec niedosyt mocy na starcie i inne niedoskonalosci pompowtryskiwaczy.
Zreszta kupujac auto tego segmentu i typu musimy sie liczyc z pewnymi niedoskonaloscismi, jak ktos szka cichutkiej limuzyny niech kupi sobie autko typu avensis, pasek czy accorda, bedzie mial naprawde milo i przyjemnie, niemal jak w domu, tylko czy o to wylacznie chodzi?
krzychu - 29-03-2009, 13:03 To znaczy że w passacie ten sam silnik chodzi ciszej?.... Ale nie martwcie się nadeszła chwila śmierci pompo wtryskiwaczy więc tylko czekać jak zamontują 2.0 od VW z commonem. Chodź moim zdaniem bardziej nie podoba mi się to że jedzą olej, pękają głowice itd itp niż samo to że są na pompo wtryskach. Po prostu ten silnik jest STARY i tyle. A żyłowany od 70 koni chyba kiedyś do 170km fabrycznie na piesoelektrycznych wtryskach? Albo poczekamy na silnik od Mitsubishi tylko że czytam i czytam i tylko plotki widzę żadnych konkretów. Krzychu Mont - 29-03-2009, 13:08
w salonie twierdzili, że nowy diesel Mitsu ma się pojawić przed końcem roku. Zarówno 2.0DI-D jak i 2.2HDI nie spełniają norm Euro-5. GrzesiekJozefow - 29-03-2009, 13:15
albo Outka 3.0 V6 cicho, kulturalnie i osiągi nie najgorsze.
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
czy accorda, ...