Realista - 06-10-2009, 20:20 Do czego to doszło. Żeby człowiek po wybuleniu fury szmalu i odebraniu nowego auta zastanawiał się jak poprawiać fabrykę ? Paranoja. Świat z tym pseudo kryzysem i pseudo ekologią chyba zwariował. filippoz - 06-10-2009, 21:13
zainwestuj w wosk i pokryj auto czym prędzej
jaca71 - 06-10-2009, 23:21
Wosk i inne tego typu wynalazki działają jak żele na wycinające się zęby. Pomagają tylko smarującym czyli właścicielowi samochodu i rodzicom - wydaje im się że zrobili coś i na tym koniec. mkm - 07-10-2009, 00:26
jaca71 czasem wydaje mi się, ze albo sam nie wiesz co piszesz, albo jeszcze malo widziales… jaca71 - 07-10-2009, 00:32 Chyba nie chcesz mi wmówić że posmarowanie szuwaksem lakieru ochroni go od kamyczków, ochroni go od drzwi miłego sąsiada otwierającego je z rozmachem, czy od wózka w hipermarkecie? A tak merytorycznie to mogę prosić? mkm - 07-10-2009, 00:49 No faktycznie… przed stluczka tez nie zabezpieczy to fakt. Mam Ci udowadniac, ze lakier zabezpieczany zachowuje dłużej polysk, mniej się rysuje i lepiej wyglada od niezabezpieczonego? Przeciez to „oczywista oczywistość”… Specjalnie dla Ciebie zrobie foty paroletniej juz Hondy, której właściciel w sposób profesjonalny i bardzo pedantyczny dba o lakier... Może to Cie przekona… Dobre srodki do konserwacji lakieru to podstawa! jaca71 - 07-10-2009, 01:13
Z pogrubionym się zgadzam w 100% Z niepogrubionym można dyskutować. Szuwaks położony przez właściciela niewiele da gzesiolek - 07-10-2009, 01:49
Jeśli czarna i z 8 generacji (lakier niewiele lepszy jesli w ogole od Lancernikowego) to ja chetnie obejrze... bo w naszej firmowej, mimo regularnej pielegnacji w zaprzyjaznionej myjni lakier wyglada niewiele lepiej po 3 latach jak w mojej staruszce Hondzie po 13
ale wiadomo firmowy... to i jakos latwiej wszystkim jakas torba na lapa czy innym ustrojstwem dotknac, przesunac, postawic na itp itd... zreszta z Lancerem pewnie bedzie to samo... filippoz - 07-10-2009, 12:05
Tylko z tymi kamyczkami bym polemizował bo od kamyków to mało co ochroni ale od kamyczków to jestem przekonany, że lakier z wcześniej nałożonym woskiem będzie mniej podatny na uszkodzenia niż taki, na który nic nie nakładano - ale to chyba oczywiste
Jak posmarujesz odpowiednimi preparatami i poświęcisz na to kilka godzin w sobotę to jestem pewien że będziesz zadowolony całą zimę. ot tyle ode mnie
Pozdrawiam Filip gerczak71 - 07-10-2009, 14:04 Mądrze piszesz filippoz ja w przyszłym tygodniu odbieram nowiutkiego SB kolor srebrny metalik.Co byś mi polecił lub zaproponował na początek. filippoz - 07-10-2009, 14:47 osobiście używam kosmetyków tej serii http://www.autokosmetyki....notech,c69.html , z mojej strony ze wskazaniem na Turtle Wax Extreme Nano-Tech Speed Wax bo przecież auto będzie nowe więc nie widzę potrzeby używania innych specyfików jak jakieś pasty itp itd. Czasami jeszcze zanim nałoże SpeedWax lub ICE robie autko tym: http://www.autokosmetyki....odowy,p226.html Ostatnio kupiłem to cudo http://www.autokosmetyki....film,p1194.html ale jestem średnio zadowolony, tzn wygląda bardzo dobrze ale woda nie spływa tak z dachu i innych elementów jak po tym SpeedWax. Z innych cudów to używam jeszcze: Szampon: http://www.autokosmetyki....hu_1l,p786.html Usuwanie insektów: http://www.autokosmetyki....ch_1l,p787.html Do szyb z zewnątrz i lamp: http://www.autokosmetyki....ch_1l,p791.html Do mycia felg: http://www.autokosmetyki....ol_1l,p789.html Ostatnio robiłem małą polerkę bo ktoś "uprzejmy" przejechał mi czymś po błotniku masce i reflektorze zostawiając 3 masakryczne rysy, tak jakby ktoś mi się po masce spodniami z cekinami przeturlał - to zrobiłem pastą koloryzująca i na to te wszystkie woski i inne duperele. Najlepsze jest to że po takim czymś mogę tylko umyć auto i wysuszyć i jest cycuś glancuś, niczym nie musze smarować itp itd, starcza przynajmniej u mnie na około 5/6 myć. PS. Dawałem linki do 1 sklepu z internetu aby pokazać buteleczki a nie robić im reklamę, to tak jakby ktoś się czepiał
Trik - 07-10-2009, 14:47 Tu jest wszystko o czym pisał filippoz http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=34221 filippoz - 07-10-2009, 14:49
Pozdrawiam pekaes - 07-10-2009, 14:52
Super lektura.  Czy te cudeńka są bezbarwne?
gerczak71 - 29-10-2009, 11:36 Witam.Dziś w nocy jakiś gnój bo inaczej nie można takiego idioty nazwać zarysował mi nowego sb mam przejechane dopiero 550 km i już mam na przedniej stronie tuż przed maską rysę długości 30 cm.Z tego co oglądałem to jest to jedna część razem z przednim zderzakiem(spojlerem). Gdybym dorwał chama to bym ...............!!!!!!!!!! No i teraz nie wiem co zrobić czy to jakoś można zamaskować czy zgłosić i zrobić z auto casco, sam nie wiem-chętnie przyjmę każdą poradę. |
||||||||||||||||||||||||
