karol_alasz - 08-06-2010, 09:07
Ten rachunek może mieć inny wynik jeżeli Twój nie trzyma "serii"...Znane są przypadki prezentów od VW w postaci kilku kucyków więcej ale to działa i w druga stronę niestety-można mieć trochę mniej niż te podawane 310/140.Pytanie:czy hamowałeś Outek bez RalliArt'a i ile Ci wyszło? 13zbyszek13 - 08-06-2010, 09:58
Badanie zostało wykonane na hamowni 4 x 4 wskazanej przez i w obecności pracowników dealera u którego nabyłem ten produkt. Próby drogowe to też ciekawe wyniki : Przyspieszenie 60 Km/h-140 Km/h na najwyższym biegu 28,8 sek.samochód seryjny 22,4 sek.samochód z REALI ART wg.danych producenta 22,5 sek. mój samochód na 5 biegu,na 6 biegu nie wykonano bróby mimo mojej nalegania Nie bardzo rozumię podejście MMC do klijenta , myślę że te pomiary i próby drogowe wskazują jednoznacznie że urządzenie jest niesprawne . Napewno nie daje osiągów jakie gwarantują dane z REALI ARTu a MMC odpowiada dokładnie tak : "W rezultacie zarówno wyniki pomiarów mierzonych na hamowni,jak i praktyczny test drogowy nie wykazały żadnych nieprawidłowości w pracy urządzenia podnoszącego moc firmy RalliArt,w Pańskim samochodzie Mitsubishi Outlander" [ Dodano: 08-06-2010, 10:07 ]
Tak to był pierwszy pomiar na hamowni 4 x 4 Km - 138,2 Nm - 316 ZbigniewD - 08-06-2010, 10:39 no ale skoro ten badziewny boks urwał ci 6 sekund to pozostaje się tylko cieszyć 
13zbyszek13 - 08-06-2010, 10:47
na piątym biegu 6 sekund to jest kolego dosyć dużo jakieś 20 % ZbigniewD - 08-06-2010, 10:58
13zbyszek13 - 08-06-2010, 11:40 Wszystko wydawało by się Ok. Tylko osiągnięciom mojego miśka jest daleko do tego co deklaruje producent RALLI ARTu gigant87 - 08-06-2010, 12:16
22 sek ale na 5 biegu... a powinien tyle mieć na 6 Wioęc nie wiadomo ile i czy coś urwał krzychu - 08-06-2010, 13:05 Powiem tak (bo coś o teorii hamowni podwoziowych się dowiedziałem). Hamownia podwoziowa to tak naprawdę  Nic nie udowodnisz nikomu! Musiał byś wymontować silnik i zmierzyć silnik w certyfikowanej hamowni.
Za dużo parametrów wpływa na wynik po porostu błąd pomiarowy jest +/- 10% i to nie zależnie jak dobra ta hamownia jest czy ile ma certyfikatów. Same parametry wprowadzone przed operatora są ważne... Taki wynik jak podajesz nie jest dziwny. Szczególnie że często silniki z fabryki mają rozstrzał +5/-10% i jest to zgodne z normami producenta. Do tego dochodzi jakość paliwa, wszystkich filtrów, oleju, temperatury zewnętrznej, wilgotność to wszystko ma wpływ przy takim pomiarze. U mnie na sąsiedztwie w jednym z ośrodków rozwojowych jest wymów żeby auto stało 24h przed pomiarem w klimatyzowanym pomieszczeniu w ściśle określonej temperaturze i wilgotności... IMO daj spokój i ciesz się że jednak masz mocniejsze auto niż seria. 13zbyszek13 - 08-06-2010, 20:12
jest to jakieś konkretne zdanie , dzięki |
||||||||||||||||||||||||||
