[02-06]Lancer CS0 - rozpórka do CS0
bcn - 10-02-2012, 12:05
adnot, a reflektory masz czarne, czy chrom?
adnot - 10-02-2012, 12:20
Reflektory są w chromie. Wieczorem puszczę parę fotek jeszcze , bo na razie wrzuciłem to co mam na laptopie.
bcn - 10-02-2012, 13:51
a tak BTW, to wlasnie zamowilem rozporke, powinna byc w przyszlym tygodniu. moze bedzie ciszej troche
demoniszcze - 10-02-2012, 18:22
a ciekawe jak by sie sprawowała rozpórka dolna?? Są takie na allegro specjalnie do CSO...
sla - 11-02-2012, 08:38
[quote="krzychu"] adnot napisał/a: | Więc pewnie z początku produkcji były felgi na 5 śrub w 1,6 RA. |
W rocznikach 2003/2004 była wersja 1,6 sport, nie było jeszcze RA, różniła się tylko silnikiem .
adnot - 11-02-2012, 12:59
No i tak , już teraz wiem dzwoniłem do serwisu ( bo w papierach same symbole ) i mam potwierdzenie mój Lucjan to wersja Sport.
Nie sprowadzali ich na nasz rynek podobno z dwóch powodów :
- cena była sporo wyższa
- niskie zawieszenie , nieadekwatne do stanu naszych dróg
Tak na szybko parę fotek :
bcn - 15-02-2012, 08:46
ale te foty to troche zmniejszyc mogles...
kupilem rozporke - ale taka refleksja mnie naszla - jak ja zamontowac?
powinno sie to robic na podniesionym przodzie, czy normalnie jak samochod stoi na rownej powierzchni? czyli, czy na rozprezonym zawieszeniu, czy obciazonym normalnie?
.TM - 15-02-2012, 10:06
rozpórkę montujesz na stojącym aucie, im powierzchnia równiejsza tym lepiej, bez przechyłów
tony01 - 23-02-2012, 00:45
Witam. Jestem ciekawy opinii czy warto to zamontować ? Czy ktoś ma lub miał z tym jakieś doświadczenie ? Bo rozpórkę górną mam, plus zapiąć dół i zapiąć tył (czy są rozpórki na tył ?). Jakby tak wszystko zapiąć to wrażenia z jazdy mogły by przypominać przejażdżkę na kozie gnającej po bruku
http://allegro.pl/rozpork...2108815136.html
[ Dodano: 23-02-2012, 00:59 ]
I jeszcze takie dwie aukcje ... może jakieś opinie ???
http://allegro.pl/dolot-f...2079051968.html
http://allegro.pl/dolot-u...2100764960.html
krzychu - 23-02-2012, 15:55
A Lancera to masz kombi czy sedan? Jeśli sedan to masz fabrycznie pseudo rozpórkę tylną... Nie od dzisiaj wiadomo, że sedany są dużo sztywniejsze w tylnej części względem SB, Coupe czy kombi. Dolna nie sądzę żeby dużo dawało i była odczuwalna przy takich mocach, oponach i cywilnej jeździe. Górna dużo więcej ma do spięcia.
W dolot podobno się nie ma co bawić bo jest fabrycznie "zimny" i lepszego nie da się za bardzo wymodzić. Prędzej proponuję:
- jechać na hamownie
- wyciąć katalizator
- zasymulować drugą sondę lambda (tylko trzeba jeszcze dowiedzieć się jak)
- jechać na tą samą hamownie
- pochwalić się na forum wynikami.
tony01 - 23-02-2012, 19:32
krzychu napisał/a: | A Lancera to masz kombi czy sedan? Jeśli sedan to masz fabrycznie pseudo rozpórkę tylną... Nie od dzisiaj wiadomo, że sedany są dużo sztywniejsze w tylnej części względem SB, Coupe czy kombi. Dolna nie sądzę żeby dużo dawało i była odczuwalna przy takich mocach, oponach i cywilnej jeździe. Górna dużo więcej ma do spięcia.
W dolot podobno się nie ma co bawić bo jest fabrycznie "zimny" i lepszego nie da się za bardzo wymodzić. Prędzej proponuję:
- jechać na hamownie
- wyciąć katalizator
- zasymulować drugą sondę lambda (tylko trzeba jeszcze dowiedzieć się jak)
- jechać na tą samą hamownie
- pochwalić się na forum wynikami. |
Mam sedana. Czyli z kolejnymi rozpórkami dam sobie spokój. Podoba mi się ten dolot FUJITA, ale może rzeczywiście oprócz tego, że fajny nic więcej nie wniesie. Ja mam seryjny dolot i jedynie wkład K&N. Co prawda nie mam porównania bo już z takim wkładem kupiłem, ale wydaje mi się, że "fajniej mruczy"
A jak wytnę katalizator i zrobię te "czary mary" z sondą lambda to przejdę coroczny przegląd na stacji diagnostycznej, czy trzeba będzie "klepnąć" dowód
krzychu - 23-02-2012, 19:35
tony01 napisał/a: |
A jak wytnę katalizator i zrobię te "czary mary" z sondą lambda to przejdę coroczny przegląd na stacji diagnostycznej, czy trzeba będzie "klepnąć" dowód |
Według mojej opinii jak najbardziej. Ja ostatnio byłem w jakiejś nowej, monitowanej (podobnie niedługo wszystkie takie będą - ktoś potem przyjeżdża i wyrywkowo ogląda te nagrania), gość zestresowany itd itp. A nie pamiętam, żeby mi coś w rurę pchał A jak byłem na starej stacji to gość mówił, że te limity i tak są hohohoho.
cefaloid - 24-02-2012, 14:26
krzychu napisał/a: | tony01 napisał/a: |
A jak wytnę katalizator i zrobię te "czary mary" z sondą lambda to przejdę coroczny przegląd na stacji diagnostycznej, czy trzeba będzie "klepnąć" dowód |
Według mojej opinii jak najbardziej. Ja ostatnio byłem w jakiejś nowej, monitowanej (podobnie niedługo wszystkie takie będą - ktoś potem przyjeżdża i wyrywkowo ogląda te nagrania), gość zestresowany itd itp. A nie pamiętam, żeby mi coś w rurę pchał A jak byłem na starej stacji to gość mówił, że te limity i tak są hohohoho. |
W poprzednim samochodzie miałem wycięty katalizator, pan wsadził jakiś czujnik w rurę wydechową, popatrzył na wskażniki i podbił. Ja nie pytałem jakie są wskazania ani on nie kręcił nosem.
mkm - 25-02-2012, 06:27
tony01 napisał/a: | A jak wytnę katalizator i zrobię te "czary mary" z sondą lambda to przejdę coroczny przegląd na stacji diagnostycznej |
Nie.
tony01 - 25-02-2012, 13:54
Ok. To jak i gdzie mogę emulować sondę ?
|
|
|