jaca71 - 21-01-2010, 15:53 Mr.U, A ja proponuje przeczytać instrukcję jeszcze raz. To co napisałeś to stek bzdur. Licznik średni bez M czyli automatyczny zeruje się po 4 godzinach nieużywania samochodu. Licznik M nie zeruje się wcale - można go wyzerować ręcznie. Licznik M znika po każdorazowym wyłączeniu silnika ale dalej liczy w tle. Zerowałeś kiedyś licznik M? Jeśli nie to nie dziw się że po 60km nie drgnął 
Chwilowe spalanie na pasku (ekonomizer) jest genialnym wynalazkiem - z tym że jestem człowiek z zeszłego stulecia czyli analogowy. Migające cyferki nic mi nie mówią - pasek idealnie współpracuje z nogą Podobny patent był w starych BMKach tylko tam była wskazówka - genialne.
Mr.U - 21-01-2010, 18:44
A to ciekawe. Gdzie to jest, to tło ? Bo jakoś mi liczy ciągle od zapalenia silnika, chyba że zapalam ponownie w ciągu 4 godzin. Po wejściu ponownie w tryb "M" wyświetla poprzedni wynik, ale wynik ten się już NIE ZMIENIA podczas jazdy. No chyba że gdzieś jeszcze głębiej mam wejść, w głębsze tło...
A to jest już stek bzdur, jak to nazywasz. Właśnie wyzerowałem licznik w trybie "M". Zniknęła prędkość i spalanie. Liczenie zaczęło się OD POCZĄTKU czyli OD WYZEROWANIA. A to mnie akurat nie interesuje bo sobie mogę tak zrobić w trybie "A". CO do paska chwilowego spalania nic mi ten pasek nie mówi, mimo że też jestem "analogowy". Jest mały i nieczytelny i nie widać od razu czy zasysa właśnie 6 litrów czy 8,5. A czasu na przyglądanie się z bliska w trakcie jazdy nie ma. Tak jak lubię analogowe zegary tak tą jedną rzecz mogliby zrobić "cyferkową". [/quote] EDIT: Chyba, że jest tak, że liczenie w trybie "M" nie zmienia się w trakcie jazdy na wyświetlaczu przed oczami (mimo że liczy w głębokim tle, jak napisałeś  ) a wchodzenie w tryb "M" służy tylko po to by sprawdzić średnią prędkość i spalanie. Po sprawdzeniu można olać, jechać na trybie "A" a potem znowu, żeby sprawdzić wejść w tryb "M". Wtedy to wszystko miałoby sens, ale jeśli tak jest to IMO sposób docierania do tej informacji (postój, ręczny, stukanie w INFO) jest debilny. 
jaca71 - 21-01-2010, 20:22 Liczniki w trybie M zmienia się cały czas. Niezależnie czy jest na wierzchu czy "w tle". Jeśli tak nie masz, to jest coś skopane. Ekonomizer w postaci paska jest super Po pewnym czasie się przyzwyczaisz i będzie naturalny. Nawet nie trzeba patrzeć, kontem oka go widać.
Trik - 21-01-2010, 20:23 Jeśli nie bedziesz ingerował/zerował trybu manual od nowości będziesz miał wynik spalania od nowości. Jezeli skasujesz tryb manual przy nowym takowaniu i sprawdzisz go przy następnym będziesz miał średnią z jednego zbiornika. Amen.
[ Dodano: 21-01-2010, 20:25 ]
 Ja na szczęscie widziałem dane z trybu manual 3 razy od zakupu.
tomekrvf - 21-01-2010, 21:59
Prawda. Skasuj średnie zużycie w trybie M i co jakis czas je kontroluj. Oczywiście jesli auto ma przebieg 50kkm i nie skasujesz trybu M to nie masz co liczyć że po jednym dniu coś się tam zmieni. waldinio - 21-01-2010, 23:55 sprawdziłem dzis ten tryb M - na forum się dopiero o nim dowiedziałem 
fajna sprawa, wychodzi na to, że błąd liczenia ilosci spalonego paliwa jest niewielki i wynosi tylko 0,06l/100, prowadze dziennik kosztów i wg dziennika spalanie jest 10,54 a wg komputera 10,6 za to średnia prędkość od nowosci mnie przeraża, tylko 30km/h
Mr.U - 22-01-2010, 08:33 Dobra, niech wam będzie... popukałem w szybkę i zaczął w trybie M liczyć na moich oczach 
A tak na poważnie - wyzerowałem M wcześniej, przejechałem parę km, poszedłem spać. Rano wszedłem znowu w M i 60km do roboty. Licznik zmieniał się tak jak powinien w trakcie jazdy. Nie wiem dlaczego wcześniej nie zmieniał się. Miałem przejechane ok.400km od poprzedniego zerowania M (tankowanie do pełna) i przejechałem 60km. Licznik przez całą drogę nie drgnął a IMO powinien, przy tym stosunku przejechanych kilometrów 
Mac_Man1 - 22-01-2010, 12:55 A już się martwiłem, że sam jestem w błędzie i innych w błąd wprowadzam
Co do ekonomizera to chyba przesada wymagać wskazań z dokładnością do 0,5 litra? Sam pasek jest OK ... widać kiedy "się zamyka". Rozumiem, że służy do oszczędnej jazdy ale zbytnie koncntrowanie się nad chwilowym spalaniem jest raczej niebezpieczne 
mazin - 30-01-2010, 19:43 A ja wracam do wątku złego umiejscowienia przycisku INFO. Dla mnie jest w sam raz, zresztą to kwestia ergo-anatomiczna - ja zawsze siedzę tak, żeby przy opartych plecach, na wysokości za piętnaście trzecia kółko kierownicy mieć na wysokości zagięć w nadgarstkach. Tak mnie uczył instruktor jazdy - nie za daleko, bo wtedy nie ma swobody ruchów, ani za blisko, be wtedy trzeba trzymać łokcie na brzuchu i w razie potrzeby kręcimy za wolno. Łapska się nie męczą, nie trzeba ich trzymać za wysoko. Znalezienie prawidłowej pozycji trochę mi zajęło (odsunięcie, pochylenie i wysokość fotela, a potem wysokość kierownicy) ale po znalezieniu naprawdę na nie nie narzekam. Innymi słowy - w prawidłowej (przynajmniej dla mnie) pozycji kiedy się wygodnie oprę i położę łapy na kierownicy, to po wyprostowaniu w łokciach mogę nadgarstkami "owinąć" kierownicę. W takiej pozycji bez problemu sięgam do przycisku i wszystkich innych elementów. Łapy i paluchy mam raczej długie, nie każdemu może taka konfiguracja odpowiadać oczywiście. Ale warto próbować
lazyluke - 07-06-2013, 11:25 Temat postu: plusy i minusy Zalety: -Wygląd sedan -w miarę oszczędny 1.6 MIVEC Spokojna jazda 100km/h ca.5,5l -bardzo dobre wyposażenie wady -dramatyczna jakość lakieru -trzeba bardzo uważać na krawężniki przy dojeżdżaniu przodem(zderzak lubi się obcierać -bardzo słaba jakość skóry na kierownicy(25kkm i już przetarta) -twarde plastiki -słabe oświetlenie (może trzeba wymienić zarówki  )
-bardzo nieustawny bagażnik -masakrycznie głośny powyżej 3,5krpm -> 
mazin - 07-06-2013, 11:31 Temat postu: Re: plusy i minusy
I rdzewienie podwozia. Przy wymianie kół obejrzałem wahacze, amorki itd. - ruda jest wszędzie, mimo że regularnie myję również te okolice, po zimie szczególnie dokładnie. Nawet obudowa amorków, liczne ślady rdzy, masakra. Luk - 07-06-2013, 11:52
Hmm... A co masz na myśli pisząc, że przetarta? Bo moja kierownica po 72000 nie ma śladów zużycia. Co najwyżej brudna jest. No i błyszczy się - chyba że to masz na myśli
A to ciekawe, bo każdy kto wsiadł do mojego Lancera mówił, że ma bardzo dobre lampy...
Może wcześniej miałeś ksenony..? Mi osobiście najbardziej przeszkadza hałas Zwłaszcza, że chyba powoli zbliża się czas wymiany tłumika.
michaello - 07-06-2013, 12:13
Moze nie slabe, ale wyjatkowo "zolte" swiatla, widac to szczegolnie na tle innych pojazdow. Zmien sobie na Philips Blue Vision HB4 (3), nie daja wiesniackiego niebieskiego swiatla tylko idealnie biale.
probowalem i nic, w nocy z 10 sek. trwa szukanie tego cholernego przycisku
cefaloid - 07-06-2013, 13:21
rzadno spotykane to są poprzednie werse. Lancerów CYxA jesta na ulicach pełno. mazin - 07-06-2013, 14:09
Kiedy Kiewar to pisał, to miał rację. Teraz już nie ma
|
||||||||||||||||||||||||||||||
