mazin - 04-02-2010, 16:41
Ale ja właśnie o takim rozwiązaniu mówię, tylko ważne jest, żeby ustrojstowo obsługiwało książkę (albo importowało z aparatu, albo pozwalało zdefiniować swoją). Jeśli nie pozwala, to mamy po prostu zestaw głośnomówiący, którego funkcjonalność pozostawia wiele do życzenia. Nie widzę sensu wywalania kilku tysięcy a potem wybierania numerów, które pamiętam. [ Dodano: 04-02-2010, 16:44 ]
Ale jak już w Japonii, to lepiej żeby wsadzić do niego coś porządnego 
Przewaga urządzenia dedykowanego jest jedna - gotowe kostki, ładne wpasowanie, duży ekran. Cała reszta przemawia na korzyść firmowego. Kostki zrobię sam (mam nadzieję), ramkę spasuję, telewizję sobie odpuszczę. Luk - 04-02-2010, 16:48 mazin, to o jakim bluetooth piszesz, że nie ma książki? Ten z dedykowanych nawigacji chińskich? mazin - 04-02-2010, 16:50
W większości nie ma takiej opcji - tak przynajmniej wynika z mojej (pobieżne) analizy tego, co można kupić w sieci. Luk - 04-02-2010, 16:54 A, to może rzecz w tym, że nie obsługuje rozpoznawania mowy... Ale powinno się dać przynajmniej wyświetlać kontakty na ekranie, nawet wystarczy takie zdefiniowane w nawigacji, bo nie wiem, czy istnieje coś takiego jak import książki z telefonu (różne formaty w różnych telefonach) mazin - 04-02-2010, 17:26
Nie nie, mówię właśnie o przypisaniu numeru do jakiejś nazwy. Najprostsze BT nie obsługują takiej możliwości, innymi słowy możesz wybrać numer tylko go wpisując - lub, jeżeli telefon obsługuje wybieranie głosowe, używać tej funkcji w telefonie. Podobnie z identyfikacją - jak przypiszesz melodyjkę do dzwoniącego,to wiesz kto dzwoni,w przeciwnym wypadku wyświetla się tylko goły numer - i jeśli go znasz, to wiesz kto dzwoni. rezon - 04-02-2010, 19:52
 . Bardzo ułatwia życie. W Outlanderze wybranie poprawne na ori BT numeru z cyfrą 2 graniczy z cudem  . Najczęściej wyjmuję telefon i wybieram, co nie jest ani wygodne, ani bezpieczne.
Luk - 04-02-2010, 20:47
Nie tylko w Outlanderze A Ty masz tego starszego Outlandera, czy tego nowego z "lancerowskim" przodem?
[ Dodano: 04-02-2010, 20:47 ]
Nie tylko w Outlanderze A Ty masz tego starszego Outlandera, czy tego nowego z "lancerowskim" przodem?
rezon - 04-02-2010, 21:07
Luk - 04-02-2010, 21:10 rezon, bo ciekaw jestem czy poprawili coś z tą "dwójką"
rezon - 04-02-2010, 21:16 chyba nie, dalej psioczą, że nie można się z panienką dogadać mazin - 06-02-2010, 11:04 Ja nie namawiam nikogo do pioneera, ale sami możecie obejrzeć: http://i8.photobucket.com...io/IMG_1224.jpg http://avic411.com/forum/...hp?f=25&t=24098 http://allegro.pl/item910...nie_gratis.html Dla mnie stosunek możliwości/ceny przemawia na jego korzyść. jaca71 - 06-02-2010, 11:26 Jakość spasowania nie rzuca na kolana, ale cena interesująca
mazin - 06-02-2010, 11:45
Mówisz o spasowaniu całej ramki do deski, czy o spasowaniu nawigacji do ramki? Jeśli o tym pierwszym, to jest to ta lepsza (scotsche), bo ta druga, gorsza (metra), podobno jeszcze gorzej się spasowuje. Ale po przyjrzeniu się oryginalnemu radiu i jego spasowaniu, śmiem twierdzić, że to na zdjęciach nie odbiega - u mnie szpara ma miejscami 1-2 mm... może w lecie jest mniej
jaca71 - 06-02-2010, 11:58 Ogólnie o spasowaniu. Do deski całej ramki jest na granicy, ale radia do ramki to już trochę poniżej przyzwoitości. mazin - 06-02-2010, 12:13
To zostaje custom-made z Bariery Dźwięku jak w aucie obeera. |
||||||||||||||||||||||||||||||
