To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

ASX Ogólne - Wrażenia z jazdy

jaca71 - 25-07-2010, 22:38

Colto, Ja chyba kaprawy na jedno oko jestem - ale nie widzę ani w podpisie a ni pod avatarem samochodu z trzylitrowym dieslem :)

Zauważ że 1.8 DiD MIVEC ma pojemność 1.8 litra, spalanie według dziennikarzy na poziomie 1.6 konkurencji a jeździ (podobno według tych samych dziennikarzy) nie gorzej niż większość 1.9 i porównywalnie ze słabszymi 2.0. Specjalnie pomijam T.diesle mocniejsze niż 2.0 170.

Moje zdanie jest takie że ten dieselek jest całkiem całkiem - możesz się z tym nie zgodzić. Ale ja już pisałem wielokrotnie w wątkach o ASX'sie, że mi się marzy 2.0 benzyna (taki jak w moim) plus porządne AWD, niech będzie nawet na sprzęgle wielopłytkowym zamiast centralnego dyfra ale niech daje stałe 4x4.

Piwor - 25-07-2010, 23:03

Colto, ciekawe, czy myślę o tej jednostce. Y30DT?
Anonymous - 25-07-2010, 23:03

jaca71, żeby zaspokoić Twoją ciekawość dodałem autko w podpisie :D
jaca71 napisał/a:
Moje zdanie jest takie że ten dieselek jest całkiem całkiem - możesz się z tym nie zgodzić.
Jest on jak każdy inny diesel na rynku - dla mnie nie jest po prostu wart 90 000zł.
jurekschroda - 26-07-2010, 07:06

Zdecydowanie nie jest jak każdy inny diesel na rynku. Przejedź się innymi dieslami o podobnej mocy i pojemności, a nie porównuj z trzylitrówką - tak będzie chyba bardziej miarodajnie.
Zwłaszcza porównanie do vagów jest hmmm... :twisted: przecież to zupełnie inna charakterystyka i kultura pracy - gdzie tu są podobieństwa ? Chyba w rodzaju spalanego paliwa, i na tym koniec.
Jeśli ktoś się nastawi, że to demon przyśpieszenia cudów dokonujący, to jego sprawa i jego rozczarowanie. Moim zdaniem jednak trudno nie odczuwać ogromnej różnicy pomiędzy tym silnikiem Mitsu a jakimś vagiem. Dwa inne światy. Wreszcie Mitsu pokazało, że jest w stanie zupełnie samodzielnie stworzyć bardzo dobry silnik diesla, i z tego się cieszę.

Czy wart swojej ceny ?
Jeśli oferuje więcej niż inni w tym przedziale przy porównywalnych kosztach, to na pewno tak.

Anonymous - 26-07-2010, 10:51

Piwor napisał/a:
Colto, ciekawe, czy myślę o tej jednostce. Y30DT?

Niestety nie - mam u siebie 4JJ1 --> jest to zwykła rzędowa 4.

jurekschroda napisał/a:
Zdecydowanie nie jest jak każdy inny diesel na rynku. Przejedź się innymi dieslami o podobnej mocy i pojemności, a nie porównuj z trzylitrówką - tak będzie chyba bardziej miarodajnie.


Jeździłem różnymi dielsami do 2 litrów (HDI, TDI w tym także CR, D4-D, CTDi - ten ma 2.2l) i podtrzymuje moją opinie - nie wyróżnia się niczym szczególnym :doubt:

jaca71 - 26-07-2010, 11:31

Colto, Z tego co piszą w internecie (wiem że nie można na tym w 100% polegać) to ten trzylitrowy dieselek szału nie robi ;) 333Nm i 163KM z 3 litrów to prawie to samo co 198Nm z dwóch w mojej benzynie (155KM) w przeliczeniu na litr :P A zdecydowanie gorzej niż diesel w ASX'sie, przynajmniej na papierze ten ostatni wypada lepiej 300Nm i 150KM dla 1.8L

Nie należę do wielbicieli diesli więc go (diesla w ASX) nie będę bronił za wszelką cenę. Ale wydaje się że trochę przesadzasz z krytyką. Reszta tez przesadza z wychwalaniem. Ten silnik jest fajny i dobrze pasuje do samochodu. Podobnie może być z wersją 2.2 do Outlandera :P

Anonymous - 26-07-2010, 11:44

normalnie az sie wybiore do jacka na jazde testowa (tylko poczekam az opadnie ogolne podniecenie wokol tego auta) i sobie porownam z konkurencja, choc po lekturze tego tematu wnioskuje ze jego glownym atutem jest to ze pochodzi z mitsu i pewnie niczym mnie nie zaskoczy ani rozczaruje.
Trik - 26-07-2010, 17:33

arturro napisał/a:
normalnie az sie wybiore do jacka na jazde testowa
Ja zamierzam tam być w sobotę przy okazji przeglądu.
Co do jazdy. poraz pierwszy jeździłem ASX-em Invite w Suwałkach w minioną sobotę. Jazda ok 8 km po mieście i ok 12 km na trasie do Budziska, duży ruch.
Wrażenia mam całkiem pozytywne, jak na osobę, która za dieslami nie przepada i sporadycznie z nich korzysta.
Ruszanie bez gazu bardzo mi sie podoba, wyciąga spokojnie z pod świateł potem gaz.
Do ok 1600obr klekota jak każdy inny. Potem trochę cichnie i dźwiąki się "wygładzają" turbina swoje robi IMO od ok 2000obr, ale nie odczółem czegoś takiego, że auto się muli i potem dostaje strzała. Bardzo płynnie przechodzi po obrotomierzu.
Z braku doświadczenia z jazdą w dieslu jechałem na 3 biegu w do 50km/h w drodze powrotnej była już nawet 5. A spalanie chwilowe po 12 km jazdy po trasie spadło do 4,7l/100km :shock:
Przyspieszanie na 5 z 80 do 120-130 (wyprzedzanie) w porównaniu do mego 1,5 rewela :D .
Ogółnie, poza niskim zakresem obrotów, bardzo ciche auto.
Wnętrze. Fotele bardzo ładnie trzymają boki. Rekulacja kierownicy na dwa sposoby to plus faktycznie. Tylna kanapa, faktycznie oparcie zbyt pionowe ale w QQ niemal podobnie :lol: przy ustawieniu przedniego fotela na wzrost 185cm z tyłu jest chyba tyle samo miejsca co lacerze. Materiały odrobinę lepsze niż w Lancerze boki drzwi z materiału przypominającego flausz, kokpit i plastiki boków drzwi trochę bardziej miękkie niż w lancerze. Boczne nawiewy powietrza, fuj, dziwnie wykończone.
Zdziwiło mnie, że otwieranie i zamykanie szyby przedniej pasażera nie jest na jedno pociągnięcie klawisza (może w tym egz.) z tyłu było.
Zawieszenie. Hmy? Twardość zbliżona do SB podobny sposób wybierania nierówności.
Nie majtałem kierownicą by sprawdzić wychalanie, ale przy manewrze dohomowania na krótkim i głębokim łuku drogi z 100 do 60 (ograniczenie) auto dało przodem nura w stronę wewnętrzną :?:
Wspomaganie fajowe leko na parkingu a potem nie przeszkadza. (tak jak w lancerze 1,5)
AS&G zadziałało, raz na światłach przy temp zewn 32st, klima na 22st. Dojazd do świateł sprzęgło bieg out i silnik stop. Klima chłodziła tym co pozostało w kabinie. Miałem wystartować ze sprzęgła, tak jak w instrukcj,i ale, niemam pewności czy przypadkowo dotknąłem pedału gazu i silnik wystartował czy parametry dla klimy na tyle zmalały/wzrosły że silnik wystartował sam bez dotykania czegokolwiek. Na razie jest to zagadka. W sobotę w Białym postaram się sprawdzić.
Reasumując. Silnik na tak mimo że nie lubię diesla, wnętrze na tak, zawieszenie na tak z minusem za nurka.

krzychu - 26-07-2010, 19:41

Colto napisał/a:

Jeździłem różnymi dielsami do 2 litrów (HDI, TDI w tym także CR, D4-D, CTDi - ten ma 2.2l) i podtrzymuje moją opinie - nie wyróżnia się niczym szczególnym :doubt:


No co jak co ale do TDI musi być SPORA różnica... Super że w końcu Mitsubishi pogoniło ten relikt w pole...

Anonymous - 26-07-2010, 21:36

jaca71 napisał/a:
Colto, Z tego co piszą w internecie (wiem że nie można na tym w 100% polegać) to ten trzylitrowy dieselek szału nie robi ;) 333Nm i 163KM z 3 litrów to prawie to samo co 198Nm z dwóch w mojej benzynie (155KM) w przeliczeniu na litr :P A zdecydowanie gorzej niż diesel w ASX'sie, przynajmniej na papierze ten ostatni wypada lepiej 300Nm i 150KM dla 1.8L

Nie należę do wielbicieli diesli więc go (diesla w ASX) nie będę bronił za wszelką cenę.


Ja też już się wyleczyłem z diesla.

Co do moich 333Nm i 163 KM - sprawdź proszę krzywą momentu dla tego silnika - daje dużo frajdy z jazdy.

Jackie - 28-07-2010, 10:21

Colto, malkontent jesteś i tyle :D (ba zawsze byłeś ;) ale to tak nota bene ;) )

A teraz moje wrażenia:
Generalnie samochód mi się podoba, ma ciekawą stylistykę i jest porządnie wykonany (bez achów i ochów ale porządnie), czuć w nim małe japońskie łapki ;) Pozycja kierownicza przy moim wzroście jest poprawna choć (tradycyjnie już...) brak mi podparcia pod uda, kierownica w moim przypadku mogłaby być regulowana w jednej płaszczyźnie ;) , zawieszenie uznaję za najmocniejszą stronę tego samochodu, ładnie tłumi, nie hałasuje i jak na suva dobrze trzyma. Ogólnie zwyczajnie nie męczy a to już sporo w tej kategorii aut. Co do silnika - nie jest tajemnicą, że dyszli nie lubiłem, nie lubię i raczej już nie polubię niemniej niechętnie przyznaję, że kultura pracy tej jednostki (1.8 150KM) robi wrażenie, ciężko się czegoś doczepić i nie zgodzę się z opinią:
Colto napisał/a:
do 2000rpm nie jedzie

jak na mały silniczek (to przecież raptem 1,8 !) kręci się jak bzyczek i chętnie współpracuje z kierowcą przy tym wartość średniego spalania jest śmiesznie niska (7,6 na jazdach testowych!). Oczywiście ja życzyłbym sobie tam 1,8 z turbinką ale zasilane etyliną a nie gnojówką ;)
Co do wnętrza: ciężko się do czegoś przyczepić ale i ciężko też wpadać w zachwyt - porządnie, poprawnie, czytelnie, ergonomicznie i .....kompletnie bez polotu ;) Czyli made in Japan :D Mnie to zupełnie nie przeszkadza ale dla poszukiwaczy lanserskiego designu ASX ma niewiele do zaoferowania.
Podsumowując:
Samochód jest bardzo przyzwoitą jednostką, oferującą użytkownikowi dużo frajdy z jazdy, nowoczesną i ciekawą. W tej klasie pojazdów pozamiata rynek jak dobra szufelka (Nissan nie ma czego szukać przy nim). Głównym argumentem jest stosunek jakości do ceny - według mnie - najlepszy na rynku.
Pozdrawiam

marpit - 28-07-2010, 12:00

Jackie napisał/a:
zawieszenie uznaję za najmocniejszą stronę tego samochodu, ładnie tłumi, nie hałasuje i jak na suva dobrze trzyma.

Przecież to auto jest nowe. Ja byłem zachwycony moim jak wyjechałem z salonu. A po 20, 40 i 60 tys widać ile zawieszenie ma wspólnego z tym co na początku. Poczekajmy na opinie po przebiegu min 50 tys to wtedy można mówić o mocnych stronach zawieszenia.

gzesiolek - 28-07-2010, 12:58

marpit, w moim Lancerze po 25tys nie widze oznak zuzycia... a po 50tys na polskich drogach uwazam ze przy pechu kazde zawieszenie sie zuzyje... ;)
Jackie - 28-07-2010, 13:07

marpit napisał/a:
Poczekajmy na opinie po przebiegu min 50 tys to wtedy można mówić o mocnych stronach zawieszenia.

I tak i nie. Tak - bo faktycznie nie wiemy jak samochód będzie się zachowywał po większym przebiegu, nie - bo konstrukcyjnie jest dobrze dobrane do tego auta i naszych dróg.
Pozdrawiam

jurekschroda - 28-07-2010, 14:18

Cytat:
marpit, w moim Lancerze po 25tys nie widze oznak zuzycia... a po 50tys na polskich drogach uwazam ze przy pechu kazde zawieszenie sie zuzyje...

Swojego czasu w Auto Bildzie ( czyt. Auto Świecie) napisali, że Lancernik po 60 tys km przebiegu ( a takiego dostali do testów po próbie długodystansowej w Auto Moto) nie wykazuje żadnych oznak zużycia :wink:
Jesli już coś tam w ASXie bedzie się przedwcześnie zużywać ( nie psuć, tylko zużywać :wink: ) to stawiam na klocki.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group