To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Zima atakuje

Hubeeert - 25-01-2007, 13:52

Jackie napisał/a:
Supraśl zasypało..... Nie pamietam kiedy widziałem tyle śniegu na raz


Rok temu tez zasypalo :mrgreen:

Anonymous - 25-01-2007, 13:52

Zresztą za nieodśnieżone auto można dostać spory mandacik.
Ja również przed jazdą szoruję całe auto ze śniegu + pzrecieram reflektory przód/tył.

Gene - 25-01-2007, 13:56

taaa to jest plaga :|
Krzyzak - 25-01-2007, 13:58

arekp napisał/a:
A widziales kiedys jak podczas hamowania caly snieg z dachu zsuwa sie na przednia szybe?

A ja widzialem, jak wielka tafla lodu spada z dachu takiego auta i rozwala szybe jadacego za nim, po czym nastepuje reakcja lancuchowa - to bylo 2 lata temu, kawalek za Gdanskiem, gdzie zarowno rozgrzanie kabiny jak i wieksza predkosc spowodowala oderwanie takiego czegos od dachu. Dzieki Bogu bylem jakies 100 m z tylu i tylko niemym swiadkiem...
Dlatego jestem za bezwzglednym karaniem takich osob - chociazby dlatego, ze jest to niezgodne z Kodeksem Drogowym.

Hubeeert - 25-01-2007, 14:18

Nie mowiac o tym, ze za takim delikwentem potrafi unosic sie "tunel" sniegu ktory skutecznie uniemozliwia zobaczenie czegokolwiek.

Co do lodu - plaga sa niestety TIRy.
I nie chodzi tu najczesciej o brak checi ale brak mozliwosci usuniecia lodu/sniegu z dachu.
Choc bywa i odwrotnie...

Gene - 25-01-2007, 14:29

Ze 2 lata temu zona jednego z handlowcow z salonu Mitsubishi w Warszawie trafila do szpitala po takim spotaniu z bryla lodu. Tir jechal z przeciwnej strony i na nierownosciach oderwala sie wielka tafla lodu od dachu ciezarowki. Ten spory kawal rozbil przednia szyba jej autka i uszkodzil dach w osobowce kobiety. Cale szczescie, ze babka byla calkiem rozgarnieta i sama jeszcze zatrzymala woz na poboczu. Tir oczywiscie pojechal dalej a ona nic nie zapamietala.
josie - 25-01-2007, 15:11

Gene napisał/a:
Tir jechal z przeciwnej strony i na nierownosciach oderwala sie wielka tafla lodu od dachu ciezarowki.


No jakbym siebie dziś widział. :evil:
Dzisiaj na obwodnicy z tira jadącego z przeciwnej strony posypał się na mnie lód, naszczęście nie była to cała tafla tylko jakieś grube bryły. Myślałem że stracę szybę. Oderwało mi pióro wycieraczki kierowcy, drugie uszkodziło i przy 90km/h nie widziałem nic. Strasznie niemiłe uczucie. :evil:
A z rana trójmiasto sparaliżowane - obwodnica korek totalny, w korku piaskarki i policja, w mieście jako tako ale max 30km/h.

Krzyzak - 25-01-2007, 15:29

josie napisał/a:
A z rana trójmiasto sparaliżowane - obwodnica korek totalny, w korku piaskarki i policja, w mieście jako tako ale max 30km/h.

no zalezy gdzie - fakt, ze ciagle sobie posypuje snieg (przerwa-spory opad-przerwa-... idtd.), ale w miescie to i tak smigaja - przynajmniej w Gdyni na Slaskiej czy w Gdansku na Grunwaldzkiej

ale obwodowa to dzisiaj faktycznie nie nadaje sie do uzytku...

josie - 25-01-2007, 15:34

Krzyzak napisał/a:
no zalezy gdzie - fakt, ze ciagle sobie posypuje snieg (przerwa-spory opad-przerwa-... idtd.), ale w miescie to i tak smigaja - przynajmniej w Gdyni na Slaskiej czy w Gdansku na Grunwaldzkiej

ale obwodowa to dzisiaj faktycznie nie nadaje sie do uzytku...


Najgorzej było z rana - około 10. Nie padało chyba tylko u mnie. Jak wjechałem na obwodnicę to rozwinąłem nawet 110km/h - przez pierwsze 2km mokro, potem nagle biała jezdnia:lol:
W mieście z rana wszystko białe, ale już koło 11 zrobiło się czarno i morko, obwodnicę też ładnie pozamiatali, tylko te tiry z lodem :evil:

Anonymous - 25-01-2007, 15:38

U mnie jak na razie śniegu nie widać ;)
Marcin-Krak - 25-01-2007, 16:35

Ech odśniezyłem sobie wyjazd - a jest tego trochę - chyba sobie muszę Pajero kupić żeby więcej w zimie sobie kondycji z łopatą do śniegu nie wyrabiać :mrgreen:
Krzyzak - 25-01-2007, 16:42

Jak pare lat temu odsniezalem garaz u siostry, to mi cos w kregoslupie jeb...o i musialem jakies piguly zwiotczajace miesnie brac, bo budzilem sie w nocy i nie moglem w pozycji lezacej wytrzymac. Ale to byl bol... nikomu nie zycze. Teraz sobie garaz zaprojektowalem ze spadkie DO jezdni i to niewielkim, bo roznica pol metra wysokosci na 10 m dlugosci, wiec spokojnie wyjade. Na dodatek brama segmentowa - nie trzeba juz bedzie bialego swinstwa przewalac, bo w najgorszym wypadku to lancuchy zaloze.
wojmi1 - 25-01-2007, 16:42

Jest nie najgorzej u mnie wystarczylo 4 razy przejechac plugiem i moglem wyjechac mam 500m drogi dojazdowej do domu. Gorzej na tzw gminnych i rejonowych-- ludzi sie wlucza ok 30 km /h i blokuja rowy :mrgreen:
Cezar - 27-01-2007, 12:39

Wreszcie zima zawitala i do mnie :mrgreen:
Wczoraj sypnelo, a dzis to juz konkretnie snieg sobie pada :wink:

Aby do wiosny :lol:

Matejko - 27-01-2007, 12:55



widok dzis u mnie zza okna - mozna porownac z wczesniejszym :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group