Dom/garaż/ogród - Kupno dom do wykończenia lub odświeżenia
gulgulq - 25-01-2015, 10:25
Pytanie: co cię obchodzi za ile i od kogo nabył działkę ?
Kupujesz nieruchomość jako całość a jakie są części składowe to już nie Twój ból głowy: ).
W tym przypadku - wycena stanu nieruchomości przez rzeczoznawcę. Albo dobrego budowlańca który oceni stan fundamentów i budynku. Często to co widać gołym okiem to wierzchołek góry lodowej.
Kupowałbym stan taki jaki jest - do przewidzenia jest ze przywrócenie stanu budynku do poziomu deweloperskiego to będzie pic na wodę i najtańszym kosztem. Lepiej to zrobić samemu a uzyskać konkretny upust na nieruchomości.
Co oznacza ta kwota 164 tyś? Koszt doprowadzenia do stanu deweleperskiego czy koszt zakupu domu z budynkiem gospodarczym, działką i remontem domu ?
Pytane jeszcze jaki metraż domu, działki itp. ? Może się okazać ze za te 164 tys. to sama budujesz nowy podobny domek.
KsiadzRobak - 26-01-2015, 08:23
Jeśli będzie to tylko przypudrowanie syfa a nie likwidacja przyczyn pleśni (czyli zła izolacja) to nie ma sensu powierzać komuś tego zadania. Lepiej zapytaj ile za stan obecny a potem dowiedz się (sprowadzając min. 2 różne ekipy) ile oni wezmą za usunięcie powyższych wad.
To sprawi, że będziesz wiedzieć ile właściciel zamierza wydać na remont oraz ile to naprawdę kosztuje.
Olivia - 04-02-2015, 09:38
Cytat: | Pytanie: co cię obchodzi za ile i od kogo nabył działkę ? |
Wiesz, obchodzi mnie ponieważ chce wiedzieć za ile on ten dom chce wyremontować a tym samym mogę sobie policzyć mniej więcej jaką metodą i jakimi surowcami to zrobi.
KsiadzRobak, chciałam tak zrobić i nawet oferowałam pewną kwotę za kupno w obecnym stanie ale nie chce w chwili obecnej tego sprzedać. Jedynie gdy zostanie to wyremontowane.
Bizi78 - 04-02-2015, 09:45
Olivia napisał/a: | w obecnym stanie ale nie chce w chwili obecnej tego sprzedać. Jedynie gdy zostanie to wyremontowane. |
Czyli po prostu chce odwalić fuszerkę i pogonić za sporo większą kasę .
Ja bym się spytał czy da pisemną, wieloletnią gwarancję na wykonaną naprawę .
Tomek - 04-02-2015, 10:27
Bizi78 napisał/a: | Olivia napisał/a: | w obecnym stanie ale nie chce w chwili obecnej tego sprzedać. Jedynie gdy zostanie to wyremontowane. |
Czyli po prostu chce odwalić fuszerkę i pogonić za sporo większą kasę .
Ja bym się spytał czy da pisemną, wieloletnią gwarancję na wykonaną naprawę . |
ja bym o nic nie pytał
tylko po prostu olał temat, bo gość ewidentnie szuka frajera
KsiadzRobak - 04-02-2015, 12:34
Bardzo dziwne zachowanie - zalecałbym daleko posuniętą ostrożność. A na pewno nie wpłacał żadnych zaliczek czy zadatkowań.
Tomek - 05-02-2015, 08:15
może gość ma kradzione materiały do wykorzystania
i grupę niewolników, którzy mu to zrobią w gratisie lub za miaskę ryżu
może stąd takie zachowanie
Olivia - 16-02-2015, 11:09
Z tego co zaobserwowałam jest dość podobnie jak pisze Tomek. Może z tą różnicą że nie ma niewolników.
Dość długo myślałam o tej nieruchomości i dam sobie spokój. Zbyt dużo jest znaków zapytania jak budynek zacznie zachowywać się po 2, 5 czy nawet 10 latach. Najbardziej obawiam się fundamentów i wilgoci.
RalfPi - 16-02-2015, 11:19
Dobra decyzja.
Lepiej poczekać i znaleźć coś porządnego (bo ktoś chce się szybko wyprowadzić i np. zależy mu na gotówce).
|
|
|